reklama
No cóż, mamy podobnie... Dzisiaj mama mnie pytała czy gadam do brzucha, czy go glaszcze itd. Ale do czego ja mam gadać do płodu? To już wolę z psem pogadać... No i już afera, że ja jakas nie teges jestem. Dzizas, nie dość że nic mi nie wolno to jeszcze dołożyć trzeba fakt że otwarcie nie mogę wyrażać uczuć, bo wychodzi że jestem jakaś nienormalna. A ja nie widzę po prostu sensu w gadaniu do brzucha. I teraz wiesz, teksty o budowaniu więzi. No ja nie mogę, siedzi takie stworzenie we mnie, je i oddycha dzięki mnie, więc uważam, że więź samoistnie się tworzy. Zresztą nie opuszczają mnie obawy o jakieś chore dziecko, wiem że nie udzwiglabym żadnego upośledzenia dziecka i nie chciałabym się z tym zmierzać. Pierwsze badanie prenatalne za tydzień, łącznie z testem papa 500zł, wcześniej seria badań na HIV i Bóg wie co, czuje się jak bankomat. Niedowierzam że w państwie, gdzie rozdaje się 500+ patologii, ja - normalny pracujący człowiek nie mogę liczyć na odciazenie finansowe dotyczące zdrowia płodu. Jakaś komedia normalnie...No ja dostałam ban na orgazmy (czyli nie tylko seks) od ginekologa. Ogolnie czulam się mocno niezrozumiana, że w ogóle mogę mieć z tym problem. Nie wytrzymalam i złamałam się kilka razy, ale fakt że musialam zmuszać się żeby nic nie robić był dla mnie straszliwie frustrujący. 7 mam wizytę i mam nadzieję, że odwoła, bo kolejny miesiąc chyba bym zwariowała. Mój wyjazd wakacyjny też zagrożony, ale jeszcze mam nadzieję że będzie ok. Najbardziej się wyzywam na partnerze chyba za to że on nie ma żadnych ograniczeń. A tak w ogóle jeśli istnieje takie zjawisko jak depresja ciążowa to chyba na nią zapadam, bo z moim samopoczuciem jest coraz gorzej. Mam ochote sobie pieprznac w łeb za to co mam teraz w głowie, bo samej mi ciezko że sobą wytrzymac, ale te wszystkie beznadziejne myśli i emocje są silniejsze.
M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Nikt cie nie odciąży bo wg nowej filozofii masz urodzić i koniec. choćby umarło potem to masz rodzic, chrzcić i ewentualnie chować. jeszcze byś coś znalazła i chciała się pozbyć, tosz to grzech nie masz prawa zdecydować, bo zdecydują za ciebie...No cóż, mamy podobnie... Dzisiaj mama mnie pytała czy gadam do brzucha, czy go glaszcze itd. Ale do czego ja mam gadać do płodu? To już wolę z psem pogadać... No i już afera, że ja jakas nie teges jestem. Dzizas, nie dość że nic mi nie wolno to jeszcze dołożyć trzeba fakt że otwarcie nie mogę wyrażać uczuć, bo wychodzi że jestem jakaś nienormalna. A ja nie widzę po prostu sensu w gadaniu do brzucha. I teraz wiesz, teksty o budowaniu więzi. No ja nie mogę, siedzi takie stworzenie we mnie, je i oddycha dzięki mnie, więc uważam, że więź samoistnie się tworzy. Zresztą nie opuszczają mnie obawy o jakieś chore dziecko, wiem że nie udzwiglabym żadnego upośledzenia dziecka i nie chciałabym się z tym zmierzać. Pierwsze badanie prenatalne za tydzień, łącznie z testem papa 500zł, wcześniej seria badań na HIV i Bóg wie co, czuje się jak bankomat. Niedowierzam że w państwie, gdzie rozdaje się 500+ patologii, ja - normalny pracujący człowiek nie mogę liczyć na odciazenie finansowe dotyczące zdrowia płodu. Jakaś komedia normalnie...
Ja w 10t1d miałam już przez brzuch usg obyło dzidzie dobrze widać.Dziewczyny, czy Wy nadal macie usg dopochwowo? W środę mam wizytę to będzie już 15 tydzień i mam nadzieję, ze będzie już przez brzuch.
reniuszek
Love in the knick of time
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2011
- Postów
- 3 009
Podziwiam cię za upór że na kilku różnych forach piszesz to samo.
Nie będę się nawet wypowiadać na ten temat bo moim zdaniem to jest żałosne.
Studiowałam psychologię trochę wiem o różnych prowokacjach i innych świństwach.
Dla mnie te tematy są beznadziejne bo poruszasz mocno politykę, wyjeżdżając na psychologię......prowokujesz. I nie tylko nas grudniowe-mamy ale na innych forach inne kobiety.
Współczuję tak niskiej metody poznawczej!
Nie będę się nawet wypowiadać na ten temat bo moim zdaniem to jest żałosne.
