reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Dziewczyny gdzie idziecie na połówkowe w Warszawie? Mój ginekolog nie robi, bo nie ma sprzętu w gabinecie. Myślę gdzie iść. Ten lekarz u którego byłam w 13 tygodniu przyjmuje tylko we wtorki i piątki i tylko wtedy mogę tam dzwonić. Byłam bardzo zadowolona, lekarz z certyfikatem, ale nie wiem czy ma 3d, a chciałabym. Dzisiaj zaczynam 20 tydzień, a jeszcze nie jestem zapisana. Cała ja.. Polecacie kogoś w Warszawie?
 
reklama
@gie_er ja zawsze sama sprawdzam na stronie intercity ceny. Mój tata teraz do mnie jedzie z Gda w dwie strony za 116 złotych.

@CarlaR no my tez mamy samochody powiedzmy luksusowe. Jednak między moim mnijeszym i niższym, a mojego T kolubryną jest giga różnica. Ponieważ to suv to tam się od razu inaczej siedzi, jest inna pozycja. Sa tez wszystkie fotele regulowane, bo jest na to miejsce. Więc o to mi w skrócie chodziło :D a ja przecież malutka przy 178 cm nie jestem :p

@Karolcia90 ja tak jak pisałam Basie znam i ją uwielbiam. Tak samo jak nie miałabym oporów chodzić do Nitkowskiego. A co antykoncepcji, to mój obecny lekarz tez uważa że albo wkładka (ale to tylko u kobiet po porodzie) albo hormonalna, reszta to jedynie zmniejszenie ryzyka. chociaż rozumiem, że nie każdy chce plastry czy pigułki. Edit. Co do Nitkowskiego to chyba bym jednak nie chodziła, skoro nie przepisuje antykoncepcji ze względu na światopogląd. Chyba trochę się pozmieniało :p
 
Ostatnia edycja:
W mojej cytrynie mogę jechać na koniec świata :D takie wygodne fotele regulowane i duży samochód :D a tak z innej beczki, okazało sie, że mamy isofix w aucie, myslicie, że używana baza to zły pomysł ? I czy później normalny fotelik tez można w to wpiąc czy tylko nosidelko

p19uflw1nv024jhl.png
Maniak fotelikowy czyli ja odpowiem :) Jeżeli masz pewność że bezwypadkowa i wciąż z datą ważności to nie jest zły pomysł. Jeżeli miałaby być kupiona od osoby nieznanej to słaby.
 
Dziewczyny gdzie idziecie na połówkowe w Warszawie? Mój ginekolog nie robi, bo nie ma sprzętu w gabinecie. Myślę gdzie iść. Ten lekarz u którego byłam w 13 tygodniu przyjmuje tylko we wtorki i piątki i tylko wtedy mogę tam dzwonić. Byłam bardzo zadowolona, lekarz z certyfikatem, ale nie wiem czy ma 3d, a chciałabym. Dzisiaj zaczynam 20 tydzień, a jeszcze nie jestem zapisana. Cała ja.. Polecacie kogoś w Warszawie?

Mój ginekolog robi połówkowe, przyjmuje na Bemowie. Ja go uwielbiam. A po ciąży z Tobiaszkiem ani ja ani T nie wyobrażamy sobie aby ktoś inny mógł mi ciąże prowadzić. Wydaje się, że jest dobry w tym co robi. Poza tym mi wagę urodzeniowa Tobiasza prawie co do grama przewidział, pomylił się o 10 gram, a to wszystko było 6 tygodni przed porodem.
Robią tez 3d sama nie wiem czy się zdecydujemy jak tak to ze względu na Tobiasza, bo niestety u nich trochę to kosztuje
 
Dziewczyny gdzie idziecie na połówkowe w Warszawie? Mój ginekolog nie robi, bo nie ma sprzętu w gabinecie. Myślę gdzie iść. Ten lekarz u którego byłam w 13 tygodniu przyjmuje tylko we wtorki i piątki i tylko wtedy mogę tam dzwonić. Byłam bardzo zadowolona, lekarz z certyfikatem, ale nie wiem czy ma 3d, a chciałabym. Dzisiaj zaczynam 20 tydzień, a jeszcze nie jestem zapisana. Cała ja.. Polecacie kogoś w Warszawie?
Ja będę robić w Dębski clinik lub babka medica. Oba miejsca polecam.

m3sx3e3k25iia4nv.png
 
Zapomniałam jeszcze dodać [emoji6]
@Rossiczka @iwilleatyou super fryzury [emoji16].
@pieszczoszka1988 a to nie jest przypadkiem tak, że w ciąży włosy potrafią płakać figle i pomimo super umiejętności fryzjera kolor może wyjść inaczej? Daj znać po poprawkach jak wyszło [emoji6].

@blair_90 udanej wizyty u fryzjera [emoji6].

Co do łóżka to u teściów śpimy na rozkładanej kanapie i zwykle po 2-3 takich nocach już marzę o powrocie do domu i własnym wygodnym łóżku. I teściowie totalnie nie potrafią tego zrozumieć jak może być nam nie wygodnie skoro oni na takim samym łóżku śpią od wielu lat i jest im bardzo wygodnie. I że spali kiedyś u córki na jej łóżku z materacem i wcale nie było to bardziej wygodne. Tylko my za nasz materac daliśmy jakieś 2x więcej kasy i jeśli kiedyś będę zmuszona zrezygnować z tej wygody to chyba będę płakać przez miesiąc [emoji6]. Chociaż ostatnio kupiliśmy nowy narożnik i jak zdarzy mi się zasnąć przed telewizorem to nie jest najgorzej, na starym narożniku wstawałam połamana nawet po godzinnej drzemce.

A dziś miałam koszmary. Jeden z zawalającą się ścianą na maleńkie dziecko, całe szczęście mąż obudził mnie zanim rozpętała się w tym śnie totalna masakra. Potem śniło mi się, że urodziłam dziecko, śliczną malutką dziewczynkę, poród był szybki i bezbolesny [emoji6]. Ale okazało się, że nie ma miejsc dla kobiet i w szpitalu dziecko zostaje na kilka dni, a matki godzinę po porodzie muszą wracać do domu. I nas wyganiali takie w koszulach prosto z porodówki (bez prysznica czy możliwości przebrania się) na parking. A tak był wielki festyn, telewizje z kamerami... I jak wróciłam do szpitala z domu (gdzie się ogarnęłam po tym wszystkim) to nie chcieli mnie wpuścić do dziecka bo wnoszę z zewnątrz bakterie. I że kontakt z dziećmi mogą mieć tylko osoby przebywające na oddziale.. Umęczyłam się psychicznie tymi snami.. Mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk mojego mózgu, a nie że już mnie będą dręczyć te absurdalne ciążowe sny..

@Rossiczka u mnie problem tabletek to głównie brak systematyczności.. Pewnie zaliczyłabym dość szybką wpadkę, bo zapomniałam wziąć tabletkę [emoji6].. Dlatego nawet nie próbowałam się oszukiwać, że to dla mnie dobra metoda. Myślałam nad plastrami, ale dr uważała, że tabletki są lepsze. Ale nie ukrywam, że przez chwilę rozważałam prowadzenie u niej ciąży. Jednak "skusiłam" się na lekarza na nfz..

@Eraja a od takich dziwnych wyliczeń w ZUSie, o których nikt tak na prawdę nie wie to nie można się jakoś odwoływać?

Jeszcze coś chciałam napisać, ale już nie pamiętam...
Miłego dnia [emoji6]

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zapomniałam jeszcze dodać [emoji6]
@Rossiczka @iwilleatyou super fryzury [emoji16].
@pieszczoszka1988 a to nie jest przypadkiem tak, że w ciąży włosy potrafią płakać figle i pomimo super umiejętności fryzjera kolor może wyjść inaczej? Daj znać po poprawkach jak wyszło [emoji6].

@blair_90 udanej wizyty u fryzjera [emoji6].

