Grudniowe mamy 2018

[gość 94049]

Ja tez nie spie.... Mialam drzemke w dzien. Wszyscy spalismy oprocz mlodszego. Mlodszy padl przed 19, jak leżał oglądając bajkę tak usnal. Nie dopilnowalam. Starszy poszedł spać później, M prawie z nim. A ja nie mogę spać. Oglądam filmy, teraz np o jakimś wypadku w jaskini. Kot chrapie obok. Jutro mój M wraca do domu, a my zostajemy do środy. Sprawdzałam pogodę i na nasz nadmorski urlop ma się ponoć ładnie poprawić.

Współczuję Wam tych sytuacji z obcymi i nie tylko dziećmi. To na pewno nie jest łatwe, bo jednak nie zna się ich tak jak własnych, ktoś inny je wychowuje i one też mają swoje podejście. Potrzeba wówczas mnóstwa cierpliwości.

 

[DianaO]

Do wszystkich mamuś które nie czują ruchów a mają detektor - jeśli trzymajcie głowice nieruchomo na brzuszku i słyszy ie czasem takie pukaniecie, trzask, jakby sprzężenie to to jest właśnie kopiaca dzidzia. Wy tego nie czujecie za to detektor tak jutro mogę nagrać o co mi dokładnie chodzi. Położna i wyjaśniła w szpitalu że to są kopniki

 

[PatkaPatka]

Wiecie co mi nie zmienia slownik w sumie tylko chyba pisanie nie w aplikacji bo mam stronke w telefonie otwarta i jak cos skasuje to strasznie mi sie wyrazy mieszaja i trudno pisac:/@PatkaPatka tak pierwsze wymarzone wystarane, chociaz staramy sie od lipca zeszlego roku, stracilam w tym czasie jedna ciaze wiec az tak dlugo nie czekalismy ale od zawsze marze o dzidzi bede je tak tulic i calowac ze ojeny! Tez cos w tym jest z tym rodzenstwem, to wszystko zalezy, mam tez kolege ktory wychowywal sie w 1 pokoju z bratem 3 lata starszym i superchlopaki i w ogole rodzinka taka prawdziwa, ale to fakt ze moga szybko wyfruwac i malo chetnie wracac bo nie ma przestrzeni :/

Właśnie tak myślę, że jak różnica wieku jest mała to taki wspólny pokój może być fajny ale przy dużej.. nie do pogodzenia

U nas też pierwsze i jestem zafiksowana na maksa, już się nie mogę doczekać.. dobrze, że już prawie połowa za nami

 

[eevciaa88]

Hej Wam kochane
Chyba mi przeszły gorsze dni, w każdym razie dzis juz wstałam z super humorem.
Tym bardziej że dzidzia się rozszalała i czuję ją co jakiś czas, głównie w dole ale nie tylko. Nawet mój mąż raz poczuł. Czwarty raz to przechodzę a jest tak wspaniałe jak za pierwszym razem 10 lat temu.
Moja kuzynka urodziła ostatnio i dodała zdjecia córeczki na fb, też bym już chciała moja dzidzie i tak sobie leżę i wspominam... Zaskakuje mnie moja najstarsza- jak tylko wspomnę o dzidzi to się cieszy tak strasznie i ciągle mowi że nie może się doczekać kiedy się urodzi, fajne to. Choć wczoraj jak się pokłóciła z siostrą bo obie chciały grac na laptopie to powiedziała ze wolalaby być jedynaczką
My mamy zaledwie 75m2 i dzieci mają póki co jeden pokój ale będziemy musieli cos działać w tym temacie bo czwórka dzieci to wiadomo a rosną. Myślimy przenieść sie z mężem do kuchni i tam zrobić dla siebie kącik a dzieciom przedzielić nasz pokój na pól bo jest spory choć średnio mi sie to widzi. Albo zrobic dodatkowy pokój bo teoretycznie miejsce jest gdzie pomieszczenie gospodarcze no ale to tez nie będzie łatwe a do tego jest kosztowne. Moje dzieci maja pietrowe lozko dla trzech osób, takie gdzie trzecie sie wysuwa jak szuflade, nawet fajne rozwiązanie jak sie ma niedużo miejsca.

 

[Aguu..la]

Hejo!
Ale piekna niedziela. Mezuś zabiera mnie dzis nad wode. Pogoda super .
Wiecie ile razy dzwonil wczoraj mój syn... 12! Az telefon rozładował .
Taki pusty ten dom bez niego...

