reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Dzień dobry. U nas spokojnie, malutka śpi, mąż robi pizzę a syn się nudzi;)

@Luxuorius znam to, u mnie też przy końcówce ciąży wszyscy jakby czekali w napięciu, co do kogoś dzwoniliśmy to myśleli, że już rodzę, na szczęście już po. U Ciebie pewnie akcja rozwinie się na dniach, kto wie czy nie będziesz miała świątecznego maluszka;)

@majka23x fajnie, że u Was ok:) moja mala też grzeczna i też mąż mi naprawdę dużo pomaga, począwszy od samego bycia ze mną przy porodzie do teraz, zresztą przy synku było tak samo, nie mogę w tym temacie narzekać:) Co do tych wiecznych pytań, u mnie się uspokoiło, raczej pod koniec ciąży było gorzej, ciągle pytali jak tam, kiedy itd. teraz już parę odwiedzin mieliśmy, ale nie natrętnie, spokojnie także jest ok.

Miłego dnia:)
 
Mamusie mam pilne pytanie: od srody odciagalam pokarm (stal w lodowce caly czas i dolewalam). maz go mial dzis podac malej jak bylam u fryzjera ale przespala ten czas;)) czy moge jeszcze teraz zamrozic ten pokarm?

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Nie możesz, musisz wylać. :sad:
A ja dziś nieprzytomna. Mały nie spał całą noc. Teraz śpi jak gdyby nigdy nic, a ja nie mogę się zdrzemnąć razem z nim, bo trzeba się starszym zajmować. Byle do wieczora i byle dziś się to nie powtórzyło, bo długo tak nie pociągnę
 
@Antiope to tego nie wiedziałam. A ile może stać takie mleko, by można było je zamrozić ? Bo jest tak, że ściąga się mleko i dolewa do niego kolejne porcje (ściągnięte w innym czasie, ale warunek, że muszą być schłodzone do tej samej temp), tylko to trzeba wtedy tego samego dnia wrzucić do zamrażalnika ? No bo w lowodce może stać chyba 96h ?
 
Witam się[emoji4]

@majka23x do mnie tylko mama o teściowie dzwonią. Reszta dostała informacje, że się urodził pogratulowali i tyle. A fb nie mam ani ja ani mąż, więc nikt nie szuka taniej sensacji, bo pewnie co niektórzy nie wiedzą o ciazy.[emoji6] A na rane jak Jadwiga mówiła może sukienki będą lepsze. Ja też jeszcze śmigam w tych gaciach porodowych, ale tylko dla tego, że są przewiewne, a jak gdzieś idę to bawełniane zakładam i podpaske.

@Jadwiga orłowska a sprawdzali w szpitalu czy mała nie ma pod językiem takiej niteczki. Mój ma i mówili, że może przez to słabo ssać i gryźć sutki. Na początku faktycznie gryzł niesamowicie, a później ogarnął co i jak i nie przecinali mu tego.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Antiope to tego nie wiedziałam. A ile może stać takie mleko, by można było je zamrozić ? Bo jest tak, że ściąga się mleko i dolewa do niego kolejne porcje (ściągnięte w innym czasie, ale warunek, że muszą być schłodzone do tej samej temp), tylko to trzeba wtedy tego samego dnia wrzucić do zamrażalnika ? No bo w lowodce może stać chyba 96h ?
W lodówce może stać 3-4 dni od ściągnięcia, w zamrażarniku w lodówce 2 tygodnie, a przy głębokim mrożeniu 6 miesięcy. Zamrozić trzeba zaraz po odciągnięciu. Takiego kilkudiowego już nie można mrozić. Nie można też po rozmrożeniu mrozić powtórnie.
 
Antiope ona dobrze ssie tzn najada sie. Dziennie 75 g wychodzi. Dziś próbowałam głębiej wpychać jej pierś i jest lepiej. Tylko w nocy piersi za pełne i cieżko jej złapać a ze głodna to cieżko ja poprawić.
 
reklama
Do góry