Grudniowe mamy 2018

[karOls9]

O jaaa, moja też :/

Jeszcze najgorsze że tłumaczysz że nie , nie trzeba że np masz w domu , ale trzymaj schowaj sprzyda się napewno ja mówię swoje a ona swoje i nie słucha wgl [emoji29]

 

[DianaO]

Kurcze tak sobie myślę, że ja jak miałam 19 lat to już byłam w pełni dojrzała, na swoim, pracującą, nie imprezująca, normalnie żyjący odpowiedzialny człowiek. Teraz mam 22 i już będę matką, a czuje się w pelni przygotowana do tej roli nikogo się o nic nie muszę prosić, na wszystko zarabiam własnymi rękami, w pracy mam stabilna pozycje, nie musze sie martwić o finanse. Mój brat z kolei rok starszy dalej jest na etapie grania po 8h dziennie na kompie. My dziewczyny chyba szybciej dojrzewamy po prostu

Ponoć dojrzewamy i dorastamy tak z 3-5 lat szybciej niż samce chociaż niektórzy nie dorastają wcale....
A i wśród kobitek zdarzają się przypadki kompletnego odmozdzenia i to po 30ce, dwie lewe ręce i ciągle mamo ratuj.
Znam, nie lubię takich typów księżniczek, pretensjonalne to to i dupo-trujne :/

 

[Sabi32]

I moja...no i martwi sie o wszystko bardzo, moj M musi meldowac czy juz z pracy wrocil, bo Ona inaczej nie zasnie..jedyny synus w koncu jak sie dowiedziała, ze mam zle wyniki krwi, to dzwonila do M z lista co ma kupić

Ja wyprawke kompletuje, ale to dlatego, ze sprawia mi to frajde, a dwa roznie moze byc...zawsze na wszystko patrze optymistycznie, ale w ciazy zdarzyc moze sie wszystko, nie daj bog jakis porod wczesniejszy, nie wyobrazam sobie wtedy zeby M ganial po sklepach, bo by byla katastrofa

 

[Dagaa11]

Kurcze tak sobie myślę, że ja jak miałam 19 lat to już byłam w pełni dojrzała, na swoim, pracującą, nie imprezująca, normalnie żyjący odpowiedzialny człowiek. Teraz mam 22 i już będę matką, a czuje się w pelni przygotowana do tej roli nikogo się o nic nie muszę prosić, na wszystko zarabiam własnymi rękami, w pracy mam stabilna pozycje, nie musze sie martwić o finanse. Mój brat z kolei rok starszy dalej jest na etapie grania po 8h dziennie na kompie. My dziewczyny chyba szybciej dojrzewamy po prostu

No ja miałam na myśli facetów w tym wieku. Ja mając 18 urodziłam córke, skończyłam szkołę jedną, skończyłam kolejną jednocześnie pracując i fakt, mieszkałam u rodziców, ale utrztmywałam się sama i dokładałam do rachunków. Ojca młodej pogoniłam jak mała miała niecałe 2 latka, bo chociaż on był ode mnie starszy o 2 lata, to dziecko totalne. Porzucił dobrze płatną pracę na kopalni ot tak nawet si nie zwolnił, po prostu przestał chodzić do pracy. I to był gwóźdź do trumny. I wtedy sobie powiedziałam, że już nigdy nie zwiąże sie z facetem moim wieku lub tylko trochę starszy. Mój Michał jest starszy o 7 lat i to najlepsze, co mogło mnie spotkać.

 

[anna.24]

Dzien doberek ja znowu w miescie i zapowiada sie skwar dzis musze zaliczyć dzis internistę i załatwić skierowanie na EKG - miałyście juz robione? Podobno każda ciężarna musi zaliczyć internistę i najlepiej EKG. No i trzeba sie nad stomatologiem rozejrzeć.... ja dzis na obiadek mam pierogi i rosół z makaronem i bede cały dzien przy wiatraku chyba... współczuje teściowych, moja jest całkiem całkiem ale ja tam chodze bardzo rzadko, my mamy swoje życie, teściowie swoje i sie nikt nikomu nie wtrąca

 

[PatkaPatka]

No ja miałam na myśli facetów w tym wieku. Ja mając 18 urodziłam córke, skończyłam szkołę jedną, skończyłam kolejną jednocześnie pracując i fakt, mieszkałam u rodziców, ale utrztmywałam się sama i dokładałam do rachunków. Ojca młodej pogoniłam jak mała miała niecałe 2 latka, bo chociaż on był ode mnie starszy o 2 lata, to dziecko totalne. Porzucił dobrze płatną pracę na kopalni ot tak nawet si nie zwolnił, po prostu przestał chodzić do pracy. I to był gwóźdź do trumny. I wtedy sobie powiedziałam, że już nigdy nie zwiąże sie z facetem moim wieku lub tylko trochę starszy. Mój Michał jest starszy o 7 lat i to najlepsze, co mogło mnie spotkać.

Popieram zdecydowanie, też uważam, że starszy partner to jest najlepsze co może być, mój co prawda o 4 ale to już wystarczająco w jego przypadku żeby był facetem a nie dużym dzieckiem

 

[lucalew]

Ja tez nam nadzieje ze na Wigilie jeszcze sie objem rybką, a potem moge rodzic mam nowego ulubieńca kulinarnego 5 miesiaca: pasztet i konserwy mięsne moje śniadanie to ostatnio kanapka z mięsem z konserwy z majonezem i kiełbasa

Po porodzie też można przecież wszystko jeść.

 

[iwanoc]

Ostrów Wlkp. A ty?

kępno

 

[PatkaPatka]

@shiran85 hej, daj znać czy udało się umówić

 

[Musa]

U mnie tez juz masakrycznie gorąco. Ale chociaż się wyspalam i w głowie mi sie nie kręci.
Tez musze wymyślić cos na obiadek. U mnie musi być mięso bo mezu trenuje i musi zjesc duzo mięcha. Placki to albo na Kolacje albo po węgiersku z gulaszem. Ale na szybko pewnie kupie cycka kurowego.

Dzisiaj mam wizyte. Na 16:15 ide jednak, nie przekladam.

Powodzenia na wizycie☺