reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

Wszystkie witaminy są ok, lekarze polecają te, z ktorych przedstawiciele dają im profity.
Najwazniejsze w ciazy jest kwas foliowy, kwasy dha, jod i wit D.
Jezeli ktos nie metabolizuje kw foliowego (jest nas ok 70%) to polecam actifollin (zmetabolizowany kw.foliowy, bo to on jest najwazniejszy).
Nie ma tego nigdzie określone, ale najlepiej za duzo nie 'eksperymentowac' i trzymac sie jednych witamin.
Co do suplementacji innych witamin> pamietajmy, ze jest okres na warzywa i owoce, dziecko tez mozna przewitaminowac.
Ps jakiekolwiek witaminy bierzecie>jest dobrze! [emoji6]
Ja biore pregne plus, jak ktos spozywa malo kwasow dha mozna dokupi pregne DHA [emoji4]

Ale kwas foliowy jest zalecany w dawce 0,4 mg dziennie do 12 tyg ciazy :) pozniej juz nie ma obowiazku go brac
 
reklama
A ja to chyba w drugiej ciąży wyluzowałam z tymi pomiarami. Co mi to da, że poznam jakieś cyferki i potem będę ich szukać w Google? Skoro specjalista mówi, że wszystko jest ok, to ja muszę w to uwierzyć, bo się na tym wszystkim nie znam.
W pierwszej ciąży już się naanalizowałam wyników USG, gdy mojemu dziecku mierzyli każdą ćwiartkę mózgu po kolei i tak co miesiąc. Dziękuję bardzo, teraz wystarczy mi usłyszeć, że wszystko w porządku :)
 
Ja tylko na szybko, bo w pracy siedze... Pewnie panikuje ale w ogóle dzisiaj nie czuje dzidziusia. Nic a nic. Od 9 zero smyrania, kopania itd.... :/
 
A ja to chyba w drugiej ciąży wyluzowałam z tymi pomiarami. Co mi to da, że poznam jakieś cyferki i potem będę ich szukać w Google? Skoro specjalista mówi, że wszystko jest ok, to ja muszę w to uwierzyć, bo się na tym wszystkim nie znam.
W pierwszej ciąży już się naanalizowałam wyników USG, gdy mojemu dziecku mierzyli każdą ćwiartkę mózgu po kolei i tak co miesiąc. Dziękuję bardzo, teraz wystarczy mi usłyszeć, że wszystko w porządku :)
Masz racje. Moja kuzynka miala wszystkie, u certyfikowanych, wszystko ok, a dziecko urodzilo sie z zespolem.
Ale nakrecanie sie nic nie da, trzeba mysleć pozytywnie [emoji4]
 
reklama
Do góry