Grudniowe mamy 2016

[koralinakato]

Karolina mieszkasz z nim czy jak to wyglada ? U rodzicow ? Ty osobno i on osobno czy jak ?

Szczerze to ja bym dawno manatki spakowala i poszla stamtad, chyba ze to dom kupiony przez Was to jego bym wywalila. Absolutnie Cie nie podpuszczam, mowie tylko jak ja bym zrobila. Niech sie zacznie starac i pokaze ze mu zalezy, jesli nie, to znaczy ze przez moment nie byl Was wart..

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

No właśnie on z matką, ja z matką i bratem... osobno..szukamy niby czegoś ale za jedną pensje coś wynająć w katowicach to jakaś tragedia...

jesli chcialabys ja walnac to musialabys walnac i jego, bo oboje w tym siedza...

On już dostał Lux

 

[koralinakato]

Karolina i wtedy ona dostanie czego chce. Idz, ubierz się z klasą, wypnij brzuch i wspieraj swojego faceta. Spokojnie, bez nakręcania się. Potrzebujecie się teraz wzajemnie. Wybrał Ciebie, jest z Tobą. Ona jak chce niech się bawi w Don Kichota.

Tak pewnie zrobie... Tylko zobaczymy jak on się zachowa...

 

[Luxuorius]

No właśnie on z matką, ja z matką i bratem... osobno..szukamy niby czegoś ale za jedną pensje coś wynająć w katowicach to jakaś tragedia...



On już dostał Lux

to poprawke mu zapodac!!!! a powiedz jak to bylo, Wy sie staraliscie czy po prostu nie bylo zabezpieczenia bo a noz sie uda i nie zajdziesz/zajdziesz? nie musisz odp jak nie chcesz

 

[koralinakato]

to poprawke mu zapodac!!!! a powiedz jak to bylo, Wy sie staraliscie czy po prostu nie bylo zabezpieczenia bo a noz sie uda i nie zajdziesz/zajdziesz? nie musisz odp jak nie chcesz

Coś w ten deseń.. Kochaliśmy się bez zabezpieczenia, ja zawierzyłam w kalendarzyk i owulacje i mam teraz 4miesiąc na blacie Akurat dziecka nie żałuję...on niby też mówi, że nie żałuje i że się cieszy..ale no właśnie ja mam wrażenie, że dla niego to dziecko to kolejny kotek czy króliczek..a nie zdaje sobie sprawy jaka to odpowiedzialność o co są spiny bo on szasta kasą na głupoty a nic nie odkłada.. teraz na nifty poszło 2,5tys.. więc to co oszczędzone było poszło + długi mamy.. :/

 

[creativo]

No właśnie on z matką, ja z matką i bratem... osobno..szukamy niby czegoś ale za jedną pensje coś wynająć w katowicach to jakaś tragedia...



On już dostał Lux

Powiem ci jak ja to widze ... urodzisz i dalej ty bedziesz z mama i on bedzie ze swoja mama ... nic sie nie zmieni nie bedzie zadnego progresu takie jest moje zdanie
Facet musi walczyc o kobiete zapewnic jej byt tym bardziej, ze jestes w ciazy za niedlugo zacznie sie kupowanie lozeczka wozka wyprawki i przepraszam gdzie to ustawisz ?
Powiedz mu, ze ma sie okreslic a do bylej napisalabym wiadomosc ze ma sie odpimpac jej czas juz minal i tyle a nie teraz sobie o nim przypomniala, napisz ze jestescie szczesliwi planujecie wspolna przyszlosc ciekawe jaki bedzie tego skutek bo jesli on zacznie do niej sie zarzekac, ze nie prawda to sprawa bedzie wygladala jasno i tyle.

 

[koralinakato]

Powiem ci jak ja to widze ... urodzisz i dalej ty bedziesz z mama i on bedzie ze swoja mama ... nic sie nie zmieni nie bedzie zadnego progresu takie jest moje zdanie
Facet musi walczyc o kobiete zapewnic jej byt tym bardziej, ze jestes w ciazy za niedlugo zacznie sie kupowanie lozeczka wozka wyprawki i przepraszam gdzie to ustawisz ?
Powiedz mu, ze ma sie okreslic a do bylej napisalabym wiadomosc ze ma sie odpimpac jej czas juz minal i tyle a nie teraz sobie o nim przypomniala, napisz ze jestescie szczesliwi planujecie wspolna przyszlosc ciekawe jaki bedzie tego skutek bo jesli on zacznie do niej sie zarzekac, ze nie prawda to sprawa bedzie wygladala jasno i tyle.

