reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Kurcze jestem taka zła na meza. Jesteśmy 2 lata po ślubie i mąż chciał mieć dziecko od razu. Namawiał mnie strasznie, Ja się trochę wstrzymalam i szczerze byłam przekonana ze zwariuje jak już nam się uda a okazuje się że jest zupełnie obojętny. No nic. Czasem jak powiem chcesz poczuć to polozy reke na brzuchu od niechcenia Ale żeby coś sam zrobił to nic. Masakra, tak mi przykro ze nawet sobie tego nie wyobrazacie. Mowilam mu o Tym a on zbulwersowany to co mam robić przecież on jest jeszcze w brzuchu.
Bo może dla niego to nowa sytuacja. Chłopy takie głupie są. Czegoś bardzo chcą a jak już to dostają to radocha mija. On też tego tak nie czuje jak Ty. Kopniakow, czkawki... On tego namacalnie nie doświadcza i nie potrafi sobie tego wyobrazić. Jak dziecko przyjdzie na świat to zrozumie, bo dotknie dziecko, zobaczy je itp. Tak działa większość mezczyzn
 
reklama
A ja od 3 dni sie tak zle czuje ze nie wiem, a tu jeszcze Olivka chora, mąż nocki robi, auto zepsute, masakra :(

A czuje sie zle, to znaczy strasznie slaba jestem, brzuch mnie boli jak na okres, do tego ból żołądka, zgaga, dusznosci.. eh :( jak tak dalej pojdzie w depresje wpadne bo juz nie moge normalnie :(

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
u nas masakra, jestem tak pozarta z moim, ze siekiery lataja w powietrzu...on ma dzis wolne, zabije go chyba za sam fakt, ze oddycha
 
Kurcze jestem taka zła na meza. Jesteśmy 2 lata po ślubie i mąż chciał mieć dziecko od razu. Namawiał mnie strasznie, Ja się trochę wstrzymalam i szczerze byłam przekonana ze zwariuje jak już nam się uda a okazuje się że jest zupełnie obojętny. No nic. Czasem jak powiem chcesz poczuć to polozy reke na brzuchu od niechcenia Ale żeby coś sam zrobił to nic. Masakra, tak mi przykro ze nawet sobie tego nie wyobrazacie. Mowilam mu o Tym a on zbulwersowany to co mam robić przecież on jest jeszcze w brzuchu.
mój dopiero przy 3 ciąży sie obudził. Przykro mi było wtedy, ze nie zauważa, ze nie dociera do niego ze naprawdę w brzuchu jest żywe prawdziwe dziecko, ze to nie pusty balon noszę. Usg drugiego trymestrze go całkiem rozbroilo gdy zobaczył ze dziecko jest juz w pełni rozwinięte, gdy zobaczył stopki, nosek, ucho itd.

A co do diety mamy karmiacej to właśnie przerażają mnie swieta. Ja ogólnie dużo jem a w Boże Narodzenie to juz w ogole i wszystko uwielbiam, pierogi z kapustą i grzybami, rybkę smazona mmmm pychotka a w tym roku co? trochę będę się bała jeść to wszystko tak jak niektóre z was mówią, to naprawdę może nie zaszkodzic dziecku.
wiesz tez sie bałam jeść wigilie, ale jadłam wszystko, nawet śledzika. Mialam kupione mm, na wszelki wypadek, bo z synem maz w nocy musiał latać do apteki. Ale nie musiałam jej dawać butelki. Nic jej nie zaszkodziło.
Zawsze możesz przed odciągnąć 2 porcje i trzymać w lodowce i użyć naprzemiennie z piersią, jeśli sie bardzo boisz.
 
Lux to hormony szaleją widocznie uhhhh ale co tam, w ciąży można, bo potem wymówki nie będzie na krzyk i siekierę :D

Ja tam swojego zdenerwować nie mogę bo on ma breche z tego że ja wściekła chodzę.
A on ma tak śmieszny śmiech że ja też się śmieję i złość mija.
Zresztą on się mnie boi :D
Jak zajmuje się małym i przy okazji ogląda telewizję wystarczy że ja wejdę do pokoju omiote pokój moim zabójczym wzrokiem i on z automatu zrywa się z fotela i sprząta wszystko hahaha .
Ja wewnętrznie sikam że śmiechu. Mam chyba wzrok zabójcy :D
 
A myśmy dzisiaj wszyscy zasneli. Maz zapomniał podłączyć tel do ładowania, i padła bateria, a ja zawsze rano nastawiam budzik i tak wyszło. Pospalismy sobie do 8 bo mi glukometr zapuszczał na szczęście.
 
Lux to hormony szaleją widocznie uhhhh ale co tam, w ciąży można, bo potem wymówki nie będzie na krzyk i siekierę :D

Ja tam swojego zdenerwować nie mogę bo on ma breche z tego że ja wściekła chodzę.
A on ma tak śmieszny śmiech że ja też się śmieję i złość mija.
Zresztą on się mnie boi :D
Jak zajmuje się małym i przy okazji ogląda telewizję wystarczy że ja wejdę do pokoju omiote pokój moim zabójczym wzrokiem i on z automatu zrywa się z fotela i sprząta wszystko hahaha .
Ja wewnętrznie sikam że śmiechu. Mam chyba wzrok zabójcy :D
ej no mysmy sie pozarli dosc powaznie i czuje, ze bedzie kolejna klotnia, ale jak na niego patrze to mam ochote wziac noz i tak go podzgac!!!!!!! teraz usnal i ma w dupce wszystko
 
reklama
Kurcze jestem taka zła na meza. Jesteśmy 2 lata po ślubie i mąż chciał mieć dziecko od razu. Namawiał mnie strasznie, Ja się trochę wstrzymalam i szczerze byłam przekonana ze zwariuje jak już nam się uda a okazuje się że jest zupełnie obojętny. No nic. Czasem jak powiem chcesz poczuć to polozy reke na brzuchu od niechcenia Ale żeby coś sam zrobił to nic. Masakra, tak mi przykro ze nawet sobie tego nie wyobrazacie. Mowilam mu o Tym a on zbulwersowany to co mam robić przecież on jest jeszcze w brzuchu.
No to u mnie jest identycznie jedynie jak mu powiem to dotknie brzuch i dalej to ja robię śniadania kolacje itd w niczym nie pomoże no jedynie zakupy nosi. A jak mówię że wyprawkę Trzeba zrobić łóżeczko wyremontować to na wszystko jest dużo czasu :-/ chciałam poród rodzinny ale on nie zbyt zadowolony i pytał a po co ja? dziewczyny mnie pocieszaly że po porodzie zakocha się w dziecku i będzie lepiej no zobaczymy :-) widocznie taki typ faceta :-)
 
Do góry