reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Swiateczna, witamy, oczywiscie mozesz na nas liczyc [emoji3]

Ja pierwsza core karmilam tylko 2 miesiace bo bylam w szpitalu na lyzeczkowaniu bo zostalo mi cos tam po porodzie mialam antybiotyk i kilka dni spedzilam w szpitalu i nie moglam karmic i ze stresu pokarm mi zanikl [emoji17] Druga karmilam 8 miesiecy az sama mnie odstawila haha [emoji4] a chcialam dluzej..

Starsza jak sie urodzila kompletnie nie chciala z nami spac, darla sie w nieboglosy, uwielbiala spac w wozku lub swoim lozeczku, dopiero jak miala 2 lata to z nami spala zeby sie odzwyczaila od wozka i potem jej kupilismy swoje duze lozko [emoji1] Mlodsza spala w lozeczku swoim ale jak w nocy ja karmilam to bralam ja do nas bo bylo nam po prostu wygodniej. Do dzis jak jest chora to ja do nas zabieram bo ona tak strasznie przezywa choc teraz tez ma juz swoje duze lozko [emoji3] Codziennie wieczor klade sie z nimi na jednym lozku i czytam im bajeczki, dopiero jak mlodsza zasnie to starsza wyganiam do swojego a ja uciekam do swojego lozka [emoji1] i sa zadowolone [emoji4][emoji6]

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Mojeboje wow :D to piąteczka :D u mnie umowa taka sama - drzemka, wieczorne spanie i noc. Zacznij z nią już rozmawiać, powoli wprowadzaj kolejne ograniczenia. Moja wie, że mam dzidzię w brzuszku i trzeba będzie mleczko dla maluszka zostawić ;) po malutku się odstawimy. Ja chciałam juz wcześniej zajść w ciążę ale płodność wróciła mi dopiero jak młoda miała 19 m-cy a potem ta niepewna sytuacja z zasiłkiem przy działalności i trochę pozwlekaliśmy. Gdybym zaszła w ciążę jak młoda miała roczek to karmiłabym ją w ciąży a potem tandem ;) ale teraz i tak zaraz 3 lata będzie miała więc swoje minimum osiągnęłam :)
Świąteczna mamo witaj :)
 
Witam nowe mamy :) mamy już niedzielę - do naszych wyczekiwanych wizyt coraz bliżej! Oby we wtorek i środę forum przepełniły rozmowy o serduszkach :D swoją drogą, ciekawe co u Anety. W końcu niedziela miała być dla niej decydująca... trzymam kciuki tradycyjnie :*
Dzisiaj mam dzień obijania się i ze skruchą przyznaję, że większość doby przeleżałam w łóżku... a czeka mnie jeszcze tyle męczarni z pudłami i układaniem rzeczy w szafie. Całe mieszkanie jest chwilowo zagracone, wygląda jak bym przynajmniej czworo maluchów w domu miała i im rzucać czym popadnie...
 
Hej dziewczynki. Wróciliśmy od teściowej. Dziś była przepiękna pogoda (większość ludzi w krótkim rękawku), więc po obiedzie poszliśmy na długi spacer. Zwinęliśmy się jak zaczęło wiać i robić się pochmurnie. Dzień udany, bo nie dość, że dobry obiadek i miły spacer to jeszcze dolegliwości ciążowe całkowicie mi dziś odpuściły. Teraz czekamy w domu na powrót D.

Katiusz zgadzam się z bonusową, że w niektórych pytaniach przydałaby się możliwość wielokrotnego wyboru. Mnie osobiście brakowało również w niektórych pytaniach odpowiedzi uwzględniających mamy, które bardzo chciały karmić jak najdłużej ale z jakiegoś powodu nie mogły.

świąteczna_mama witaj. Po to tu jesteśmy, żeby się wspierać. Na kiedy dokładnie wychodzi Ci termin?

alpinie witaj
 
Mi sie podoba np. Ziemowit a mojemu nie. Bedzie kompromis jak zawsze. Na marcowkach fajne mamy rodzenstwo Dobrochna(Dobrusia) I Jeremi. Ksawery laspetunia tez mi sie podoba.
 
Czesc dziewczynki :)
Witam nowe mamy :)

Kilka razy probowalam Wam odpisac ale mnie wywala z tego forum. Niech to szlag normalnie.

Jestem w domu. Wypisalam sie . maz musi w poniedzialek do pracy. Synke sam nie zostanie. Leze w domu. Krwiak jest dalej spory ale dzidzia rosnie ładnie wiec jakas nadzija jest. Powiedzmy 50 na 50 szanse. Jestem pozytywnie nastawiona.

Z imion dla mnie Różyczka (u nas Rosa) i Hanah a u chłopaków Nathan i moj ulubiony Dylan :) pozdrawiam Was wszystkie
 
aneta myślę, że jest więcej niż 50%, to silne maleństwo, a Ty się oszczędzaj na ile to możliwe podczas opieki nad maluchem.
 
reklama
Maleństwo dzielnie się trzyma :) da radę na pewno. A Ty odpoczywaj i niech Cię pozytywne nastawienie nie opuszcza ;)

Czesc dziewczynki :)
Witam nowe mamy :)

Kilka razy probowalam Wam odpisac ale mnie wywala z tego forum. Niech to szlag normalnie.

Jestem w domu. Wypisalam sie . maz musi w poniedzialek do pracy. Synke sam nie zostanie. Leze w domu. Krwiak jest dalej spory ale dzidzia rosnie ładnie wiec jakas nadzija jest. Powiedzmy 50 na 50 szanse. Jestem pozytywnie nastawiona.

Z imion dla mnie Różyczka (u nas Rosa) i Hanah a u chłopaków Nathan i moj ulubiony Dylan :) pozdrawiam Was wszystkie
 
Do góry