reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Mój tata jest cukrzykiem i babcia od strony mamy. Lekarka po wypytaniu o historię chorób w rodzinie nie zaleciła mi wcześniejszego wykonania krzywej.. Powinnam się upomnieć o to?
Moja babcia jest cukrzykiem więc w poprzedniej ciąży dwa razy musiałam robić krzywą. Pierwsza w 18 tygodniu, drugą w 26.
Ale to chyba wszystko od lekarza zależy. Teraz jak masz cukier na czczo dobry i mocz, to ma sensu, tak mi wydaje. Cukrzyca ciążowa to jak się nie mylę w drugim trymestrze się rozwija.
Nie wiem przypadkiem czy też choroba w rodzinie nie powoduje że masz krzywą z pobieraniem krwi po 1h i po 2h, zamiast tylko po 2h.
Kiedyś były też dwa różne obciążenia możliwe, ale już tego nie ma
 
reklama
@Karolcia90 w poprzedniej ciąży mój mąż też chciał samochodem zamiast samolotem to mój gin mu to z głowy wybił.
Tłumacząc to tak, że w samolocie możesz rozprostowac nogi, trwa to krócej. A w samochodzie jedziesz w jednej pozycji, więc nie jest to najlepsze rozwiązanie na długa podróż.
Ja w takich sytuacjach zawsze brałam męża do gabinetu i pytałam się lekarza.

Napisane na HUAWEI P7-L10 w aplikacji Forum BabyBoom
Mi akurat podróż samochodem nie przeszkadza [emoji6]. Bo mogłam wybrać Chorwację, na którą wcześniej mąż się nie chciał zgodzić (bo samolotem się nie opłaca, a na wakacje on nie będzie jeździł autem. Jako kierowca zawodowy choć w trakcie urlopu chciałby nie prowadzić [emoji6]. W tej sytuacji już mu to nie przeszkadza [emoji6]). Planujemy jechać w 4 osoby (4 kierowców) i dziennie nie przemierzać więcej niż 600km (ze względu na czas spędzony w pozycji siedzącej [emoji6]). Na razie to takie gdybanie [emoji6]. Myślę, że i tak dopiero w połowie sierpnia będziemy dopinać wszystko na ostatni guzik [emoji6]. Jak już będę mieć pewność, że wszystko ok i spokojnie możemy jechać [emoji6]
 
Ja tez zycze wszystkim udanych wizyt! :-)

Powiem Wam, ze schizuje ostatnio. Budze sie ze scisnietym brzuchem ze stresu jak mysle o wszystkim..nie znosze tego nakrecania w sobie :/
Musze jakos wytrwac do tego usg..
Ale mam wrazenie, ze od wczoraj juz nie czuje brzucha, tzn. zawsze czulam takie ciagniecie w dole i taki lekki skurcz, jakby na okres, a teraz ten objaw jakby zniknal. A przedwczoraj przez chwile mialam taki dosc silny ból w dole, promieniujacy do plecow, ale poszlam na kibelek, zrobilam swoje i przestalo, tylko ze wlasnie od tego czasu nie czuje juz nic..w polaczeniu z moim wolniejszym przyrostem bety daje to u mnie schiz total..;]
Myslicie, ze jest sie czym stresowac?
Wy macie jakies objawy w dole brzucha caly czas?
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, babyboom z partnerami organizuje testu i konkursy. Są one co prawda głównie nastawione na ciężarne bliżej terminu rozwiązania i na dzieci. A tutaj są mamy z maluszkami.

1. Finansiaki
Dla dzieci w wieku od 3 do 12 lat. Dzieci miałyby przetestować platformę uczącą podstaw ekonomii, oszczędzania itd. Jeśli się zgłosicie i wasze dziecko zostanie zakwalifikowane, można wygrać bon o wartości 200zł. Szczegóły i sklepy, w których można zrealizować bon w linku,

2. Kalendarz dziecięcych marzeń
Coś w rodzaju kalendarza adwentowego, z tym, że tutaj odliczmy czas do dnia dziecka. Pod każdym "okienkiem" kryje się konkurs, nagroda lub porada. Zapraszam do zabawy.

3. Ogólnopolski test - test produktów dla niemowląt
 
Że lecisz na tyle [emoji3]
Poleciałabym na więcej, gdybym wiedziała, że uda mi się w ciąże zajść. Ja tam tylko za przelot płace, no i wyżywienie, ale przecież mogłabym gotować, bo lokum mam za free:) za to słońce...

A tak musiałam planować wcześniej, za długich urlopów u nas nie dają... Teraz by daloi, bo baliby się, że jak wrócę to z 50 dniami wolnego :D:D
 
Oo, to mnie juz tu wtedy nie bedzie..;)
Ja juz stwierdzilam, ze jak tu lekarz po angielsku nie będzie umial, to na kartce po hiszpansku z translatorem napisze mu wszystkie pytania i powiem zeby napisal odpowiedzi..ale moze nie będzie tak zle..w koncu kazdy lekarz angielski powinien umiec, chociaz troche;)
no... nie wiem jak w dużych miastach, ale tam gdzie ja jade to nie koniecznie :D:D A raczej na pewno nie ;p
 
Oo, to mnie juz tu wtedy nie bedzie..;)
Ja juz stwierdzilam, ze jak tu lekarz po angielsku nie będzie umial, to na kartce po hiszpansku z translatorem napisze mu wszystkie pytania i powiem zeby napisal odpowiedzi..ale moze nie będzie tak zle..w koncu kazdy lekarz angielski powinien umiec, chociaz troche;)
Wracasz do polski?
 
Mi akurat podróż samochodem nie przeszkadza [emoji6]. Bo mogłam wybrać Chorwację, na którą wcześniej mąż się nie chciał zgodzić (bo samolotem się nie opłaca, a na wakacje on nie będzie jeździł autem. Jako kierowca zawodowy choć w trakcie urlopu chciałby nie prowadzić [emoji6]. W tej sytuacji już mu to nie przeszkadza [emoji6]). Planujemy jechać w 4 osoby (4 kierowców) i dziennie nie przemierzać więcej niż 600km (ze względu na czas spędzony w pozycji siedzącej [emoji6]). Na razie to takie gdybanie [emoji6]. Myślę, że i tak dopiero w połowie sierpnia będziemy dopinać wszystko na ostatni guzik [emoji6]. Jak już będę mieć pewność, że wszystko ok i spokojnie możemy jechać [emoji6]
My jechalismy ze znajomymi w zeszlym roku tak na Chorwacje, mielismy wynajetego busika na 9os, podroz nie byla jakos bardzo meczaca, mimo, ze jechalismy ciagiem, bez noclegow. Wszystko zalezy od Twojego samopoczucia, chociaz na pewno samolotem byloby szybciej i wygodniej;)
 
reklama
Do góry