reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2017

Wlasnie chcialam wkleic kalendzarz.

Gie_er oby to nie byla cholestaza. Ja mialam z Frankiem bezobjawowa, zadnego swedzenia, nic. Lekarka zrobila mi badania tylko dlatego, ze przyjmowalam sporo lekow i tak zaraz po otrzymaniu wynikow, zadzwonila do mnie i wyladowalam w 35tyg w szpitalu. Najgorsze, ze na cholestaze podaje sie kroplowke z glukoza i wit c, a przy cukrzycy ciazowej mogli mi tylko podac wit c. Lezalam tydzień, na swieta do domu tabletki za ponad 100zl tygodniowo i powrot do szpitala, bo wyniki byly jeszcze gorsze i tak zostalam juz do porodu do 38tyg. Nie chce powtorki z rozrywki, zreszta niewyobrażam sobie tak dlugiego rozstania z dzieckiem.

Magda trzymaj sie cieplo, my przechodzilismu taki trudny okres 4 lata temu, dowiedzielismy sie nagle o chorobie taty meza i pol roku walczylismy, niestety rak trzustki wygral, tyle ze tesc do konca byl w domu i tam nagle odszedl, niedoczekal naszego slubu, a tak walczyl, zeby jeszcze zdazyc. Do konca nie wierzylam, ze odejdzie.
Mam nadzieje, ze twoj tata jest silny i uda mu sie doczekac zostania dziadkiem:*
Wiesz gdybym miała leżeć w szpitalu jakieś 2-3 tygodnie to z trudem ale bym przeżyła, a teraz jest 22 tydzień i ja powiedziałam, że w razie w od razu niech mnie na psychiatrycznym położą. Dzisiaj o 8 będę dzwoniła do przychodni niech mi rodzinny da skierowanie na badania dla świętego spokoju.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@iwilleatyou Bardzo Ci współczuję.Mam nadzieję,że znajdziesz szybko dentystę i ból uśmierzy twój ból.:*
Ja siedzę na glukozie.Wypiłam to i dostałam zgagi a tylko raz mnie męczyła w ciąży.Jeszcze pół godziny czekania i potem jeszcze...masakra.
Dla wszystkich wizytujących powodzenia i milutkich widoków.A dzisiaj trochę osób wizytuje :):)
 
Dokladnie alat i aspat, ja mialam chyb 3 razy wiecej niz norma.

Ja właśnie miałam dwa razy robione te parametry za pierwszym razem wyszły lekko podwyższone ale nie wiele a ostatnio jak robiłam na wizytę to w normie były.
Tylko od jakiegoś czasu mam takie dziwne bóle, które objawiają się jako pieczenie, kłucie czasami mam wrażenie jakby prażyło czy mrowiło pod prawą piersią ale parametry wątrobowe w normie, lekarze twierdzą że to widocznie jakis ucisk że to nic od watroby i żeby się nie martwić hmm...
 
Rany, czuję się jak w dniu świra. Od 7 pierdzą mi żyłką pod oknem i próbują skosić trawę xD Mam taką ochotę ich pokrzyczeć xD No ale to ich praca. Niech to skoszą i idą w pieruny... Bo mi łeb rozsadzi [emoji14]

Ja już bym chciała być i po krzywej i po moczu i po przeciwciałach. Ostatnio miałam troszkę "za lekki" ten mocz i jestem ciekawa jak będzie teraz. Wtedy lekarz jeszcze alarmu nie podnosił bo ledwo co byłam poniżej normy. Teraz się kurcze denerwuję że może być coś nie tak. Do tego wczoraj mnie wejście kuło. Ale w tak przedziwny sposób jak jeszcze nigdy o_O Może znów się tam coś rozciąga... Hihihihi czasem myślę że jesteśmy jak z plasteliny :D
 
Moje Słoneczka w nocy śpią oby później też tak było.[emoji4]Ale za to matka i tak nie może... Dziś znowu deszczowo, ale może i lepiej. Łatwiej oddychać.
Moja w nocy też ładnie śpi tak koło 22 23 jeszcze szaleje ale śpi tak do 5 6 . dziś po 5 było jak zaczęła szaleć:)

Napisane na SM-J730F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Rany, czuję się jak w dniu świra. Od 7 pierdzą mi żyłką pod oknem i próbują skosić trawę xD Mam taką ochotę ich pokrzyczeć xD No ale to ich praca. Niech to skoszą i idą w pieruny... Bo mi łeb rozsadzi [emoji14]

Ja już bym chciała być i po krzywej i po moczu i po przeciwciałach. Ostatnio miałam troszkę "za lekki" ten mocz i jestem ciekawa jak będzie teraz. Wtedy lekarz jeszcze alarmu nie podnosił bo ledwo co byłam poniżej normy. Teraz się kurcze denerwuję że może być coś nie tak. Do tego wczoraj mnie wejście kuło. Ale w tak przedziwny sposób jak jeszcze nigdy o_O Może znów się tam coś rozciąga... Hihihihi czasem myślę że jesteśmy jak z plasteliny :D
Na pewno będzie wszystko dobrze, a glukoza nic takiego. Jak to moja siostra powiedziała słodka galaretka i ona wypiłaby ze dwie[emoji23] [emoji23] Mi lekko poszło. A takie kłucia to też norma. Wszystko się rozciąga, rozchodzi i robi miejsce.
Moje Maluchy teraz zaczynają mi wszędzie uciskać. Czasami trzeba aż żeby z bólu zacisnąć i bardzo mnie to cieszy. Mam to na co czekałam kilka lat[emoji7] [emoji7]
 
Ja siedzę na krzywej cukrowej. Kurde dla mnie wypicie tego nie stanowiło w ogóle problemu. Dała mi z bardzo zimną wodą i było ok. Teraz czekam dwie godziny na kolejne pobranie.
Dzisiaj dużo wizytujących. Powodzenia, pięknych wrażeń życzę :)
 
Powodzenia na wizytach :-)

A dla mnie ta glukoza jest nie do wypicia. Ani cytryna ani zimna woda, nie pomaga. Przez dwie godziny zawsze walczę by nie zwymiotowac. A trochę już tych krzywych miałam..... cieszę się że jeszcze trochę mam czasu, jednak szybko minie i wyląduje na sofie w punkcie pobrań

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
No to pocieszyłam się za wczesnie. Przed chwilą zrobiło mi się tak nie dobrze, że walczyłam ze sobą by nie zwymiotować. Musiałam wyjść na świeże powietrze.
 
Do góry