reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Dziewczyny ja to chyba cierpię na jakąś bez senność poszłam spać po 2 bo nie mogłam usnąć i wstałam po 6, syna do szkoły wysłałam oczywiście jak co rano było ciężko wstać z łóżka mu ehh
Ja sie chyba jeszcze położę tak do 10 potem wstanę obiad wstawię posprzątam i może na szydełku znów zacznę coś robić
 
reklama
Dziewczyny ja to chyba cierpię na jakąś bez senność poszłam spać po 2 bo nie mogłam usnąć i wstałam po 6, syna do szkoły wysłałam oczywiście jak co rano było ciężko wstać z łóżka mu ehh
Ja sie chyba jeszcze położę tak do 10 potem wstanę obiad wstawię posprzątam i może na szydełku znów zacznę coś robić
Odpocznij jesli potrzebujesz. Mialac ciezki wieczór.

A jak cos porobisz na szydelku to sie pochwal :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mojemu ojcu też zdarzał się zaglądać do kielicha jak byliśmy mali. Pamietam ten straszny czas, kiedy wydawało mu się, że jest niezniszczalny, za to my jesteśmy nikim. Miał kompleks niższości, bo mama skończyła matematykę stosowaną na UJ (niemały wyczyn jak na tamte czasy) a on technikum. Nigdy nas nie uderzył, ale takie rzeczy mówił... Był mistrzem przemocy psychicznej i... wiem, że umiem podobnie... dobrze, że mój mąż jest spokojnym człowiekiem, bo ja jak jestem nakręcona jestem straszna.

Ale ojciec kiedyś przeholował, uderzył przy mnie ciocie i poszłam do telefonu, podniosłam słuchawkę i powiedziałam, że dzwonie na policję, jesli się nie uspokoi i nie przestanie. Mnie chciał też uderzyć, więc powiedziałam mu, że powiem, że się nade mną znęca. Wkurwił się i wyszedł, ale stopniowo zaczął się uspokajać, bo już nie mógł nas zastraszyć. Zaczął najpierw przesiadywać na ławce pod domem zanim nie przetrzeźwiał, później w ogóle tam spać, a potem przestał chodzić pić. Nie pamiętam, czy w międzyczasie coś się jeszcze stało, ale przestał pić. Musieliśmy się mu wszyscy postawić i my jego zastraszyć.
Oj skąd ja to znam.. U mnie dokładnie to samo. Tylko niestety to trwa całe życie. Teraz mam spokój na trochę, bo zaszyłam Tatę. Już nie jesteśmy tak od niego uzależnieni, bo mamy dorosłe życie, ale jak pije to nie jest łatwo. Kiedyś się go baliśmy, dzisiaj jest mi go szkoda..
 
Ostatnia edycja:
Hejka:*

Ale naskrobalyscie:)polowy zapomnialam co chcialam napisac..

Daria superowe wiesci:*gratuluje!
Boze skleroza..musze sie cofnąc!

A przelewanie sie w brzuchu tez mam codziennie..to jelita
Ja marze o coreczce teraz:)

Tak piszecie o tym seksie,tak za mna chodzi.. dzis maz wraca z delegacji wkoncu na stale wiec zapytam gina czy mozna sa sa sa:)

Trzymam kciuki za wizyty:)w tym swoja.Alleeee mam stress!

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny zna sie któraś na papierach z Niemiec z SOKA - BAU bo mój dostał i trzeba sie z tego rozliczyć a ja nie wiem jak aby odzyskać kasę ?????
 
reklama
Do góry