reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
Doublemummy ja mam tabliczke z imieniem dziecka ale to juz nawet nie chodzilo ze mi na dupie ktos siedzial tylko ze wyjechalby na auto ktore juz wyprzedzalo.Leze i nie umiem sie do konca wyciszyc i uspokoic.. niedobrze mi z nerwow.Wybraznia teraz po czasie sie wlaczyla i wyobrazam sobie co by bylo gdyby.. co z moim dzieckiem w foteliku.. i poduszka powietrzna z kierownicy walnelaby mnie w brzuch..masakra..nie chce o tym myslec a to samo sie dzieje i nakreca..:(

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny tak sobie lez e i myślę... A może źle, ze już kupiłam wózek? Niby okazja, bo 1500 zl taniej. Ale to jeszcze tyyyle czasu. A jeśli coś się stanie? Cholera jasna! Jak ja bym chciała spokojnie podchodzić do tej ciąży...
 
Widzę, że dzisiaj kiepski dzień dla wszystkich. Ja przeleżałam w łóżku z mega migreną i wymiotami i alergią. Na 15 musiałam się jeszcze zwlec na egzamin, nie wiem jak tam wytrzymałam. Dodatkowo ten ból związany z uciskiem na nerw kulszowy znów się nasila i czasem jak się źle ruszę to krzyczę z bólu [emoji14] Więc niezłe kombo. Na szczęście powoli wracam do żywych ;)

yuudhqvkh0cpri5e.png
 
Dziewczyny tak sobie lez e i myślę... A może źle, ze już kupiłam wózek? Niby okazja, bo 1500 zl taniej. Ale to jeszcze tyyyle czasu. A jeśli coś się stanie? Cholera jasna! Jak ja bym chciała spokojnie podchodzić do tej ciąży...

Ja póki co nie kupuję nic, boję się trochę tym bardziej że ciągle mi coś dokucza a zwłaszcza bóle tego brzucha poczekam jeszcze jakiś czas, może lepiej się poczuje, dolegliwości mina to będę spokojniejsza i będę szaleć po sklepach...
Ja myślę że nie masz się o co martwić bo na pewno już nic złego się nie przytrafi :-)
I wózek Ci się przyda zanim się obejrzysz :-)
 
Dziewczyny tak sobie lez e i myślę... A może źle, ze już kupiłam wózek? Niby okazja, bo 1500 zl taniej. Ale to jeszcze tyyyle czasu. A jeśli coś się stanie? Cholera jasna! Jak ja bym chciała spokojnie podchodzić do tej ciąży...
Ja jestem zdania że co ma być to będzie a wózek, ubranko czy łóżeczko wpływu na to nie mają :)

m3sx3e3k25iia4nv.png
 
Dziewczyny tak sobie lez e i myślę... A może źle, ze już kupiłam wózek? Niby okazja, bo 1500 zl taniej. Ale to jeszcze tyyyle czasu. A jeśli coś się stanie? Cholera jasna! Jak ja bym chciała spokojnie podchodzić do tej ciąży...
Kochana nie mysl tak nawet ... Ja przy 1 ciąży też od razu wszystko kupowałam i wszystko sie dobrze skończyło :)
 
reklama
@Oska305 no coś Ty! Już nic złego nas nie spotka, nie na takiej opcji. Najgorszy okres jest za nami i z tego się cieszmy. Jesteśmy w ciąży i to jest piękne. Wspierajmy nasze maluszki i wierzmy, że wszystko będzie dobrze. Myślmy pozytywnie. Kto ma wierzyć w te kruszynki jak nie ich mamusie :) Jak mnie nachodzą czarne wizję, to myślę o mojej koleżance co stara się ponad dwa lata o dziecko, wydała już ponad 50 tyś na leczenie i d...pa. Doceńmy dar jaki mamy i cieszmy się z tego. Ja Cie rozumiem, bo sama mam ostatnio fazy, ale aktualnie myślę pozytywnie. Dzisiaj kupiłam pierwszą rzecz dla mojego dzidziusia, cudny pajacyk. Wisi na wieszaku i patrze na niego uśmiechając się co chwile. Nie liczę tego co mój mąż nakupował. Teraz szuka wózka i nie zamierzamy się powstrzymać przed kupnem.
 
Do góry