Studiowałam psychologię trochę wiem o różnych prowokacjach i innych świństwach.
Dla mnie te tematy są beznadziejne bo poruszasz mocno politykę, wyjeżdżając na psychologię......prowokujesz. I nie tylko nas grudniowe-mamy ale na innych forach inne kobiety.
Współczuję tak niskiej metody poznawczej!
No cóż, mamy podobnie... Dzisiaj mama mnie pytała czy gadam do brzucha, czy go glaszcze itd. Ale do czego ja mam gadać do płodu? To już wolę z psem pogadać... No i już afera, że ja jakas nie teges jestem. Dzizas, nie dość że nic mi nie wolno to jeszcze dołożyć trzeba fakt że otwarcie nie mogę wyrażać uczuć, bo wychodzi że jestem jakaś nienormalna. A ja nie widzę po prostu sensu w gadaniu do brzucha. I teraz wiesz, teksty o budowaniu więzi. No ja nie mogę, siedzi takie stworzenie we mnie, je i oddycha dzięki mnie, więc uważam, że więź samoistnie się tworzy. Zresztą nie opuszczają mnie obawy o jakieś chore dziecko, wiem że nie udzwiglabym żadnego upośledzenia dziecka i nie chciałabym się z tym zmierzać. Pierwsze badanie prenatalne za tydzień, łącznie z testem papa 500zł, wcześniej seria badań na HIV i Bóg wie co, czuje się jak bankomat. Niedowierzam że w państwie, gdzie rozdaje się 500+ patologii, ja - normalny pracujący człowiek nie mogę liczyć na odciazenie finansowe dotyczące zdrowia płodu. Jakaś komedia normalnie...
reniuszek
Love in the knick of time
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2011
- Postów
- 3 009
Chciałabym wam wszystkim kochane pogratulować udanych wizyt!! :* no i cieszę się że znacie już płeć!!
Będziemy miały wiecej chłopczykow :-)!!
Ja dzisiaj spędziłam miło dzień. Nawet w pracy byłam chwilę, żeby zanieść l4 i tak jakoś nie mogłam oderwać się od biurka i zaczęłam pracować.....3h zrobilam cześć roboty za moją zastępczynie....nawet nie wiecie jak pragnę wrócić!
No i dzień dziecka!
Ale byłam szczęśliwa.
Raz że poplakalam się na smerfach!!!dwa poplakalam się jak maks oznajmił że to był wspaniały dzień i bardzo mi dziękuję. Faktycznie był miły. Dostał parę prezentów ale najważniejszy był spędzony czas razem... Uściski śmiechu wspólne kino pogawędki. Brakowało nam tego.
A wy jak spedzilyscie czas z dzieciakami???
Będziemy miały wiecej chłopczykow :-)!!
Ja dzisiaj spędziłam miło dzień. Nawet w pracy byłam chwilę, żeby zanieść l4 i tak jakoś nie mogłam oderwać się od biurka i zaczęłam pracować.....3h zrobilam cześć roboty za moją zastępczynie....nawet nie wiecie jak pragnę wrócić!
No i dzień dziecka!
Ale byłam szczęśliwa.
Raz że poplakalam się na smerfach!!!dwa poplakalam się jak maks oznajmił że to był wspaniały dzień i bardzo mi dziękuję. Faktycznie był miły. Dostał parę prezentów ale najważniejszy był spędzony czas razem... Uściski śmiechu wspólne kino pogawędki. Brakowało nam tego.
A wy jak spedzilyscie czas z dzieciakami???
Popieram. Poza tym szczerze, nie podoba mi się forma wypowiedzi tej dziewczyny.Podziwiam cię za upór że na kilku różnych forach piszesz to samo.
Nie będę się nawet wypowiadać na ten temat bo moim zdaniem to jest żałosne.
Studiowałam psychologię trochę wiem o różnych prowokacjach i innych świństwach.
Dla mnie te tematy są beznadziejne bo poruszasz mocno politykę, wyjeżdżając na psychologię......prowokujesz. I nie tylko nas grudniowe-mamy ale na innych forach inne kobiety.
Współczuję tak niskiej metody poznawczej!
Ostatnia edycja:
Angella210
Fanka BB :)
Gratuluje dziewczyny udanych wizyt,ślicznych zdjęć i zazdroszczę tym które będą miały dziewczynki Ja zauważyłam,że zaczęłam rosnąć
L
Lady_Waiting
Gość
Ja ostatnio miałam przez brzuch, a to 12 tydzieńDziewczyny, czy Wy nadal macie usg dopochwowo? W środę mam wizytę to będzie już 15 tydzień i mam nadzieję, ze będzie już przez brzuch.
reklama
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
przepraszam ja dziś nie nadrobię wszystkiego . Gratuluje wszystkim udanych wizyt i życzę miłej nocki :*
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15 tys
- Wyświetleń
- 773 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: