Oj pedicure to ja już sama nie zrobię. Ostatnim razem się tak namordowałam i nasapałam, że stwierdziłam, że następnym razem muszę się do salonu udać. No i tak mi schodzi i aż się stóp już zaczynam wstydzić. Może się zmobilizuję i umówię na przyszły tydzień.
Ja mam identyczny plan. Też zamierzam pożyczyć coś od mamy. Ona nie jest specjalnie większa niż ja normalnie, ale lubi luźniejsze rzeczy, taki, które ja zwyczajnie uważam za za duże. Akurat na ciążę w sam raz.
No mój przed snem często ogląda na tablecie jakieś filmy i strasznie mnie to wkurza, bo on przy nich zasypia, a póki on ogląda, to ja z kolei nie zasnę...
Super! Ja robiłam sesję w pierwszej ciąży, a teraz nie wiem, czy finansowo wyrobię. Poza tym jakoś tak mniej atrakcyjnie się w tej ciąży czuję. Z drugiej strony chciałabym sesję ciążową ze starszym synkiem. Chciałabym sesję z całą rodzinką, czyli również moim D, ale wiem, że jego do tego za diabła nie przekonam
A tyle to wiem. Tylko myślałam, że w ogóle to jak szybko ci wraca okres mówi o tym jak łatwo zachodzisz w ciążę; znaczy, że np. wraca ci okres po 6 tygodniach po porodzie, to statystycznie najczęściej zachodzisz w pierwszym miesiącu starań, a jak ci wraca okres po 6 miesiącach po porodzie, to statystycznie musisz próbować np. 8 cykli zanim zajdziesz w ciążę.
A dla mnie ból podczas okresu jest gorszy. Nieraz mi się zdarzały takie okresy, że płakałam z bólu, pomimo środków przeciwbólowych. Podczas porodu może i był to silniejszy ból, ale byłam nastawiona zadaniowo: muszę urodzić, to przejdzie. Poza tym w człowieku buzują wszystkie te hormony, które sprawiają, że naprawdę jakoś nie koncentrowałam się na bólu. Zdecydowanie ból łatwiejszy do zniesienia niż okresowy....