Co do łóżka to u teściów śpimy na rozkładanej kanapie i zwykle po 2-3 takich nocach już marzę o powrocie do domu i własnym wygodnym łóżku. I teściowie totalnie nie potrafią tego zrozumieć jak może być nam nie wygodnie skoro oni na takim samym łóżku śpią od wielu lat i jest im bardzo wygodnie. I że spali kiedyś u córki na jej łóżku z materacem i wcale nie było to bardziej wygodne. Tylko my za nasz materac daliśmy jakieś 2x więcej kasy i jeśli kiedyś będę zmuszona zrezygnować z tej wygody to chyba będę płakać przez miesiąc [emoji6]. Chociaż ostatnio kupiliśmy nowy narożnik i jak zdarzy mi się zasnąć przed telewizorem to nie jest najgorzej, na starym narożniku wstawałam połamana nawet po godzinnej drzemce.

A dziś miałam koszmary. Jeden z zawalającą się ścianą na maleńkie dziecko, całe szczęście mąż obudził mnie zanim rozpętała się w tym śnie totalna masakra. Potem śniło mi się, że urodziłam dziecko, śliczną malutką dziewczynkę, poród był szybki i bezbolesny [emoji6]. Ale okazało się, że nie ma miejsc dla kobiet i w szpitalu dziecko zostaje na kilka dni, a matki godzinę po porodzie muszą wracać do domu. I nas wyganiali takie w koszulach prosto z porodówki (bez prysznica czy możliwości przebrania się) na parking. A tak był wielki festyn, telewizje z kamerami... I jak wróciłam do szpitala z domu (gdzie się ogarnęłam po tym wszystkim) to nie chcieli mnie wpuścić do dziecka bo wnoszę z zewnątrz bakterie. I że kontakt z dziećmi mogą mieć tylko osoby przebywające na oddziale.. Umęczyłam się psychicznie tymi snami.. Mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk mojego mózgu, a nie że już mnie będą dręczyć te absurdalne ciążowe sny..

@Rossiczka u mnie problem tabletek to głównie brak systematyczności.. Pewnie zaliczyłabym dość szybką wpadkę, bo zapomniałam wziąć tabletkę [emoji6].. Dlatego nawet nie próbowałam się oszukiwać, że to dla mnie dobra metoda. Myślałam nad plastrami, ale dr uważała, że tabletki są lepsze. Ale nie ukrywam, że przez chwilę rozważałam prowadzenie u niej ciąży. Jednak "skusiłam" się na lekarza na nfz..

@Eraja a od takich dziwnych wyliczeń w ZUSie, o których nikt tak na prawdę nie wie to nie można się jakoś odwoływać?

Jeszcze coś chciałam napisać, ale już nie pamiętam...
Miłego dnia [emoji6]

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
Z tym odwoływaniem się to jest ciężko. W moim przypadku nic nie wskóram oprócz wyłudzenia. Ale na to jestem za prawa ^^ Taki już mam sposób bycia. Słyszałam natomiast o specjalnie zaniżanych wynagrodzeniach bo wg ZUS kobieta zarabia za dużo na swoim stanowisku. I wtedy owszem można zawalczyć i wygrać ;)
Za to teraz już nie będę miała oprów idąc na L4. Jak już będę chora to przez tydzień a nie 2 dni. Jak już mają mi hajs zabierać to przynajmniej będę wiedziała za co ^^ Albo z katarem do pracy - trudno [emoji14]
 
Mój ginekolog robi połówkowe, przyjmuje na Bemowie. Ja go uwielbiam. A po ciąży z Tobiaszkiem ani ja ani T nie wyobrażamy sobie aby ktoś inny mógł mi ciąże prowadzić. Wydaje się, że jest dobry w tym co robi. Poza tym mi wagę urodzeniowa Tobiasza prawie co do grama przewidział, pomylił się o 10 gram, a to wszystko było 6 tygodni przed porodem.
Robią tez 3d sama nie wiem czy się zdecydujemy jak tak to ze względu na Tobiasza, bo niestety u nich trochę to kosztuje
A jaki jest koszt?
 
reklama
Do góry