Cześć dziewczyny! Chodzicie na USG z facetami? W czwartek mam USG genetyczne i im bliżej tym bardziej jestem galareta. A mój stwierdził że on się będzie za bardzo stresował i chyba nie pójdzie! A co ja mam powiedzieć!? Tak naprawdę chciałabym żeby zobaczył maleństwo... Jak się rusza i jak bije mu serduszko. To są niezapomniane chwile. A ten mózg dalej swoje. Nie mam już siły...
Tak, M chodzi że mną na usg, ale na wizyty nie. Nawet mu nigdy nie proponowałam.
Hm ma teraz promocje
Jakie? Albo nie pisz, bo w sobotę na dziale ciążowym zostawiłam 500 zł.
A ja tak analizuję skład witamin. Dużo z Was bierze femibion, a on tak szczerze pisząc ma jakoś tak mało tych witamin w sobie. DHA malutko (a to ważne), Wit D zupełnie symboliczna. Ma foliany, ale ja np nie mam mutacji więc dla mnie to nieistotne.
Najlepszy skład ma chyba dha mama doppelherz. Możecie się wypowiedzieć nasze farmaceutki?
Na biorę femiobion, bo mam mutacje. Natomist czytałam bloga jakiegoś farmaceuty i były tam polecane inne preparaty.
Czesc,
Ja wlasnie dzis jade zawieźć do gops zaświadczenie o dochodach i zatrudnieniu bo mi przyszło wezwanie ostatnio. Podjęłam nowa prace w marcu i zapomniałam kompletnie ze trzeba to zgłosić a oni to wylapali po zusie. Nie cierpię załatwiać tych formalności, zawsze mam stresa ze cos będzie nie tak i mi kaza zwracać kasę albo coś. A finansowo chwilowo średnio u nas bo maz musiał zrezygnować z pracy przez problemy z kręgosłupem i założył teraz dzialanosc z której póki co do budżetu domowego nic nie wpada bo trzeba inwestować na początek. Taki troche nieciekawy ten czas bo dzidzia w drodze a ja nie czuje sie spokojna o kwestie finansowa.
Mam takie pytanie bo przy okazji tego zaświadczenia kierowniczka do mnie z pytaniem czy przynosiłam zaświadczenie ze jestem w ciąży, ze bez tego bede miała 80% płatne L4. Czy dobrze mysle ze wystarczy ze na L4 jest wpisana literka B?
Moj maź w poprzednich dwóch ciazach byl na USG ze mną chyba tylko raz. Teraz jest inaczej, byl na wszystkich wizytach z wyjątkiem pierwszej- tam go nie wolałam bo bylam sama w strachu i przekonaniu ze cos nie tak, ze znow ciaza obumarła. Fajnie ze tak sie zaangażował.
W nocy wstaje siusiu raz zazwyczaj choć byla taka nocka ostatnio ze wstawałam trzy razy i faktycznie to męczące. Zobaczymy jak będzie dalej jak brzuszek bardziej urośnie.
Pytanie do mam które juz rodzily- Czy twardnie wam brzuch? Mi czasem sie zdarza ze przez chwile czuje to a juz napewno po seksie i nie wiem czy na tym etapie tak moze byc czy to cos niepokojącego?
U mnie samo L4 wystarczy.
Co do stwardnienie, to też zauważyłem, że mi się spina po przytulankach
Dziewczyny które mają już dzieci szczepiłyście maluchy na pneumokoki? Mój mały był szczepiony na wszystko oprócz właśnie pneumokoków bo się bałam wczesniej ( nie zabijcie mnie za to). Wczoraj dzwonili do mnie z przychodni że mały ma skończone 2 lata i przysługuje mu ta szczepionka za darmo, po długich namowach przez pielęgniarkę zgodziłam się ale dalej nie jestem pewna.
Nie szczepilsm dzieci na pneumo. Miałam taki zamiar gdy starszy kolejny raz zachorował na ucho. Pediatra jednak przy jego alergiach nie dała zgody na szczepienie. Powiedział a, że jedynie e szpitalu. Młodszy akurat był wg niej niewyrazny i też nie dostał. Ostatnie nie zaszczepilam. Nie lubię szczepień. Starszy tydzień po szczepienie w 7 tż dostał wysypki. Nikt nie stwierdził NOPa ja bylam młoda i głupia wierzyłam we wszystko. Syn ma multum alergii, okropny azs z którym boryka się do dziś, ale najgorsze za nami. Mimo to pediatra kazała dalej szczepic. Dopiero alergolog po roku powiedziała stop gdy czekało Go mmr. Składnikiem jest białko kurze na które syn ma silną alergię. To ja wszystko sprawdzałam sama, pediatra z wielkim niezadowoleniem odroczyla do 3,5 rż. Mówiąc, że i tak muszę zaszczepić przed pójściem do przedszkola. Alergolog natomiast powiedziała, że może dojść do zatrzymania krążenia. Mi to wystarczy.
Dzien dobry dziewczynki....jestem w drugim trymestrze ciazy a czuje sie gorzej niz w pierwszym nic mi sie nie chce poprostu nie mam na nic sily i jeszcze od wczoraj boli mnie okropnie głowa i nic mi na to nie pomaga ani paracetamol ani zimne oklady ciagle coś jak nie urok to s.....ka
Ja ma też codzienne bóle głowy, raz silniejsze raz lżejsze. Mecze się od ponad miesiąca.
Miałam właśnie przykra przygodę z kurierem. Zamiwilismy płytki, dostawa 130 zł. A gość mów i, że nie wwiezie do bloku, nawrt jeśli jezt winda. On ma dostawę id rampy do rampy. Oczywiście zeszlam do niego i zadzwoniłam do firmy. Przepraszali. Paleta stoi przed drzwiami mieszkania, bo ja tych płytek nie wniose, ciążę i uszkodzony nerw lewej ręki robi swoje. Facet mało nie rozwalił windy. Na szczęście jest kamera, więc jeśli coś się stało to będzie nagranie.