jezu dziewczyny, szalejecie. Tylko przez to, że gotuję obiad nie mogę nadążyć z nadrabianiem postów.
Oswoisz się. Ja też na początku swojej kariery na bb pisałam niewiele, a potem się przemogłam.
Jeśli chcesz go kupić tylko po to, żeby być spokojniejsza, to odradzam. No chyba, że zapytasz gin gdzie jest łożysko i być może będzie tak usytuowane, że bez problemu usłyszysz maluszka.
Wszystkiego najlepszego dla syna
Jasne, że chcę na zamknięty. Mnie się już wszystko pokręciło, bo kiedyś na jakąś listę do zamkniętego się zapisywałam i jestem na tym takim co tak dziwnie wygląda i myślałam, że to wystarczy.
ja myślę, że jeśli chodzi o wątek otwarty, to on zawsze będzie jakoś prosperował. Dziewczyny będą przychodzić i odchodzić, to tak zawsze wygląda.
Trzymam kciuki. Bedzie dobrze
Tu się absolutnie zgadzam. Nie można pozwolić, żeby na zamkniętym pojawił się ktoś, kto napisał jeden post, a potem będzie tylko podczytywał to co my piszemy. Trzeba przemyśleć jak to zrobić, żeby tego uniknąć, a żeby nikt nie poczuł się pokrzywdzony.
Tak jak napisałam wyżej, w tej kwestii absolutnie się zgadzam. Zamknięty jest dla osób, które sobie ufają, a nie da się ufać nie wiedząc nic o danej osobie. To trzeba jakoś uregulować.
Wiem o czym mówisz. Ja też tak miałam na staraczkach dawno temu. Stworzyłyśmy zamknięty i przestałyśmy się udzielać na otwartym. Zresztą piszemy ze sobą do tej pory, a to już z 10 lat minęło chyba. Wszystkie doczekały się dzieci i teraz o nich sobie piszemy. A na otwartym potem zaczęły pojawiać się nowe dziewczyny i robiły nowe zamknięte wątki. I tak w kółko. Myślę, że podobnie było u nas na październiku. Powstał zamknięty, przestałyśmy się udzielać na otwartym. Ale ostatnio jak zajrzałam na otwarty, to tam życie kwitło. Pojawiły się nowe dziewczyny i nawiązały ze sobą więź.
Można mieć dwa wątki, ale mam podobne doświadczenie jak Lux, jak pojawia się zamknięty, to sukcesywnie przestaje się pisać na otwartym. Podział tu piszemy ogólnie, a tu prywatnie się z czasem zlewa i wszystko się zaczyna pisać na zamkniętym.