reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
Ja już wyszłam z laboratorium, teraz jeszcze czekać po euthyroxie, a mały głodny i się wierci że aż mnie z przychodni wypuścić nie chcieli jak się za brzuch złapałam po kopniaku, heh... Na szczęście tym razem ogarnęłam kanapkę na drogę ;)

@M@gda dziękuję za kciuki ;)

Pozostałym biegającym dziś po lekarzach- powodzenia dziewczyny i oby same świetne wieści dziś były:)
 
Hejka! Dzięki za kciukasy. Zaraz się ogarniam i jadę na ponowne pobranie krwi, zadzwonili, że dziś mi jeszcze raz zrobią pobranie na tokso, bo w poprzedniej próbce zrobił się skrzep i nie mogli zbadać. Eh... o 9:30 mam być na pobraniu, a wizyta o 11:50. Nie wiem, czy dziś mam zaplanowane usg. Mam nadzieję, że wszystko u maluszka ok :) zaraz umrę z głodu, też biorę kanapkę na drogę! Buziaki :)
 
dziewczyny a macie pobieraną drugi raz toksoplazmozę jak pierwsza była ujemna?

ja dziś też diabetolog, zapomniałam wpisać : ( zobaczymy co mi powie z moimi wynikami
 
Koniecznie daj znać jak sie sprawdza. Jak już wystarczająco zazdrosna będę to też kupię :D:D (a tak serio, bardzo rzadko jestem zazdrosna)
Jestem mega zadowolona, jednak nie wybrałam programu "do prasowania" tylko "do szafy" i były suchutkie i nie pogniecione w sumie nawet nie trzeba prasować. Polecam, tym bardziej że idzie zima i będzie więcej prania przy maluszkach :) Ktoś już też pisał że ma i jest zadowolony :)
 
reklama
Moj maz jest ze śląska, on mieszkał na 8 pietrze i bardzo podobało mi sie ze wysoko, fajny widok
(akurat meza blok byl ostatni) i w ogóle. Podobało mi się, aż nie obudziło nas tąpnięcie - blok się bujał, łóżko zaczęło się przesuwać delikatnie. ja na nogach czułam się jak na desce. Oczami wyobraźni widziałam jak wszystko sie wali... Stres niesamowity. Nawet maz mówił, ze nie pamięta tak silnego tapniecia.
Odwidziały mi się mieszkania w wysokich blokach, szczególnie na kopalnianych terenach.
ja jestem zdania ze jak mieszkac w bloku to na wysokim pietrze zeby miec jakies widoki a nie np. na drugim i widzisz ulice i drzewa :) ja mieszkam w Gliwicach i do kopalni mam kawalek wiec zadnych tąpnięć nie ma , a jak piekna pogoda to z balkonu widze góry i to pieknie i wyraźnie :) i jest tylko mój blok więc nikt mi nie zaglada :)
 
Do góry