reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Kurczę, nie mogłam wejść na forum w ogóle przez parę godzin, nie wiem co to było..

Co do wagi po porodzie to dokładnie tak jak Izulka napisała. Nie wiem ile ja zgubiłam ale wiem, że wychodząc ze szpitala weszłam już w spodnie sprzed ciąży także u mnie jakoś szybko te kg. poszły sobie, liczę na powtórkę :D

U mnie też jakoś szybko, po ok pół roku miałam już spokojnie wagę jak sprzed ciąży, a przytyłam ze 25 kg. Waga sprzed ciąży, ale ogólnie jakaś chudsza się zrobiłam, bo potem zaczęłam chodzić w rurkach a wcześniej nigdy bym się na to nie odważyła;)
 
reklama
U mnie tez apetyt zerowy... zmuszam sie do jedzenia...

A najlepsze jest to, ze kupiłam kilka dni temu cala torbę cukierków na halloween dla dzieciaków i ani jednego nie jestem w stanie tknąć... koleżanka przywiozła mi pudełko ptasiego mleczka milki i tez nie moge patrzeć na nie [emoji85]

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
ja tyle co zjem winogrono, kupilam se znow dzis, ale cuksy jakos nie wchodza mi
 
Klarolina na szczęście mamy dwie piersi. Nawet jeśli bedzie z jednej mało to z dwóch się nazbiera. Najpierw jedna pózniej druga. A po kilku dniach wszystko dojdzie do normy.

Iza ja tez dziś bez skurczy, ale ze leci kevin sam w nowym jorku to sobie wyobraź co się z nim dzieje.
 
A wiecie co. Kreskę na brzuchu mam Ale krzywa skubana :) od dolu do pepka jest kreska, pepek mam jakis taki smieszny jakby otoczony taka kreska i normalnie siny jakby siniak a od pepka w gore ta kreska zaczyna się w innym miejscu jakos tak bladzi ta kresa po moim brzuchu
 
Uff. Dzięki tej awarii forum o której pisałyście dziś w miarę szybko nadrobiłam Wasze posty :-p
Z tymi paznokciami chodzi o to , że pierwsze oznaki niedotlenienia pojawiają się właśnie na nich. Tak jest przy zabiegach (narkozie,znieczuleniach ). Nie zaszkodzi jeśli jeszcze upewnisz się u położnej :)
Acha i to też chodzi te u stóp niestety ...

Dziewczyny mam pytanie czy możecie mi napisać jak objawia się ospa ?
Moje dziecko na brzuszku ma około 10 takich wyprysków z płynem surowiczym i zastanawiam się czy to nie jest to swinstwo. Nie drapie się , ma apetyt, nie ma gorączki, jedynie co wczoraj byl marudny bardziej niż zwykle, pije bardzo dużo i jest senny bardziej niż zwykle (po południu spał 4 godz) i wieczorem padł. Martwię się :( bo jeszcze mi tego brakowalo, a nie mam pojęcia jak to wygląda. Chyba się powyje jak to to. Ale z drugiej strony lepiej teraz niż za 3 tyg ...
Najgorsze , że naszej doktorki nie ma , a na izbę mogę iść dopiero wieczorem jak mój M. wróci z pracy
Może być ospa, albo bostonka z którą ją mylą. Mój mały miał niedawno bostonkę i ponoć na tym etapie ciąży ona już bezpieczna jest. A Ty ospę przechodziłaś? Bo jeśli tak, to ja bym się cieszyła, że teraz synek zachorował, a nie po Twoim porodzie. Ja się boję jak diabli, że starszy złapie w przedszkolu ospę jak już będzie noworodek w domu.

A wszystko. Z m niby pogodzone ale łzy wylewalam. Chyba po prostu brakuje mi dziś sił na cokolwiek.

Przyszła paczka z Hipp a w niej chusteczki i naklejka na szybę do auta.
Przytulam.

Powinnam się dziś trzymać z dala od kuchni :/ poparzylam się.

Lola polecam pastą posmarować
Zobacz załącznik 780415
Eli, Lola współczuję. Uważajcie na siebie. Ja to tylko jakaś taka niezdarna z D jestem: a to mu czymś przyfasolę niechcący, a to przytrzasnę rękę szafką. Co chwilę coś. Aż mój D stwierdził, że jestem niebezpieczna. :-p

Jak leniwie i cicho tutaj dziś :) Mamy, które rodziły - pytanie - tak z ciekawości, ile kg. może spaść po porodzie? :) Ja mam dziś 12na plusie :o.
12 to luzik. Kiedyś widziałam wyliczenie, że dziecko z wodami, łożyskiem itd to około 9 kg, które znikają tuż po porodzie. Ja się od razu po porodzie nie ważyłam, ale w poprzedniej ciąży przytyłam tylko 8 kg, więc jak już się zważyłam, to na wadze było mniej niż przed ciążą.

No wlasnie chciałam to wcisnąć mojemu M do wysłania [emoji12] wiadomo ba brata sie tak nie obrazi, a delikatnych aluzji juz maz próbował i nic nie dało

Ten szwagier w ogole jest dziwny. Wczoraj założył swojemu ojcu, który nawet nie umie komputera obsługiwać konto na fb i nawrzucał tam 126 zdjec ojca i matki. I to takich, ze widac było, ze nie bedą z tego zadowoleni.... moj m sie tak wkurzył, ze wystosował mu taka reprymendę za to, ze zaraz je usunął, ale masa ludzi i tak to zobaczyła...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
To już totalne przegiecie! Jak dla mnie już zakładanie konta dziecku na fb jest przegięciem, ale robienie tego w imieniu dorosłych ludzi, którzy nie mają o tym pojęcia, to już nie powiem co, bo nawet nie wiem jak to nazwać. Twój mąż powiedział o tym rodzicom?

