Jeśli chodzi o zazdrość to zawsze jest... Nie da się jej uniknac bo każde dziecko potrzebuje czegoś innego. Nam się może wydawać że traktujemy równo bo kupujemy to samo, przytulamy razem itp a dzieci i tak czują co innego... Trzeba tylko pomóc dziecku ogarnąć to uczucie. Nie złościć się za to że je ma tylko o tym rozmawiać i duuuuuzo tłumaczyć
reklama
padiq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2017
- Postów
- 964
Czasem mimo braku miejsca w brzuchu zdarza się że dzidzia fiknie głową w dół w ostatnich tygodniach.
Wszystko się może zdarzyć.
A co do zazdrości o młodsze rodzeństwo to zawsze będzie,mniejsza lub większa, nawet gdyby nie wiem jak się starać. Ale starać się trzeba i angażować "starszaków" w różne nawet drobne prace pomocnicze przy maluchu. Dzięki temu czują się ważni.
Wszystko się może zdarzyć.
A co do zazdrości o młodsze rodzeństwo to zawsze będzie,mniejsza lub większa, nawet gdyby nie wiem jak się starać. Ale starać się trzeba i angażować "starszaków" w różne nawet drobne prace pomocnicze przy maluchu. Dzięki temu czują się ważni.
Futuremummy00
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2017
- Postów
- 132
Jestem w 37 tc,czy wy też na tym etapie odczuwałyście taki straszny ból pachwin,krocza, ból pleców jak na okres?
Tak. Wszystkie jak rozmawiamy to coś boli, coś kłuje. To normalne na tym etapie. Maleństwo pewnie już Ci się powoli ustawia, wpadło główka głębiej w miednicę j teraz tu boli, tam ciagnieJestem w 37 tc,czy wy też na tym etapie odczuwałyście taki straszny ból pachwin,krocza, ból pleców jak na okres?
annaborkanowak
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2016
- Postów
- 21
hej Dziewczynki!
Czy wiecie i pamiętacie ile wasze dzieciaczki ważyły w 34 tygodniu?
ostatnio byłam na wizycie (prawie 2 tyg. temu) i lekarz oszacował wagę maluszka na ok.1700g...
Nie wiem co o tym myśleć.. w szczególności ,że do tej pory też wiele nie przybrałam na wadze i brzuszek nie jest jakoś ogromny... Lekarz powiedział,że nie ma się czym martwić,jednak mi to nie daje spokoju... jak myślicie?
Czy wiecie i pamiętacie ile wasze dzieciaczki ważyły w 34 tygodniu?
ostatnio byłam na wizycie (prawie 2 tyg. temu) i lekarz oszacował wagę maluszka na ok.1700g...
Nie wiem co o tym myśleć.. w szczególności ,że do tej pory też wiele nie przybrałam na wadze i brzuszek nie jest jakoś ogromny... Lekarz powiedział,że nie ma się czym martwić,jednak mi to nie daje spokoju... jak myślicie?
Futuremummy00
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2017
- Postów
- 132
W 34 tc 2235 gramów.Faktycznie troszkę mniej,ale jak lekarz mówił,że nie ma się czym przejmować,to myślę,ze wie co mówi.hej Dziewczynki!
Czy wiecie i pamiętacie ile wasze dzieciaczki ważyły w 34 tygodniu?
ostatnio byłam na wizycie (prawie 2 tyg. temu) i lekarz oszacował wagę maluszka na ok.1700g...
Nie wiem co o tym myśleć.. w szczególności ,że do tej pory też wiele nie przybrałam na wadze i brzuszek nie jest jakoś ogromny... Lekarz powiedział,że nie ma się czym martwić,jednak mi to nie daje spokoju... jak myślicie?
reklama
Precious
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2017
- Postów
- 163
Moja mala w 34 tygodniu ok. 1800 gram. Tez jest malutka.hej Dziewczynki!
Czy wiecie i pamiętacie ile wasze dzieciaczki ważyły w 34 tygodniu?
ostatnio byłam na wizycie (prawie 2 tyg. temu) i lekarz oszacował wagę maluszka na ok.1700g...
Nie wiem co o tym myśleć.. w szczególności ,że do tej pory też wiele nie przybrałam na wadze i brzuszek nie jest jakoś ogromny... Lekarz powiedział,że nie ma się czym martwić,jednak mi to nie daje spokoju... jak myślicie?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15 tys
- Wyświetleń
- 780 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: