hej laski, u nas deszczowo, szok co za pogoda a wczoraj mialam tragiczny wieczor
wiec tak-najpierw wracajac z pracy zabilam kotka
wpadl mi prosto pod kola, nie moglam zrobic nic, z naprzeciwka jechala ciezarowka i naprawde nie mialam zadnej drogi ucieczki
nie moge dojsc do siebie, taki sliczny kotek
mowie no tego jeszcze nie grali, co sie jeszcze wydarzy i uwaga zaytrzymala nas juz potem policja do kontroli i kuzwa jaka akcja, okazalo sie, ze przepalily sie nam zarowki od swiatel przeciwmgielnych! i mlody policjant fakt bardzo mily mowi, ze musi mi zabrac za to dowod! ja mowie jaja se pan robi? za takie cos?! on mowi, ze tak, bo to musi dzialac, ja mowie no panie, przeciez mogly mi sie przepalic po drodze, wczoraj lub dzis, przeciez ja tego co kawalek nie kontroluje, ale on uparty i juz i dal mi 20 zl mandatu taklze luz, grosze..no i ja juz taka wsciekla mowie do Tomka robisz to dzis, kupujesz te zarowki, bo ja chce odzyskac dowod...ok kupil, zrobil...co sie okazalo, mam tyle lat to auto a wczoraj sie dowiedzialam, ze z przodu mam atrapy przeciwmgielnych!!!! a z tylu rzeczywiscie byla przepalona...no i jedziemy na komendę a a tam policjant w dyzurce mowi, ze drogowki nie ma i beda za 20 min, no to czekamy...za chwile mowi, ze zatrztymali pijanego kierowce i czy podjade do wioski obok miasta do nich po ten dowod..mowie no ok, pojechalismy, dowod nam oddal, sam dodal, ze nie kazdy samochod musi miec przeciwmgielne z przodu...a tak poza tym to sie dowiedzielismy, ze kierowca skuterka, ktorego zlapali pod wplywem dostal 5000 kary!!! a to najnizsza grzywna, bo koles bezrobotyny, jak ktos pracuje to kary sa juz teraz wyzsze...szok tyle kasy, ale moze to nauczy ludzi, by nie kierowac pod wplywem...no to sie wyzalilam