reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Heeej:)
Moj maluszek skonczyl wczoraj 3 tygodnie. Od soboty zrobil sie marudny i ma problemy z zasypianiem...najgorzej jest jak budzi sie na karmienie w nocy tak miedzy 1 a 2 wtedy 2 godziny nie schodzi. Karmienie przewijanie chwila spokoju i placz i tak w kółko....az w koncu sie zmeczy i padnie. Postanowilam ze będę karmic co 3 godziny i maly sie tak budzi jak w zegarku.. nie raz spi dluzej niz 3 godziny ale juz marudzi i musze go brac do cyca. A tez nie chce go przeglodzic bo lapczywie mi je i sie zalewa :( wczoraj tak mnie wystraszyl bo sie zalal i przestal oddychac ba chwile...;( kiedys przespal w nocy 5 godzin ale to raz :) kolek poki co nie mamy dzieki Bogu.
Dni mijaja mi bardzo szybko. Maz jest ciagle z nami ale chyba bedzie wyjezdzal do pracy za granicę:( niestety....takie glupie czasy.
Uciekam bo niedlugo kapiel:)
Pozdrawiamy;)
Jak się zakrztusi przy karmieniu i przestanie oddychać na chwilkę to podnieś go szybko do pionu i dmuchnij mu w usta. Od razu pomaga. Moja tak często robi jak na początku karmienia leci mi szybko mleko i nie daje rady polykac.

Eli karelka dzięki za wsparcie. Mam nadzieję że będzie dobrze. Martwi mnie to okropnie będę na nią uważnie patrzeć.

Idę spac bo ledwo na oczy patrzę o 4.30 jestem na nogach

k0kdj44jit133s3w.png

km5stv73hx4t59k1.png
 
Czesc, dzis malutki konczy 2 tygodnie :) bylam dzis z nim u moich rodzicow, odwiedzilam troche rodzinki z malym, spacerek zaliczony wraz a bratowa i dziecmi :) ogolnie to moja babcia pojechala po calosci, skrytykowala imiona malego,ze takie hmm dziwne, ze skad sie nam ten Nataniel wzial i czemu Wiktor na drugie....ze za cienko ubieram dziecko ( jej zdaniem mam ubrac duzo wiecej ) taaa i dziecko potowki dostanie...jak wracalam do domu to straszna mgla naszla, ale powoli dojechalam, maly wykapny i najedzony, w dzien go rozbudzilam i moze w kncu noc bedzie lepsza...moze bedzie wiecej spac
 
@Ola0303 moja córcia też tak łapczywie je i nie raz zdarzyło jej się zaksztusic. Ile to się strachu człowiek naje wtedy. Od razu do pionu stawiam bo ja to z punktu jestem postawiona!

@Lux - ja imię awaryjne gdyby okazało się, że jednak syn będzie to miałam właśnie Nataniel :) również się nasluchalam, że czemu takie udziwnione bla bla bla. A to przecież takie ładne imię :) rada jedna - wpuszczać lewy i wypuszczać prawym uchem komentarze. Ci co mają dzieci mieli swoje szanse na wybór imienia i nic im teraz do tego jakie ty wybrałaś dla swojego maleństwa

A ja czekam aż się panna obudzi, karmienie i wybywamy na kontrolę do pediatry. Stresuje mnie to bo ostatnio tak długo czekałam u lekarza, że niezłą syrene włączyła w poczekalni i potem w gabinecie.. Za nic nie chciała się uspokoić. Oby dziś było spokojnie uhh

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Heej
Dziesiejsza noc spokojna maly nie robil krzyku jak poprzednio:)wlasnie sie obudzil i cycka:)jak sie naje to spacerek:D polozna mi powie
dziala ze do -15 można wychodzic.
U mnie w domku panuje epidemia. Mama tata i siostra chorzy. My z mezem i Frankiem sie trzymamy:)dzieki Bogu!
Myslalam ze moj maly tylko taki sklonny do krztuszenia sie...:/ teraz jestem tak ostrozna juz...
Milego dnia dla wszystkich:***
 
@pajuinka no mysmy od momentu jak sie dowiedzielismy, ze bedzie synek to chcielismy Nataniela i juz wtedy bylo pelno komentarzy, ze czemu takie i skad itp, myslalam, ze po porodzie to sie skonczy
@Ola0303 my wyszlismy na pierwszy spacer jak maly nie mial dwoch tygodni chodzimy codziennie, ale dzis odpuszczam, bo pobolewa mnie mocno rana od cc i nie chce wozka znosic i wnosic i ryzykowac a Tomek w pracy
 
Jak się zakrztusi przy karmieniu i przestanie oddychać na chwilkę to podnieś go szybko do pionu i dmuchnij mu w usta. Od razu pomaga. Moja tak często robi jak na początku karmienia leci mi szybko mleko i nie daje rady polykac.

Eli karelka dzięki za wsparcie. Mam nadzieję że będzie dobrze. Martwi mnie to okropnie będę na nią uważnie patrzeć.

Idę spac bo ledwo na oczy patrzę o 4.30 jestem na nogach

k0kdj44jit133s3w.png

km5stv73hx4t59k1.png
Myślałam, że tylko ja tak mam i chciałam już do lekarza pędzić... ale rzeczywiście, u mnie pokarm aż tryska, więc pewnie stąd te nagłe zatrzymania oddechu. Nie mniej muszę przyznać, że kilka razy otarłam się przez to o zawał. Dziękuję za radę :)
 
reklama
Do góry