reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2019

Właśnie jestem po badaniach. Ja robiłam na NFZ, jeśli będziesz musiała płacić to będzie koszt około 400zl myślę, z tego co widziałam na cenniku przed wejściem do laboratorium (ja robiłam w diagnostyce) to jedno badanie kosztowało 15 zł a inne 40 czy 60 zł wiec myślę że trochę się tego nazbiera... sprawdź cennik w internecie i upewnij się. Moze da się je jednak zrobić na NFZ?
Ja doszłam do wniosku że co miesiąc z pensji pobierają mi kupę kasy na składki więc chociaż tyle mogę sobie odbic te pieniądze robiąc badania na fundusz :)
Ja zdecydowalam.sie na lekarza na nfz wlasnie z, tego wzgledu ze badan jest sporo do zrobienia i sa dosc drogie :/ a wiekszosc nie chce zlecic od prywatnego na nfz niestety
 
reklama
Właśnie jestem po badaniach. Ja robiłam na NFZ, jeśli będziesz musiała płacić to będzie koszt około 400zl myślę, z tego co widziałam na cenniku przed wejściem do laboratorium (ja robiłam w diagnostyce) to jedno badanie kosztowało 15 zł a inne 40 czy 60 zł wiec myślę że trochę się tego nazbiera... sprawdź cennik w internecie i upewnij się. Moze da się je jednak zrobić na NFZ?
Ja doszłam do wniosku że co miesiąc z pensji pobierają mi kupę kasy na składki więc chociaż tyle mogę sobie odbic te pieniądze robiąc badania na fundusz :)
To ja również. Znalazłam dobrych ginekologow w poradni koło mojej pracy j tak zamierzam chodzić. Jeżeli będzie źle to wrócę do mojej ginekolog, u której chodziłam prywatnie przed ciążą. Trochę mnie już też zaczyna wkurzac chodzenie prywatnie za każdym razem do każdego lekarza mimo, że składki odprowadzam :/ mam nadzieję, że będzie ok :)
 
To ja również. Znalazłam dobrych ginekologow w poradni koło mojej pracy j tak zamierzam chodzić. Jeżeli będzie źle to wrócę do mojej ginekolog, u której chodziłam prywatnie przed ciążą. Trochę mnie już też zaczyna wkurzac chodzenie prywatnie za każdym razem do każdego lekarza mimo, że składki odprowadzam :/ mam nadzieję, że będzie ok :)

Na tym to polega [emoji6] więcej w kieszeni polityków mniej w naszej [emoji51]
 
Ja zdecydowalam.sie na lekarza na nfz wlasnie z, tego wzgledu ze badan jest sporo do zrobienia i sa dosc drogie :/ a wiekszosc nie chce zlecic od prywatnego na nfz niestety
Jak macie dobrych na NFZ to czemu nie. Zazdroszczę bo u mnie to tylko prywatnie. Nie dość że muszę 60km dojeżdżać bo u siebie w mieście zrazilam się do lekarzy to jeszcze prywatnie. Ale wiem że warto. Jakby była możliwość też bym szła na NFZ bo jednak w ciąży dużo tych badań jest...
 
A jak sie dzis czujecie ? Ja wam powiem ze jak by lepiej i troche mi. Humor wrócił :)) bo wczoraj to prawie ryczalam mialam takiego dola :/ a wy ?
Ja mam strasznie zmienne nastroje. Doła łapię średnio co 2~3 dni ale takiego, że nawet w pracy ledwo powstrzymuję łzy a w domu tylko koc i sen, żeby nie myśleć..

Dziewczyny dzięki za info odnośnie przybliżonych kosztów badań. No tanio wcale ale w sumie liczyłam się z tym.
 
Ja mam strasznie zmienne nastroje. Doła łapię średnio co 2~3 dni ale takiego, że nawet w pracy ledwo powstrzymuję łzy a w domu tylko koc i sen, żeby nie myśleć..

Dziewczyny dzięki za info odnośnie przybliżonych kosztów badań. No tanio wcale ale w sumie liczyłam się z tym.
A juz myslalam ze ze mna cos.jest nie tak a moze te zmiany nastrojow to czesc po prostu ciazy.
 
Cześć dziewczyny, nie udzielam się zbytnio, bo ostatnio u mnie kiepsko, tzn. mdli mnie cały czas, rano wymiotuję (dziś w pracy spędziłam trochę czasu w łazience), a wczoraj po pracy mocno doskwierała mi ta podwyższona temperatura (niby tylko 37 a czułam się rozbita całkowicie). Do tego praca mnie dobija :( mam nadzieje, że jakoś cudem dotrwam do piątku do badania.
Ja jak dotąd wydałam 400 zł na wizytę, usg, beta i femibion.
A jutro jeszcze idę zrobić te badania co wy: morfologia, mocz, tsh, witaminy etc.
Grupy krwi chyba nie robię, bo mam potwierdzoną przez centrum krwiodawstwa.
Pozdrawiam
 
reklama
Części dziewczyny,witam nowe przyszłe mamy i gratuluję.
Mi się jakoś ciężko wbić na stałe,a już pisać z telefonu kompletnie nie potrafię sprawnie.
Byłam wczoraj na przyspieszonej wizycie i według USG ciąża młodszą o ponad tydzien.Dzisiaj teoretycznie zaczynam 7 tydzień,a według USG to dopiero 5t2d. Jak narazie nie ma zarodka,jedynie pęcherzyk z ciałkiem żółtym,mam się zgłosić za 2 tygodnie na kolejne USG.
Progesteron mam 2 razy poniżej normy,więc mam jeszcze większą dawkę luteiny i duphastonu. Lekarz niezbyt pocieszajaco stwierdził,że jeżeli ciąża jest bez wad genetycznych to powinien pokazać się zarodek z serduszkiem.
 
Do góry