reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2017

Fajne paznokcie macie Babeczki:)Ja nigdy zeli nie mialam ani robionych paznokci buu..musze sobie kiedys fundnąć:)

Darunia bd dobrze:*czekamy

Arbuz,truskawki,nektaryny to u mnie standard.Tez macie taka faze na owoce?

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom

Faza na owoce tak ale nie wszystkie są fajne :-) banany jabłka ble
Trawie jeszcze truskawki jagody nektarynki czy brzoskwinie :-) ale nie wiem czemu to takie kwaśne wszystko jest.
Czekam na swoje truskawki i poziomki mam nadzieję że będą inne niż te z warzywniaka :tak:
 
reklama
Faza na owoce tak ale nie wszystkie są fajne :-) banany jabłka ble
Trawie jeszcze truskawki jagody nektarynki czy brzoskwinie :-) ale nie wiem czemu to takie kwaśne wszystko jest.
Czekam na swoje truskawki i poziomki mam nadzieję że będą inne niż te z warzywniaka :tak:
Ja też chce poziomki....
 
Ja tu przeżywam, że owoce jem wieczorem. A właśnie mój mąż dzwonił, że był na spotkaniu w cukierni i wraca dla naszej trójki z pączkami (dla mnie, brzucha i Tobiasza )
[emoji23] [emoji23] [emoji23] [emoji23] [emoji23]
 
A zapomniałam się z wami podzielić.... Gin zabronił mi jesc winogrona, ponoć niekorzystnie wpływa na układ tętniczy płodu i może nawet prowadzić do dysfunkcji i operacji na serduszku noworodka.
Więc dziele się!
 
Ja tu przeżywam, że owoce jem wieczorem. A właśnie mój mąż dzwonił, że był na spotkaniu w cukierni i wraca dla naszej trójki z pączkami (dla mnie, brzucha i Tobiasza )
[emoji23] [emoji23] [emoji23] [emoji23] [emoji23]
Bądź dzielna :D
Ja dzisiaj chwilę słodka gumę miałam w buzi.... Niebo!

Ogólnie u mnie w domu nie ma słodyczy na codzień.... Nic nie znajdziesz. Ewentualnie sama coś robię np gorąca czekoladę w wersji gorzkiej, jakiś kisiel, ciasto, galaretki....
 
A zapomniałam się z wami podzielić.... Gin zabronił mi jesc winogrona, ponoć niekorzystnie wpływa na układ tętniczy płodu i może nawet prowadzić do dysfunkcji i operacji na serduszku noworodka.
Więc dziele się!
Mojej przyjaciółki dzieciak miał wadę serca i kardiolog dziecięcy powiedział, że to przez grejpfruty. Ona faktycznie pozerala te owoce
 
Mojej przyjaciółki dzieciak miał wadę serca i kardiolog dziecięcy powiedział, że to przez grejpfruty. Ona faktycznie pozerala te owoce
Właśnie o grejpfrutach też mi mówił że nie mogę.
Poza tym nie wolno ziolek za często. Bo mogą mieć skutki uboczne np rumianek przy piciu w dużych ilościach powoduje skurcze macicy :O
O kawie nie wspomnę bo też na liście zabroniony, zielona herbata też.
Jak sobie przypomnę resztę to napisze.
Akurat ten mój lekarz jest obeznany w zdrowej diecie.
 
reklama
Bądź dzielna :D
Ja dzisiaj chwilę słodka gumę miałam w buzi.... Niebo!

Ogólnie u mnie w domu nie ma słodyczy na codzień.... Nic nie znajdziesz. Ewentualnie sama coś robię np gorąca czekoladę w wersji gorzkiej, jakiś kisiel, ciasto, galaretki....
U mnie też nie ma. Jak coś to sama ciasto piekę.
To ze względu na mnie, ale też Tobiasza. Jednak słodycze kuszą. I tak wszędzie pełno reklam słodkości w sklepie też głównie dzieciaka przy kasie kuszą. Oczywiście czasem dostanie coś słodkiego ale to max raz w tygodniu. Na szczęście w sklepie wciąż odkłada rzeczy z powrotem na półkę bez afery.
 
Do góry