reniuszek
Love in the knick of time
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2011
- Postów
- 3 009
Dziewczyny powiem Wam, że ludzie nie mają za grosz taktu. Rozmawiałam dzisiaj z chrzestnym mojej córki, dowiedział się że straciłam w lutym dzieciątko jakoś w połowie marca, a dziś z nim rozmawiałam przez telefon (mój mąż mu wczoraj o ciąży powiedział) i się mnie pyta czy tym razem mam dobre przeczucia, powiedziałam, że tak że jak na razie wszystko jest dobrze a to już 12 tydzień się zaczyna. Dostałam super pokrzepiająca odpowiedź, no 12 tydzień to przecież wcześnie, poczekaj z cieszeniem się tak do 20...
Niektórzy faceci po prostu tacy są, niekorzesani i za bardzo nie zwracają uwagi na uczucia innych. Olać takich i ich zdanie.
Najważniejsze jest Twoje przekonanie i wiara we własne dziecko :-*