Dzien dobry dxiewczyny, wczoraj bylam caly dzien w pracy a wy tempo streaszne w pisaniu macie
nadrobilam Was, nie pamietam ktorej mialam odp wiec napisze ogolnie.
Co do sytuacji z kierownicza - mamy bardzo dobry kontakt z soba, wiec moze zle nie zareaguje na ta wiadomosc, poczekam do czerwca bo od maja jestem na nowym stanowisku i chce jej pokazac ze dam rade
boje sie tylko ograniczenia godz w pracy bo pracujemy po 12 czasami mniej a tu w ciazy na 8h bede musiala zejsc. Narazie nie gdybam zobaczymy pozniej
Gratuluje zareczyn!
Byle do 7maja uslyszec serduszko, jak dobrze kojarze kilka z Was tez wtedy ma wkzyte u lekarza. Stresuje sie bo oprocz tych piersi dalej 0 oznak.
Z ubrankami sie wstrzymuje minimum do poznania płci, choc nie ukrywam ze marzy mi sie syn ale pewnosci nie ma nigdy.
Po corce mam wszystko wozek, lozko, bujaczek, i inne rzeczy, zostanie tylko nowy materac do dokupienia.
Imie dla chlopca mam z mezem nie konsultowalam bo do niego jeszcze fakt ciazy nie dociera, czeka na badanie i mam nadzieje ze poprze moj wybor.
W pierwszej ciazy dla chlopca od razu wybralismy imie jednoglosnie, dla dxiewczynki problem mielismy a,e sie udalo. Teraz jakby byl chlopiec to nie wybierzemy juz tego imienia co wtedy bo szwagier dal tak na imke swojemu synowi.
U mnie kolejny deszczowy paskudny dzien, a po poludniu do pracy pewnie gdyby nie to przelezalabym ten dzien w lozku.
Lece sprzatac mieszkanko, udanego dnia. I oby mdlosci Wam odpuscily!