reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Hej dziewczyny ;-) ;)
Przychodzę do Was z forum o in vitro,
Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona.
Naturalnie nam się nie udawało przeszłam trzy naturalne ciążę pierwsza puste jajo płodowe, druga ciąża pozamaciczna i trzecią poronienie samoistne, po tych przeżyciach staraliśmy się naturalnie ale już wogole nie miałam owulacji i spróbowaliśmy in vitro zaskoczyło dopiero za trzecim razem, po drodze spore problemy immunologiczne ale przeszliśmy przez to wszystko i się udało, według tego jak liczy pani doktor to jest 6t3d dziś miałam wizytę i zobaczyłam już swoje dwie Kruszynki i ich serduszka:tak:
Termin gdzieś na połowę grudnia tak myślę ale przy dwojaczkach to może być roznie :blink:
Niestety nie jest u mnie zbyt kolorowo gdyż tydzień temu jak byłam na pierwszej wizycie poszłam z krwawieniem, okazało się że mam dość sporego krwiaka i od tego czasu leżę, dziś na USG już go za bardzo nie było widać ale plamienie nadal jest, więc dalej leżymy i odpoczywamy :tak: Problem u mnie polega na tym że niestety mam dość często i dość mocne skurcze które powodują plamienia a nawet troszkę większe krwawienie...
Ale jestem obstawiona lekami i mam nadzieję a to jest najważniejsze.
Witam Was Wszystkie i każdej kibicuje żeby te miesiące ciąży były dla Was mega nudne i bezproblemowe:tak:
 

Załączniki

  • tmp_10845-IMG_20170428_1255531825343488.jpg
    tmp_10845-IMG_20170428_1255531825343488.jpg
    609,2 KB · Wyświetleń: 70
reklama
Zielona herbata ;) powinna pomoc

Napisane na SM-N900V w aplikacji Forum BabyBoom
Nie powinno się pić zielonej herbaty w ciąży.
Nie wierzę w to sory. Pizza może być zdrowa tam jest tylko ciasto można zjeść z rukola szpinakiem, ja dzisiaj jadłam pizze i na kolacje mam lasagne zdobiona przez teściowa. Wczoraj pierogi to też jest tam ciasto. dziecko ma wadę genetyczna, a nie wadę przez jedzenie przepraszam ale nie wierzę w to ja jem wszystko oczywiście to co mogę bo na kilka rzeczy reaguje bleeee.
Dla mnie też jest to trochę dziwne.. Problemy z mięśniami przez fast food? To co ona jadła
Moj mąż ma takie spanie ze moze sie walic i palic a jemu nic nie przeszkadza :D

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja ostatnio używam zatyczek z wosku do uszu, są super. Polecam takie w srebrnym opakowaniu. Mój mąż sapie, bo ma krzywą przegrode, a pies chrapię, więc nie wytrzymuje z Nimi.. A często jest tak, że mąż śpi z jednej strony łóżka, a pies z drugiej. Bez zatyczek nie daje rady.
 
Hej dziewczyny ;-) ;)
Przychodzę do Was z forum o in vitro,
Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona.
Naturalnie nam się nie udawało przeszłam trzy naturalne ciążę pierwsza puste jajo płodowe, druga ciąża pozamaciczna i trzecią poronienie samoistne, po tych przeżyciach staraliśmy się naturalnie ale już wogole nie miałam owulacji i spróbowaliśmy in vitro zaskoczyło dopiero za trzecim razem, po drodze spore problemy immunologiczne ale przeszliśmy przez to wszystko i się udało, według tego jak liczy pani doktor to jest 6t3d dziś miałam wizytę i zobaczyłam już swoje dwie Kruszynki i ich serduszka:tak:
Termin gdzieś na połowę grudnia tak myślę ale przy dwojaczkach to może być roznie :blink:
Niestety nie jest u mnie zbyt kolorowo gdyż tydzień temu jak byłam na pierwszej wizycie poszłam z krwawieniem, okazało się że mam dość sporego krwiaka i od tego czasu leżę, dziś na USG już go za bardzo nie było widać ale plamienie nadal jest, więc dalej leżymy i odpoczywamy :tak: Problem u mnie polega na tym że niestety mam dość często i dość mocne skurcze które powodują plamienia a nawet troszkę większe krwawienie...
Ale jestem obstawiona lekami i mam nadzieję a to jest najważniejsze.
Witam Was Wszystkie i każdej kibicuje żeby te miesiące ciąży były dla Was mega nudne i bezproblemowe:tak:

Bardzo się cieszę tusiaczzku, że zdecydowałaś się do nas zawitać. :)
 
Ja czuje się średnio i niestety z dnia na dzień coraz gorzej. Mam coraz silniejsze mdłości. Dziś rano w pracy myślałam, że będę musiała iść wymiotować(w pracy nie wiedzą). Piersi bolą mnie strasznie no i już się nie mieszę w staniki. No i brzuszek już się zaokrągla. Ogólnie zaczyna się robić wesoło...

