@Oska305 kocham Twoje dzieci, serio Są piękne
@Zinc, odpuść. Ja zostawiłam wszystko w mgnienu oka. Przyszłam na jeden dzień do pracy podczas pierwszego L4 żeby dokończyc te naprawdę najważniejsze sprawy. Szef znalazł zastępcę. Byłam 2-3 razy na zwolnieniu w pracy żeby ją przeszkolić i tyle. Nie ma ludzi niezastąpionych jak to mówi mój szef. A jeżeli do tej pory byłaś jak torpeda (a tak to rozumiem) to na 100% będą czekać aż wrócisz.
@Rossiczka popieram w 100% Ja też już do niczego nie się zmuszam. Staram się wpaść w ciążowy chill. Ale to trudne [emoji14]
@chucherko witamy! Poprostu wpadnij w nasz rytm i pisz co Ci serce podpowiada. Jesteś radosna, będziemy się cieszyć razem z Tobą. Masz doła - pocieszymy W grupie raźniej.
@reniuszek zdrówka dla Maksia, moc przytulasów i całusów Widzę że masz taki ciążowy styl jak ja ^^ Tylko ja adidaski, bo w nich się chodzi jak w obłoczkach hihihi. Dzisiaj będę klikać na Allegro w poszukiwaniu jeansów. Może coś znajdę fajnego za rozsądne pieniądze Dziękuję za sernikowe uznanie. Ale mimo wszystko Twój piękniejszy ^^
@maja1987 u mnie to dokładnie tak samo wyglądało. Do tego miałam beznadziejną ginkę która mówiła: "i niech się Pani tak nie nakręca jak zobaczy jakieś plamienie, w ciąży to normalne -.-" I tak sobie plamiłam w pracy prawie tydzień aż wreszcie się cała zakrwawiłam i straciłam moje serduszko. Głupia baba... A ja durna naiwnie słuchałam, bo nie wiedziałam co z czym się je. Jesteś mega zdolna. Piękne literki
@basiulka, tak. Ale to ponoć tak jest. Mózg zwalnia zasoby na najważniejszą osobę naszego życia - na Maleństwo. Ja wczoraj w sklepie mijałam świeczki urodzinowe. I tak się zatrzymałam... Wpatruję się w 0. I myślę "Kto dziecku robi tort zaraz po urodzeniu?!" xD Serio jak jeszcze raz o tym pomyślałam to wpadłam w atak śmiechu. Mózg ciężarnej tak bardzo <3
@DigitalGirl mnie Mój w nocy wiecznie szturcha przez sen xD Hahahahaha. Muszę coś z tym zrobić bo będzie słabo z moim spaniem.
Ja właśnie się obudziłam po drugim śnie. Kurcze chyba nowa tradycja. Kiedy zasypiałam czułam jak mi sie w brzuchu przewraca i bulgota jak w garze. Fistaszek miał chyba imprezę, bo to było w takim miejscu i w taki dziwny sposób że to na 100% nie były jelita ^^ Znam ruchy swojej perystaltyki w każdej sekundzie. Zatem zostaje tylko brzuszkowa balanga o 8 rano <3 Czas na drugie śniadanko, a potem idę sprzątać
Miłego dnia, będę Was podczytywać
@Zinc, odpuść. Ja zostawiłam wszystko w mgnienu oka. Przyszłam na jeden dzień do pracy podczas pierwszego L4 żeby dokończyc te naprawdę najważniejsze sprawy. Szef znalazł zastępcę. Byłam 2-3 razy na zwolnieniu w pracy żeby ją przeszkolić i tyle. Nie ma ludzi niezastąpionych jak to mówi mój szef. A jeżeli do tej pory byłaś jak torpeda (a tak to rozumiem) to na 100% będą czekać aż wrócisz.
@Rossiczka popieram w 100% Ja też już do niczego nie się zmuszam. Staram się wpaść w ciążowy chill. Ale to trudne [emoji14]
@chucherko witamy! Poprostu wpadnij w nasz rytm i pisz co Ci serce podpowiada. Jesteś radosna, będziemy się cieszyć razem z Tobą. Masz doła - pocieszymy W grupie raźniej.
@reniuszek zdrówka dla Maksia, moc przytulasów i całusów Widzę że masz taki ciążowy styl jak ja ^^ Tylko ja adidaski, bo w nich się chodzi jak w obłoczkach hihihi. Dzisiaj będę klikać na Allegro w poszukiwaniu jeansów. Może coś znajdę fajnego za rozsądne pieniądze Dziękuję za sernikowe uznanie. Ale mimo wszystko Twój piękniejszy ^^
@maja1987 u mnie to dokładnie tak samo wyglądało. Do tego miałam beznadziejną ginkę która mówiła: "i niech się Pani tak nie nakręca jak zobaczy jakieś plamienie, w ciąży to normalne -.-" I tak sobie plamiłam w pracy prawie tydzień aż wreszcie się cała zakrwawiłam i straciłam moje serduszko. Głupia baba... A ja durna naiwnie słuchałam, bo nie wiedziałam co z czym się je. Jesteś mega zdolna. Piękne literki
@basiulka, tak. Ale to ponoć tak jest. Mózg zwalnia zasoby na najważniejszą osobę naszego życia - na Maleństwo. Ja wczoraj w sklepie mijałam świeczki urodzinowe. I tak się zatrzymałam... Wpatruję się w 0. I myślę "Kto dziecku robi tort zaraz po urodzeniu?!" xD Serio jak jeszcze raz o tym pomyślałam to wpadłam w atak śmiechu. Mózg ciężarnej tak bardzo <3
@DigitalGirl mnie Mój w nocy wiecznie szturcha przez sen xD Hahahahaha. Muszę coś z tym zrobić bo będzie słabo z moim spaniem.
Ja właśnie się obudziłam po drugim śnie. Kurcze chyba nowa tradycja. Kiedy zasypiałam czułam jak mi sie w brzuchu przewraca i bulgota jak w garze. Fistaszek miał chyba imprezę, bo to było w takim miejscu i w taki dziwny sposób że to na 100% nie były jelita ^^ Znam ruchy swojej perystaltyki w każdej sekundzie. Zatem zostaje tylko brzuszkowa balanga o 8 rano <3 Czas na drugie śniadanko, a potem idę sprzątać
Miłego dnia, będę Was podczytywać