reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2019

Cześć dziewczyny. Mam nadzieję że mogę dołączyć się do forum. Moja ciąża to dosyć świeża sprawa bo wychodzi że to dopiero 6 tydzień. Termin z ostatniej miesiączki wypada mi na 2 stycznia, ale jestem prawie pewna co do zapłodnienia i z tego wychodzi około 26 grudnia. Narazie brak jakichkolwiek objawów, co mnie trochę niepokoi bo w pierwszej ciąży praktycznie od 4 tygodnia miałam mdłości. A u was kiedy pojawiły się pierwsze objawy?

Witamy :)

U mnie nudności tak w 7 tygodniu tak naprawdę, piersi zaczęły boleć dopiero niedawno w 8 tygodniu.

Wszyscy przechodzą to inaczej - nawet ta sama kobieta może mieć dwie 'inne' zupełnie ciąże, nie ma co się denerwować :)
 
reklama
Dokładnie tak jak piszesz ja po cichym poronieniu 9 tyg(dowiedziałam się w 12) brałam Acard do 37 tyg ciazy. Miałam badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego i wyszło mi jedno białko nie tak. Urodziłam synka:)teraz tez na Acardzie, ale wiem ze czasem potrzebne są zastrzyki w brzuch. Nigdy nie można tracić nadziei choć to czasem bardzo trudne
Dokładnie to mamy to samo... Też biorę acard już prawie rok, białko s za niskie do tego mutacja i od 10 dni biorę zastrzyki w brzuch. Ale dla maleństwa wszystko.
 
M@lly trzymaj się i nie poddawaj! Na pewno się w końcu uda i utulisz maluszka [emoji3590]

Paulina97 trzymam kciuki, dawaj znać od razu jak było :D
 
A ja poszłam dziś do gina z wynikami bakterioligicznymi. Dostałam antybiotyk i jakieś globulki dopochwowe na 10 dni. Zobaczymy co będzie dalej. U mnie też czasem tylko mdłości i bolące piersi poza tym nic.
 
A ja dostałam hm, plamienia to za dużo powiedziane, takie lekkie upławy jakby, wodniste i lekko żółte, nie wiem czy się niepokoić :/ Jutro wizyta więc na pewno wspomnę o tym
 
M@lly trzymaj się Kochana! Nie poddawaj się ja miałam najgorsze poronienie jakie można tylko pomyśleć i bałam się ale tak bardzo chciałam i teraz mnóstwo obaw. Do tego zagrożona ciąża od początku. Będę się za Ciebie modlić i trzymać kciuki. Wierzę że w końcu się uda. Musimy być silne wbrew wszystkiemu i całemu światu!
 
M@lly trzymaj sie i nie poddawaj. Ból w końcu bedzie lżejszy, a wtedy zapragniesz jak najszybciej być w ciąży.

Przyczyn może być mnóstwo. Równie dobrze może być coś nie tak z nasieniem. Albo po prostu czysty przypadek, źle połączone komórki. Bez sensu sie zastanawiać. Masz sie zgłosić do szpitala czy czekać? Zapytaj jakie badania zrobić na przyszłość.
 
M@lly trzymaj sie i nie poddawaj. Ból w końcu bedzie lżejszy, a wtedy zapragniesz jak najszybciej być w ciąży.

Przyczyn może być mnóstwo. Równie dobrze może być coś nie tak z nasieniem. Albo po prostu czysty przypadek, źle połączone komórki. Bez sensu sie zastanawiać. Masz sie zgłosić do szpitala czy czekać? Zapytaj jakie badania zrobić na przyszłość.
W czwartek mam dostać termin. Badania zrobię w sensie genetyczne. Skoro w obie ciąże zaszłam za pierwszym cyklem. To z nasieniem jest raczej wszystko ok. Pierwsze 6tc ciąża rozwija się ok i serce bije potem cos szwankuje i powtórka z rozrywki. Moze sprawdzę ta zakrzepice. W rodzinie sa liczne problemy z zylami. Zanim po poprzedniej ciąży zdecydowalam sie jq kolejna minął rok. Teraz nie wiem ile to potrwa
 
reklama
Może to jakaś bakteria. U mnie to bakteria wywołała sepse która zabrała mi moja córeczkę. Powiedz lekarzowi żeby pobrał wymaz z szyjki zanosi się to do laboratorium mikrobiologicznego koszt ok 25 zł. Może warto sprawdzić ?
 
Do góry