Dobrze jest ponarzekać w gronie, które nas rozumie ;)
 
Ostatnia edycja:
Jutro sobie zaplanowałam że pojadę z mamą na zakupy a męża zostawiam w domu nie bedzie mi całe życie za dupą latać niech skończy to co zaczął a nie ja będę miała bajzel w domu bo mam już dość tego remontu, oczywiście dziś nie zjechał bo ich zatrzymali bo mają zabezpieczyć dachy przez te desze przed majówka i ma być gdzieś w domu popołudniu no chyba że jak będzie w Krakowie to pojedzie do mamusi kij go wie ja jutro postanowiłam i jadę na prawie babskie zakupy nie mówiąc dzieciaki muszę ze sobą zabrać bo muszę starszemu kupić buty do komunii i coś temu młodszemu aby wyglądał a jak pojadę z matka to coś doradzi i mi w kupnie czegoś na siebie na komunie aby mi brzucha nie było widać bo od męża strony nikt nie wie i nie mam zamiaru tam nikomu mówić
 
Hej dziewczyny ;-) ;)
Przychodzę do Was z forum o in vitro,
Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona.
Naturalnie nam się nie udawało przeszłam trzy naturalne ciążę pierwsza puste jajo płodowe, druga ciąża pozamaciczna i trzecią poronienie samoistne, po tych przeżyciach staraliśmy się naturalnie ale już wogole nie miałam owulacji i spróbowaliśmy in vitro zaskoczyło dopiero za trzecim razem, po drodze spore problemy immunologiczne ale przeszliśmy przez to wszystko i się udało, według tego jak liczy pani doktor to jest 6t3d dziś miałam wizytę i zobaczyłam już swoje dwie Kruszynki i ich serduszka:tak:
Termin gdzieś na połowę grudnia tak myślę ale przy dwojaczkach to może być roznie :blink:
Niestety nie jest u mnie zbyt kolorowo gdyż tydzień temu jak byłam na pierwszej wizycie poszłam z krwawieniem, okazało się że mam dość sporego krwiaka i od tego czasu leżę, dziś na USG już go za bardzo nie było widać ale plamienie nadal jest, więc dalej leżymy i odpoczywamy :tak: Problem u mnie polega na tym że niestety mam dość często i dość mocne skurcze które powodują plamienia a nawet troszkę większe krwawienie...
Ale jestem obstawiona lekami i mam nadzieję a to jest najważniejsze.
Witam Was Wszystkie i każdej kibicuje żeby te miesiące ciąży były dla Was mega nudne i bezproblemowe:tak:
O jesteś kochana super :-*, że dołączyłas do nas. Mi też się wydaje, że będę rodzic jakoś w listopadzie jestem drobna dzieci nie będą miały miejsca, a u Ciebie jak to wygląda przepraszam, że i to pytam ale jedziemy na tym samym wózku mi lekarz każe wytrzymać do 37 tygodnia
 
Kurde leżę już w łóżku i jak pomyślę, że w kuchni są pierogi i lasagne to, aż nie mogę już to widzę jak pewnie o 3 rano pójdę to grzać. Aaaaa nie mówiłam was ostatnio o 4 rano frytki robiłam hehe mąż stwierdził, że nie ma lekarza na świecie, żeby mi pomógł tylko psychiatryk wredna małpa z niego
 
Moje 3 cm szczęścia :) Serduszko bije.Wszystko w porządku.Następna wizyta 26.05. A termin porodu na 6 grudnia.Jak będzie chłopak to chyba będzie Mikołaj ;) Jak usłyszałam serduszko to się popłakałam ze szczęścia ;)

Gratuluje!!! Mamy dwa dni roznicy miedzy dniem porodu, a moje szczęście o polowe mniejsze od Twojego
 
reklama
Cześć Dziewczyny.
Mój teścik ponad tydzień temu wyszedł pozytywny. Beta z poniedziałku wyszła 2099. Z powodu boli podbrzusza byłam już u lekarza ale póki co było widać tylko 4mm pęcherzyk. 04.05 mam kolejną wizytę. Łykam duphaston i mam się oszczędzać. Termin wyliczylam na 27.12 :-)
 
Do góry