reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2017

Miłej niedzieli [emoji3] wczorajsza imprezka bardzo udana. Co prawdy cały dzień na nogach dał mi we znaki. Wieczorem już ledwo chodziłam taki miałam twardy brzuch. Dzisiaj totalny odpoczynek [emoji3] @ panda to w takim razie nasza służba zdrowia to ideał. @ Padiq ja też ostatnio co noc mam jakieś dziwaczne sny.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej dziewczynki
Życzę miłej niedzieli
Zamilkłam bo mąż w domu i objął stery nad komputerem ehh a z tel ciężko się pisze
Ja ostatnio to mam sny z porodówki aż mnie ciarki po skórze przechodzą a tu coraz bliżej
Wczoraj z mężem byłam w Gliwicach bo cos tam chciał kupić sobie
I wam powiem że chyba już wszystko mam dla dziecka bo wczoraj zakupiłam materacyk to łóżeczka tylko teraz skręcić i jest gotowe no nie mówię o praniu które mnie czeka i prasowaniu ale to, to pikuś
 
Hej, ja również dołączam do życzeń miłej niedzieli. :)
U mnie dziś nerwowy dzień, od 5 rano mam jakieś dziwne bóle brzucha i nospa też niewiele pomaga, a jeszcze S troszkę wkurza i muszę się nieźle pilnować aby nie oberwało mu się za nic. Eh... Miejmy nadzieję, że dam radę ;) bo przeraża mnie wiele spraw związanych z nadchodzącym grudniem, a on zachowuje się jakby było jeszcze duuużo czasu na wszystko.
 
Ja dzis kiepsko zaczełam dzień bo cukier po sniadaniu 155 masakra wogole to po sniadaniu zawsze najwyzszy chyba musze sobie zamiast 2 sniadan robic 3 czyli pierwsze rodziele na pol i zobacze co bedzie...
 
Hej, ja również dołączam do życzeń miłej niedzieli. :)
U mnie dziś nerwowy dzień, od 5 rano mam jakieś dziwne bóle brzucha i nospa też niewiele pomaga, a jeszcze S troszkę wkurza i muszę się nieźle pilnować aby nie oberwało mu się za nic. Eh... Miejmy nadzieję, że dam radę ;) bo przeraża mnie wiele spraw związanych z nadchodzącym grudniem, a on zachowuje się jakby było jeszcze duuużo czasu na wszystko.

To widzę że moim M mógłby sobie ręce podać. On też uważa że do grudnia jest jeszcze dużo czasu i że nie ma czym się stresować. A ja mu powtarzam co z tego że termin mam na grudzień jak przy bliźniakach może to być listopad. Gdybym sama nie pokupowali ubranek i jakiś tam innych drobiazgow to bym z wyprawki nic nie miała. Chciałam kupić łóżeczko i wózek to on z tym by najchętniej do porodu poczekał a foteliki to się od kogoś pożyczy - no czasem to już mnie szlag trafia... :wściekła/y:
 
Ja dzis kiepsko zaczełam dzień bo cukier po sniadaniu 155 masakra wogole to po sniadaniu zawsze najwyzszy chyba musze sobie zamiast 2 sniadan robic 3 czyli pierwsze rodziele na pol i zobacze co bedzie...
Dzień dobry wszystkim :)

Basiulka ja z kolei zdziwiłam się bo zjadłam spore śniadanie - jajecznica z pieczarkami szczypiorkiem i szalotką, do tego dwie cienkie kromki chleba, który upiekłam z mąki żytnie i cieciorkowej i po tym miałam tylko 101! W ogóle to mam wrażenie że u mnie to nie jest stabilne i na prawdę często wynik jest zaskakująco wysoki lub niski. Ale zauważyłam że na pewno jest lepiej jak po posiłku napiję się od razu wody lub herbaty, bez picia jest źle :)
Może też być tak że jesteś zbyt głodna na to pierwsze śniadanie :)

Sent from my WAS-LX1 using Forum BabyBoom mobile app
 
Ostatnia edycja:
To widzę że moim M mógłby sobie ręce podać. On też uważa że do grudnia jest jeszcze dużo czasu i że nie ma czym się stresować. A ja mu powtarzam co z tego że termin mam na grudzień jak przy bliźniakach może to być listopad. Gdybym sama nie pokupowali ubranek i jakiś tam innych drobiazgow to bym z wyprawki nic nie miała. Chciałam kupić łóżeczko i wózek to on z tym by najchętniej do porodu poczekał a foteliki to się od kogoś pożyczy - no czasem to już mnie szlag trafia... :wściekła/y:
To my z kolei na zmianę wpadamy w panikę, czasami to taki stres nas łapie że nerwy nam puszczają i się kłócimy. Ale ogólnie to obydwoje wiemy że musimy teraz się sprężyć z wieloma sprawami, bo nic nie mamy gotowe... Dobrze że chociaż od dwóch par sporo ubranek i akcesoriów dostaliśmy po ich dzieciach... :/

Sent from my WAS-LX1 using Forum BabyBoom mobile app
 
Hej dziewczynki
Życzę miłej niedzieli
Zamilkłam bo mąż w domu i objął stery nad komputerem ehh a z tel ciężko się pisze
Ja ostatnio to mam sny z porodówki aż mnie ciarki po skórze przechodzą a tu coraz bliżej
Wczoraj z mężem byłam w Gliwicach bo cos tam chciał kupić sobie
I wam powiem że chyba już wszystko mam dla dziecka bo wczoraj zakupiłam materacyk to łóżeczka tylko teraz skręcić i jest gotowe no nie mówię o praniu które mnie czeka i prasowaniu ale to, to pikuś
A jaki materac kupiłas bo ja właśnie zastanawiam się nad zakupem
 
Hej, ja również dołączam do życzeń miłej niedzieli. :)
U mnie dziś nerwowy dzień, od 5 rano mam jakieś dziwne bóle brzucha i nospa też niewiele pomaga, a jeszcze S troszkę wkurza i muszę się nieźle pilnować aby nie oberwało mu się za nic. Eh... Miejmy nadzieję, że dam radę ;) bo przeraża mnie wiele spraw związanych z nadchodzącym grudniem, a on zachowuje się jakby było jeszcze duuużo czasu na wszystko.
Mnie też dziś coś pobolewa brzuch może mi przejdzie :)
 
reklama
Dokladnie, idziesz do lekarza nie wazne z jakim powodem I pierwsze co pytaja to czy bralas paracetamol :dry:

Jak na poczatku ciazy krwawilam I mialam bole to po badaniu wyslali mnie do domu I powiedzieli zeby brac paracetamol. A zeby bylo smiesznie, na liscie ze szpitala napisali "zagrozenie poronienia ". Nawet zwolnienia z pracy nie dostalam....

Maly byl silny I sie nie dal :):):)
Ja to samo,krwawiłam i miałam bóle i nie dość,ze czekałam kilka godz i tylko paracetamol dostałam to jeszcze tez,ze może być poronienie,ale nie mogą mi nic dać Lol ale wtedy się dowiedziałam,ze mam dwie dzidzie a nie jedna ;)
 
Do góry