Dziewczyny mam delikatne pytanie jeśli nie chcecie odpowiadać zrozumiem i przepraszam jeśli to zbyt delikatne Chodzi mi o te osoby które straciły ciążę, czy były jakieś objawy np krwawienie, bóle brzucha? po czym się zorientowałyście? czy to dopiero na wizycie u lekarza wyszło?
U mnie było tak, że miałam plamienia, które wzięłam za zbliżający się okres. One trwały kilka dni, a okres nie przychodził, więc zrobiłam test, zwłaszcza, że minęło już 16 dni od wzrostu temperatury. Test wyszedł pozytywnie. Moja pani doktor była na urlopie, więc poleciałam do pierwszego lepszego lekarza na nfz, który przepisał mi Duphaston. Nie zrobił usg, bo nie miał w gabinecie. Plamienia przeszły praktycznie dzień po wizycie u państwowego gina. Myślę, że to nie zasługa Duphastonu, tylko po prostu przeszły. No ale Duphaston zażywałam i na tym Duphastonie dotrwałam dwa tygodnie do wizyty u mojej pani doktor. Tam pierwsze usg i pusty pęcherzyk. To był już ponad 7 tydzień, więc już dzieciątko powinno być. Pani doktor kazała mi odstawić Duphaston i robić betę, a po tygodniu zgłosić się na kolejne usg, bo a nóż ciąża jest młodsza, ale sama powiedziała, żeby się raczej nie łudzić jak zapytałam o to. Beta przyrastała tylko nieco poniżej normy, ale przyrost był. Tydzień później pęcherzyk był większy, ale wciąż pusty i tu już raczej wątpliwości nie było żadnych. Tydzień później (to był 9 tydzień) miałam zabieg. Po tym pierwszym plamieniu, już mi się żadne plamienia nie powtórzyły i do samego końca miałam mdłości. W tej ciąży też na początku miałam plamienie, ale lekarz na ip miał angielskie podejście i stwierdził, że jak się utrzyma, to się utrzyma, a jak nie to widocznie tak ma być i nic mi nie przepisał. Plamienie przeszło samo, a na wizycie u mojej gin wszystko było ok. Więc do tej pory nie wiem, czy plamienie na początku tamtej ciąży miało coś wspólnego z tym, że ciąża obumarła.
Tak czytam o tych infekcjach,że to takie częste w ciazy i powiem Wam, że mnie to jak narazie omija ale od początku ciąży codziennie pije dicoflor complex tam są bakterie probiotyczne i witaminy B i nic się mnie nie ima. Planuje też po urodzeniu od 4 dnia dawać dziecku dicoflor w kroplach. Z tego co nas uczyli to probiotyki mają tak wielki wpływ na cały rozwój człowieka,że chyba będę go zarla juz zawsze
Napisane na GT-I9515 w aplikacji
Forum BabyBoom
Ja w ciąży z synkiem też nie miałam żadnych infekcji, ale zastosowałam inne środki zapobiegawcze niż Ty. Po pierwsze po każdym prysznicu podcierałam się ręcznikiem papierowym, żeby nie używać dwa razy tego samego ręcznika w tych okolicach. Poza tym mój D dostał zakaz zbliżania się językiem w tamte rejony. No i bałam się na jakiś basen chodzić czy coś, żeby się tam nie zarazić. Podziałało, bo przez całą ciążę nic nie złapałam.
Moja teściowa to już przestala ze mną dyskutować i swoje mądrości mówić. Chociaż ostatnio coś powiedziała, że po co dziecko kapac codziennie,można co drugi dzień przecież. Heh.... na co ja,ze no można. Można też raz na tydzień
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale ja chcę żeby moje dziecko miało harmonogram dnia i kąpiel żeby była znakiem, że jest wieczór i czas isc spać. Robi tak większość moich koleżanek i widzę,że to ma sens a te, które nie mają takich zasad co do godzin różnych czynności to maja dzieci, które zamiast o 19-20 spać to siedzą do 23-24! Na co ona powiedziała jak zwykle swoje pffff
Napisane na GT-I9515 w aplikacji
Forum BabyBoom
No my akurat też zastosowaliśmy kąpiel jako element rytuału przed spaniem i to bardzo pomogło wyregulować plan dnia. Teraz młody ma 2,5 roku, ale wciąż wieczorem o tej samej porze jest prysznic. Raz w tygodniu dłuższa kąpiel.