Zawsze mozecie slownik wylaczyc i pisac bez ja pisze bez hehe tak mi wygodniej.
@Totois30 wiem ze teraz sie czasy zmienily ale dawniej ludzie mieszkali po kilka/kilkanascie osob w malym drewnianym domku. My jakondzieci tez mielismy pokoj w 5, rodzice osobno, wtedy budowali drugi dom, spalam ze starszym bratem i nie czulam sie zle z tego powodu
My bardzo pragnelismy syna, zreszta zawsze chcialam miec trojke dzieciakow, prawie do 45 lat bede miala dzieci odchowane a zycie coz jest jakie jest i chyba nikomu nie jest latwo

I wtedy ludzie się szanowali... Dzis jest niestety inaczej.

Ja miałam pokój z 10lat młodszą siostrą i zawsze mnie to denerwowało, ja chciałam mieć już fajny pokój w stylu nastolatki a siostra księżniczki na ścianach, ja chciałam zaprosić koleżanki i mieć swoje sprawy a mała zawsze między nami była, nie mówiąc o podkradaniu kosmetyków, ubrań i grzebaniu w rzeczach z bratem w ogóle bym się nie umiała dogadać więc podziwiam dlatego wyfrunęłam z domu jako 18latka (za ciasno mi było). I w sumie jeśli będę miała jak to chyba wolałabym urządzić dzieciom osobne pokoje. No chyba, że nie zdecydujemy się na więcej dzieci jak na razie więcej niż jednego nie planuje, narzeczony chciałby 2, ale życie pokaże.

Patka ja miałam pokoj z 5lat mlodszym bratem i tez nigdy się nie dogadywaliśmy. Wiadomo chlopcy maja inne zainteresowania a dziewczynki inne. Zawsze się kłóciliśmy. Tez szybko z domu wyfrunełam bo jak wracałam z pracy po nocy i chciałam iść spac a on kolegów z technikum przyprowadzal to czara goryczy się przelała...
Dzis mam to szczeście ze mamy dzięki ciezkiej pracy na tyle duzy dom, ze kazdemu z dzieci bede mogla zapewnić swoja prywatność... To pewnie ze tez niczego nie gwarantuje na przyszlość ale daje pewien komford.

Miłego dnia .

 

[DianaO]

No to i my się witamy w niedzielę, nie byle jaka, bo dzisiejszą niedzielę otwiera przede mną 21tc

 

[PatkaPatka]

@Julianna_Szcz Cudownie :*
My wczoraj zaczęliśmy 19ty, jak ten czas szybko leci.. za 3 dni wizyta, już się nie mogę doczekać

Najadłam się jajecznicy i czekam aż młode zacznie się ruszać, może w końcu dziś będzie ten dzień, że się doczekam..

 

[Sabi32]

I ja się witam, choć nudno sie zapowiada...M idzie do pracy, bo przeciez czwartek mial wolny o zgrozo, to w niedziele trzeba pracować starsze poszly do biologicznego, a ja tak sama sierota zostane.
No nic, moze okna umyje. Pogoda ladna narazie, ale chlodno.
Moj kiepsku humor takze mi przeszedl, ale to dlatego, ze wczoraj z M bylo przytulanko, a mi ostatnio brakowalo i mam jakies chetki wieksze, a tu posucha tydzien byla moze przed praca go przyatakuje, ale cos czuje, ze dupa z tego wyjdzie

 

[Sabi32]

@Julianna_Szcz Cudownie :*
My wczoraj zaczęliśmy 19ty, jak ten czas szybko leci.. za 3 dni wizyta, już się nie mogę doczekać

Najadłam się jajecznicy i czekam aż młode zacznie się ruszać, może w końcu dziś będzie ten dzień, że się doczekam..

Ja mam jutro wizyte jak sie male przekreci znowu na bok, to oszaleje...chcialabym wyprawke szyc, bo z brzuchem srednio to widze, ale póki mi nie potwierdzi plci, to nie zaczynam, jakos sie boję a chcialam zaczac od wyprawki poscielowej. No zobaczymy, jak cos bede trzasla brzuchem. Przed usg zjem slodkosci, mala wtedy szaleje, moze sie uda

 

[anna.24]

Sabi, spróbuj poprosić lekarza o badanie dopochwowe usg. U mnie przez brzuch nie było szans poznać płci, a „od dołu” od razu było widac nie każdy lekarz na tym etapie robi dopochwowe usg