Wiedziałam ze mnie pocieszycie, że mogę na Was liczyc. Mam nadzieję że wszystko się potoczy tak jak sobie wymarzylam z tym karmieniem
Karmienie jest w głowie. Podobno przy odpowiednim samozaparciu można wywołać laktację nawet u kobiety, która nie jest po porodzie. Po prostu pomyśl sobie: Urodzę dziecko i będę je karmić piersią. Potraktuj to jako coś oczywistego, a takie się stanie.

Dziękuję Dziękuję [emoji14]
Właśnie kurcze wiem że oczyszczanie się przed porodem ale mam nadzieję że jeszcze z kilka tyg mi zostało
Ja tak mam co jakiś czas, a nic nie wskazuje, żebym miała urodzić lada chwila. Ale fakt, że przy każdej takiej akcji troszkę się boję czy to nie oczyszczanie przed porodem.

Napisaliśmy w koncu tak:

Bardzo nas cieszy wasze szczęście i wyobrażamy sobie że chcecie uwiecznić każdą minutę życia waszego synka ale może warto jednak założyć mu album ze zdjęciami i je tam wklejać [emoji846]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Bardzo dobrze napisaliście. Mam nadzieję, że to przyniesie skutek.

A ja dziś znowu zmęczona. Synek ma dziś urodziny, ale impreza jutro. dziś kończyłam tort dla małego, a mój D skręcił łóżko dla dzieciaków. Dziś mój 3 latek po raz pierwszy śpi w "dorosłym" łóżku.
Przy torcie się trochę naklęłam, bo nie wyszedł taki ładny jak bym chciała, ale mój D stwierdził, że jest śliczny. :happy2:
20161028_142743.jpg
20161028_142434.jpg
 

Załączniki

  • 20161028_142743.jpg
    20161028_142743.jpg
    342,9 KB · Wyświetleń: 309
  • 20161028_142434.jpg
    20161028_142434.jpg
    496,6 KB · Wyświetleń: 315
A wiecie co. Kreskę na brzuchu mam Ale krzywa skubana :) od dolu do pepka jest kreska, pepek mam jakis taki smieszny jakby otoczony taka kreska i normalnie siny jakby siniak a od pepka w gore ta kreska zaczyna się w innym miejscu jakos tak bladzi ta kresa po moim brzuchu
moja zaczyna byc widac od gory, na dole jeszcze nie :) ale pewnie jak wyjdzie cala to i na dole bedzie
 
reklama
Uff. Dzięki tej awarii forum o której pisałyście dziś w miarę szybko nadrobiłam Wasze posty :-p

Może być ospa, albo bostonka z którą ją mylą. Mój mały miał niedawno bostonkę i ponoć na tym etapie ciąży ona już bezpieczna jest. A Ty ospę przechodziłaś? Bo jeśli tak, to ja bym się cieszyła, że teraz synek zachorował, a nie po Twoim porodzie. Ja się boję jak diabli, że starszy złapie w przedszkolu ospę jak już będzie noworodek w domu.


Przytulam.


Eli, Lola współczuję. Uważajcie na siebie. Ja to tylko jakaś taka niezdarna z D jestem: a to mu czymś przyfasolę niechcący, a to przytrzasnę rękę szafką. Co chwilę coś. Aż mój D stwierdził, że jestem niebezpieczna. :-p


12 to luzik. Kiedyś widziałam wyliczenie, że dziecko z wodami, łożyskiem itd to około 9 kg, które znikają tuż po porodzie. Ja się od razu po porodzie nie ważyłam, ale w poprzedniej ciąży przytyłam tylko 8 kg, więc jak już się zważyłam, to na wadze było mniej niż przed ciążą.


To już totalne przegiecie! Jak dla mnie już zakładanie konta dziecku na fb jest przegięciem, ale robienie tego w imieniu dorosłych ludzi, którzy nie mają o tym pojęcia, to już nie powiem co, bo nawet nie wiem jak to nazwać. Twój mąż powiedział o tym rodzicom?


Karmienie jest w głowie. Podobno przy odpowiednim samozaparciu można wywołać laktację nawet u kobiety, która nie jest po porodzie. Po prostu pomyśl sobie: Urodzę dziecko i będę je karmić piersią. Potraktuj to jako coś oczywistego, a takie się stanie.


Ja tak mam co jakiś czas, a nic nie wskazuje, żebym miała urodzić lada chwila. Ale fakt, że przy każdej takiej akcji troszkę się boję czy to nie oczyszczanie przed porodem.


Bardzo dobrze napisaliście. Mam nadzieję, że to przyniesie skutek.

A ja dziś znowu zmęczona. Synek ma dziś urodziny, ale impreza jutro. dziś kończyłam tort dla małego, a mój D skręcił łóżko dla dzieciaków. Dziś mój 3 latek po raz pierwszy śpi w "dorosłym" łóżku.
Przy torcie się trochę naklęłam, bo nie wyszedł taki ładny jak bym chciała, ale mój D stwierdził, że jest śliczny. :happy2:Zobacz załącznik 780485 Zobacz załącznik 780486

Maz nie powiedział rodzicom, ale załatwił sprawę definitywnie z bratem. Dogadaliśmy sie, ze jak bede rozmawiać z jego mama to jakoś delikatnie jej powiem o sprawie, zeby nie byli zdziwieni potem.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry