reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

reklama
Oho dzis moj dzień..od rana jakas nienrawa jestem, teraz weszlam poczytac lipcowki, a ze tam sie rozpakowuja to sie poryczalam jak zdjecia zobaczylam :shocked2: to bedzie ciężki dzień, a M będzie mial ze mna ciężki wieczór...
 
Witam się i ja dziewczyny po paru dniach ciszy ale czytam was na bieżąco , trzymam kciuki za wizytujące , a mamusi która ma zalecane leżenie , łez ile się da i odpoczywaj [emoji4]
U nas wkoncu ciepelko, aż miło się zrobiło , ale narazie z synuniem leżymy w domu bo za gorąco [emoji5]
Potem mamy się wybrać do koleżanki to pobawi się z jej synem bo razem do przedszkola chodzą [emoji5]
A tak po za tym to dzisiaj tak mnie siostra wkurzyła że aż się popłakałam , bo ona ma ryj do ucha do ucha , nie wiem do kiedy ale narazie moja noga u niej nie postanie . Milej i spokojnej środy [emoji11][emoji9][emoji7]
 
Kochane jak już pisałam rano, byłam u lekarza ponieważ miałam plamienie krwią. Dostałam luteinę podjęzykową. Minęło pare godzin a ja teraz dostałam dosyć mocnego brązowego plamienia. Czy powinnam bardzo się martwić? Dodam że łożysko jest blisko szyjki macicy.
 
Kochane jak już pisałam rano, byłam u lekarza ponieważ miałam plamienie krwią. Dostałam luteinę podjęzykową. Minęło pare godzin a ja teraz dostałam dosyć mocnego brązowego plamienia. Czy powinnam bardzo się martwić? Dodam że łożysko jest blisko szyjki macicy.
Raczej to właśnie się teraz oczyszcza wszystko ale dla spokoju duszy bym jednak zareagowała i się zgłosiła
 
Kochane jak już pisałam rano, byłam u lekarza ponieważ miałam plamienie krwią. Dostałam luteinę podjęzykową. Minęło pare godzin a ja teraz dostałam dosyć mocnego brązowego plamienia. Czy powinnam bardzo się martwić? Dodam że łożysko jest blisko szyjki macicy.
Ja bym jednak wolała zostać na obserwacji w szpitalu
 
Kochane jak już pisałam rano, byłam u lekarza ponieważ miałam plamienie krwią. Dostałam luteinę podjęzykową. Minęło pare godzin a ja teraz dostałam dosyć mocnego brązowego plamienia. Czy powinnam bardzo się martwić? Dodam że łożysko jest blisko szyjki macicy.
A moze zadzwon do lekarza podpytaj? Bo to roznie bywa.
 
Kochane jak już pisałam rano, byłam u lekarza ponieważ miałam plamienie krwią. Dostałam luteinę podjęzykową. Minęło pare godzin a ja teraz dostałam dosyć mocnego brązowego plamienia. Czy powinnam bardzo się martwić? Dodam że łożysko jest blisko szyjki macicy.

Ja bym poczekala do wieczora tak jak mowil lekarz i jak plamienie nie przejdzie to jechac. Lozysko blisko szyjki tzn ze przodujace tak?
 
reklama
Kochane jak już pisałam rano, byłam u lekarza ponieważ miałam plamienie krwią. Dostałam luteinę podjęzykową. Minęło pare godzin a ja teraz dostałam dosyć mocnego brązowego plamienia. Czy powinnam bardzo się martwić? Dodam że łożysko jest blisko szyjki macicy.
Krwawiłam na początku ciąży (5-6tydzień). Lekarz ostrzegał mnie, że właśnie może coś takiego się zdążyć po krwawieniu - brunatne plamienia, nawet prawie czarne. Podobo to normalne jak się oczyszcza. Ja szczerze mówiąc tego nie miałam. Krwawiłam/plamiłam z przerwami ok.tygodnia. Jak tylko zaczynaliśmy się uspokajać bo znikało, następnego dnia się pojawiało:/ Straszna huśtawka emocji, nikomu nie życzę. W każdym razie jak tylko się znowu zaczynało kontaktowałam się z lekarzem i on kazał brać mi dodatkową dawkę duphastonu. I udało się:) Jesteśmy już pranie w 16 tygodniu. Trzymam kciuki! Będzie dobrze:)
 
Do góry