No jak ja mówie o wyprawce to on zmienia temat i mówi, że mam mu nie przypominać.. bo finansowo leżymy.. mamy do oddania kase pożyczoną na nifty.. niby mamy się wyprowadzić, jutro mieszkanie jedziemy oglądać ale kręci nosem.. Chciałam do niej napisać ale nie chcę się w sumie poniżać skoro on jej pisał, że nie jest szczęśliwy ze mną bo go ograniczam niby... ;]

 

[sancia880]

No jak ja mówie o wyprawce to on zmienia temat i mówi, że mam mu nie przypominać.. bo finansowo leżymy.. mamy do oddania kase pożyczoną na nifty.. niby mamy się wyprowadzić, jutro mieszkanie jedziemy oglądać ale kręci nosem.. Chciałam do niej napisać ale nie chcę się w sumie poniżać skoro on jej pisał, że nie jest szczęśliwy ze mną bo go ograniczam niby... ;]

Po pogrzebie zaproponuj spotkanie i tyle wtedy kochana we 3 rozmowa w prost. Nie ma co sie bawic. Musi dawac jej powody i nadzieje skoro ona dalej jest w jego zyciu.

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[creativo]

No jak ja mówie o wyprawce to on zmienia temat i mówi, że mam mu nie przypominać.. bo finansowo leżymy.. mamy do oddania kase pożyczoną na nifty.. niby mamy się wyprowadzić, jutro mieszkanie jedziemy oglądać ale kręci nosem.. Chciałam do niej napisać ale nie chcę się w sumie poniżać skoro on jej pisał, że nie jest szczęśliwy ze mną bo go ograniczam niby... ;]

Brak slow ...
Szczerze nie wierze w to, ze on raptem zacznie sie zachowywac w inny sposob nawet jak zamieszkacie ze soba to bedzie jeszcze gorzej ... musisz sie zastanowic czego chcesz moze porozmawiaj z mama czy da rade zebys zostala z dzieckiem dopoki nie staniesz na nogi, na fb sa grupy Mamusie w miescie Katowice u nas w miescie co chwile jakas mama pisze, ze wynajmie mieszkanie z inna mama inna ewentualnosc to dom samotnej matki dla chcacego nic trudnego.
Zobaczysz dziecko da ci sile by walczyc o wasze wspolne szczescie

 

[Luxuorius]

Coś w ten deseń.. Kochaliśmy się bez zabezpieczenia, ja zawierzyłam w kalendarzyk i owulacje i mam teraz 4miesiąc na blacie Akurat dziecka nie żałuję...on niby też mówi, że nie żałuje i że się cieszy..ale no właśnie ja mam wrażenie, że dla niego to dziecko to kolejny kotek czy króliczek..a nie zdaje sobie sprawy jaka to odpowiedzialność o co są spiny bo on szasta kasą na głupoty a nic nie odkłada.. teraz na nifty poszło 2,5tys.. więc to co oszczędzone było poszło + długi mamy.. :/

wiesz co, jesli on tak se lekko zyje, ze kase trwoni zamiast na wyprawke odkladac to nie wiem czy on sie potem nada na tate takiego, by sie opiekowac dzieckiem juz po narodzinach

 

[koralinakato]

Po pogrzebie zaproponuj spotkanie i tyle wtedy kochana we 3 rozmowa w prost. Nie ma co sie bawic. Musi dawac jej powody i nadzieje skoro ona dalej jest w jego zyciu.

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom

No i co ja jej niby powiem.. w pysk by od razu dostała ode mnie na dzień dobry..

Brak slow ...
Szczerze nie wierze w to, ze on raptem zacznie sie zachowywac w inny sposob nawet jak zamieszkacie ze soba to bedzie jeszcze gorzej ... musisz sie zastanowic czego chcesz moze porozmawiaj z mama czy da rade zebys zostala z dzieckiem dopoki nie staniesz na nogi, na fb sa grupy Mamusie w miescie Katowice u nas w miescie co chwile jakas mama pisze, ze wynajmie mieszkanie z inna mama inna ewentualnosc to dom samotnej matki dla chcacego nic trudnego.
Zobaczysz dziecko da ci sile by walczyc o wasze wspolne szczescie

No ja sie tego boje,ze ja bede w domu zamknięta a on będzie szalał z dupą na prawo i lewo,wychodził na piwka i mnie olewał z dzieckiem a jak sie zbuntuje to mi powie, że go ograniczam :/