DigitalGirl
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2017
- Postów
- 642
Kochana, u mnie objawy zaczęły ustępować, a też były megaśne nie jakieś tam mdłości od czasu do czasu. Wczoraj byłam już tak naschizowana że prawie jechałam na IP bo do tego od dłuższego czasu męczą mnie bóle brzucha.
Objawy na prawdę mogą się już kończyć...ale rozumiem złe przeczucia bo miałam totalnie to samo. Wiesz jakby Ci (nam) te objawy mijały jak ręka odjął w 7-8tyg to faktycznie dziwnie..ale dobijamy do 2 trymestru powoli.
Objawy na prawdę mogą się już kończyć...ale rozumiem złe przeczucia bo miałam totalnie to samo. Wiesz jakby Ci (nam) te objawy mijały jak ręka odjął w 7-8tyg to faktycznie dziwnie..ale dobijamy do 2 trymestru powoli.