reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2019

Spalam dzis cala noc na brzuchu zgodnie z zaleceniami obracalam sie tylko do karmienia i powiem Wam szczerze nie umialam wstac z lozka tak mnie plecy bolaly mam nadzieję zw to ta franca macica sie odgina i stad ten diabelski bol.
@anieok kupilas ladna kurteczke czy ona jest z wkladka dla dziecka czy tylko dla rosnacego brzuszka jest miejsce. Bo bede szukala czegos z wkladka takiej kangurki
Ja mam macice normalna a od spania na brzuchu też mnie plecy bolą... Trzymam kciuki żeby szybko sie naprostowala.
M@lly, dołączam do grona niedoszłych grudniowych Mam.
Mam taką samą sytuację co Ty.
Rok temu w 9 tyg. przestało bić tętno.
Miałam indukowane poronienie (tabletki dowaginalne)
Po dobie wyszłam do domu.
Nie było łyżeczkowania.
Teraz jest to samo.
Ciąża się nie rozwija, tętna brak.
Drugi raz z rzędu.
Jeśli nic się nie zacznie samo to mam max. tydzień, by stawić się w szpitalu.
Ostatnie i decydujące USG robię po weekendzie. Dla czystości sumienia.
U najlepszego diagnosty w Łodzi.
Nadziei nie mam.
Boli mnie mocno w krzyżu.
Poza tym luz.
Wróciłam do palenia z nerwów [emoji849]
Po wszystkim dostanę skierowanie do przychodni genetycznej.
Chcę wiedzieć co szwankuje.
Mam dwóch wspaniałych synów, więc moja sytuacja jest pewnie inna niż większości z Was.
U mnie w rodzinie mnóstwo obciążeń typu udary, zawały. Też zrobię badania pod kątem zespołu antyfosfolipidowego.
Nie wiem czy jeszcze podejmę trzecią próbę.
Dziecko byłoby dopełnieniem drugiego związku, ale ciśnienia nie mamy. Obie ciąże były nieplanowane.
Partner ma syna w wieku 11 lat.
Wiecie, mam 42 lata. Może powinnam podejść do tematu racjonalnie i tyle [emoji849]
Całuję Was wszystkie, dbajcie o siebie aczkolwiek pamiętajcie. Samoistne poronienia to naturalna selekcja. Zespół Downa czy Edwardsa to straszny scenariusz i powód 70% poronień.
Przykro mi. Trzymaj sie :*
 
reklama
Ale takiej kurtki noe dopniesz do konca nie? Zeby w chuscie nosic
No gore pod szyja bede miec rozpieta. Ale wystarczy bluza, albo jakis szal, komin i jest ok. :) 3 dzieci przenosilam w chuscie i kurtki specjalnie nigdy nie kupowałam. Jak potrzebowałam to brałam kurtkę męża żeby sie dopiąć z chustą. A tak to w bluzie. Bluze mam z greyse. Oni maja fajna grubą dresowke.
 
Też wczoraj pytałam o kłujace bóle bo pare razy mi się zdarzyły. Mówiła, że póki nie ma plamień to się nie martwić. I ja też od 2 tygodni śpię na brzuchu, ale dzisiaj to chyba całą noc bez ruchu musiałam leżeć, bo plecy to mi pękną zaraz [emoji23]
 
Ja mam wrażenie, że u mnie jakaś cisza przed burzą, bo ani mdłości, ani wymiotów, ani właściwie nic. Ciekawe kiedy dopadnie [emoji23]
 
Powiedziałam mamie uff już mi lżej. Popłakała się, ale gratulowała to chyba nie tak źle [emoji23] Opieprz dostałam, że nie powiedziałam od razu i już wzięła wszystkie skierowania i ma dzwonić pytać co i jak, gdzie lepiej chodzić ;) Ale tacie powiem dopiero za jakiś czas bo to cięższy przypadek
 
Powiedziałam mamie uff już mi lżej. Popłakała się, ale gratulowała to chyba nie tak źle [emoji23] Opieprz dostałam, że nie powiedziałam od razu i już wzięła wszystkie skierowania i ma dzwonić pytać co i jak, gdzie lepiej chodzić ;) Ale tacie powiem dopiero za jakiś czas bo to cięższy przypadek
super :) mieszkasz z rodzicami?
 
reklama
Tak, nie pracuję i póki co prędko nie zacznę. Dlatego tak się bałam, bo w końcu jestem na ich utrzymaniu. Ale powiedziała że wszystko ok, pomogą mi tylko chłopak ma dziecko utrzymywać i będzie dobrze [emoji23]
 
Do góry