Grudniowe mamy 2017

[M@gda]

Dzień dobry wszystkim a w zasadzie dobry wieczór Dzisiaj się nie odzywałam bo miałam dzień pełen zajęć - rano spotkanie z Panem od remontu, potem szkoła rodzenia, potem myjnia samochodowa - po roku umyłam samochód - wstyd... Jutro z kolei jedziemy z moim H na Łódź design festiwal - polecam, ja tam jeżdżę co roku. I bardzo lubię Łódź więc się cieszę.

Panda z tego co piszesz mam termin porodu jak Ty i nie wyobrażam sobie jeszcze teraz chodzić do pracy. Wyluzuj, zostaw więcej obowiązków tej Pani, a jak ma z tym problem to jest jeszcze Twój szef, niech on się martwi, Ty już powinnaś sobie dać spokój.

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Jak pan od remontu?? To będzie TA ekipa??

 

[Mikado93]

Ja wlasnie też ustaliłam, ze jeszcze się pokażę tyle, ze do lekarza mam 200km[emoji4] i dlatego się zastanawiam. Daj znać po wizycie [emoji4]

Napisane na EVA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

Ojoj, 200km, a ja marudziłam, że przez cały Gdańsk muszę się przebić... Jasne, że napiszę co i jak

 

[M@gda]

witam się bardzo wieczorową porą,

u mnie przeziębienie dalej, więc przybijam piąteczkę wszystkim pociągającym mamuśkom. Do tego dokładnie to co pisała @Mikado i oli-oli. Ból pod łopatką , właściwie taka podkowa od żebra z przodu po łopatkę. Coś jak kolka. Jeszcze ta pogoda taka, że chętnie bym przespała pół dnia, ale roboty przy dwóch chłopakach i całym zwierzyńcu jest tyle, że czasem usiąść ciężko.
Ja czekam na przesyłkę z apteki, pozamawiałam parę drobiazgów do szpitala i dla malucha. ruszam z zakupami, bo widzę, że siły są coraz słabsze.
miłego jutra babeczki.

W przyszłym tygodniu i ja muszę już zacząć torby pakować. tzn kupić je, i zacząć rozglądać się za akcesoriami

 

[M@gda]

Hej wszystkim, dziś Piotrek spokoju mi nie dał w nocy. Calutka noc jak nie pęcherz to mdłości i tak co 15-20 minut bieganie do łazienki. Jak już zasnęłam na dłużej bo ok pół godziny, to mąż do pracy i znów pobudka.

Kciuki mocno zaciśnięte za wizytujące. Ja dziś też wizytuję o 18:15 ale u neurologa (w celu rozstrzygnięcia czy będę mogła rodzić sn) więc nie wiedziałam czy się wpisywać w kalendarzu.

@zapmarta ojoj współczuję tego kłucia, ja przy okazji dzisiejszej wizyty mam zamiar o to podpytać, to jak się czegoś ciekawego dowiem, to dam znać.

Wszystkim mamusiom miłego dnia życzę

Wpisywać, wszystkie wizyty możecie wpisać
Będziemy o tobie mysleć i czekamy na info czy cc czy jednak sn

 

[M@gda]

Dzień dobry wszystkim! Udanych wizyt dla wizytujących i miłego dnia dla wszystkich
Dzisiaj nie spałam najlepiej, jakoś albo brzuch mnie ciągnął na boku, albo mi było za ciężko, do tego śniło mi się że wpadłam w odwiedziny do pracy, a skończyło się że mnie zaprzęgli do roboty na ponad 8h - chyba to przez to że jutro właśnie mam zamiar wpaść do pracy na ploty. Nie widzieli mnie 2 miesiące a ja ich i przeżywam

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Ploty w pracy są fajne, szczegolnie jeśli chodzisz tam tylko po to. ja ich odwiedzam regularnie co 3 tyg u mnie widzą jak rośniemy, ale u ciebie to będzie spora niespodzienka

 

[M@gda]

Mam wrodzoną wadę budowy kręgosłupa (włącznie ze zmianami w budowie rdzenia) w odcinku lędźwiowym i piersiowym. Na szczęście jak przed ciążą nieraz mi to doskwierało, tak teraz jest dobrze jak nigdy, a i mały nie odziedziczył choroby ale sprawdzić muszę.
Moja ginekolog kazała przynieść stertę papierów i będziemy tego 18-tego na wizycie podejmować ostateczną decyzję czy będę mogła spróbować sn.

Stąd dziś neurolog, jutro ortopeda, za tydzień jeszcze 10-tego pulmonolog ze względu na astmę i 11-tego kolejny raz u diabetologa. Jeszcze 2 razy w labie mnie czekają i wizyta u rodzinnej, więc fajnie ("uwielbiam" wizyty u lekarzy).

Mikado, sama nam kalendarz uzupełnisz, bo wizytujesz jak za 3 Powodzenia

 

[M@gda]

Tyle dobrze że to już 30tydzien. Możliwe że tak może być. Moja siostra miała podobna sytuację tylko że ona była w 36tyg jak stwierdzili lekarze że dziecko nie rośnie i łożysko źle pracuję i wywolali jej porod. Wolałabym aby to była pomyłka i mały spokojnie do grudnia siedział sobie w brzuszku. Pewnie na nastepnej wizycie jak mało urośnie to będę wiecej coś wiedziec.
A jeśli będzie za molo rósł to będę musiała poszukać mniejszych ubranek bo kupowałam od 56cm.

Ubranka to najmniejszy problem. Nawet mąż kupi co trzeba, kilka bodzików, spodenek, czapeczek czy sweterków. O to się nie martw.

 

[Zinc]

W przyszłym tygodniu i ja muszę już zacząć torby pakować. tzn kupić je, i zacząć rozglądać się za akcesoriami

A właśnie, a do szpitala pakujecie się w torbę czy w walizkę? Ja mam taką nie zadużą walizkę na kółkach i zastanawiam się czy będzie ok... Czy lepsza torba? Ale torby z reguły nie mają kółek, no i nie mam takiej...

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Izabela90]

Ubranka to najmniejszy problem. Nawet mąż kupi co trzeba, kilka bodzików, spodenek, czapeczek czy sweterków. O to się nie martw.

Mój mąż nie ogarnia takich rzeczy mamy już dzieci ale on nie wie z czym co się je. Hehe ale to najmniejszy problem. Ja się martwię jak on sam w domu zostanie jak pójdę rodzić,jak córka będzie uczesana i ubrana .

 

[kosa1212]

A właśnie, a do szpitala pakujecie się w torbę czy w walizkę? Ja mam taką nie zadużą walizkę na kółkach i zastanawiam się czy będzie ok... Czy lepsza torba? Ale torby z reguły nie mają kółek, no i nie mam takiej...

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja też mam same walizki więc pewnie walizka.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom