reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Witaj EweFif. Nick masz tak podobny do moich danych osobowych że aż mnie zgięło. Nie jesteś czasem moim alterego? ;) [emoji14] [emoji23] IP [emoji13] <br /><br /><br /><br />
cb7wugpju04jz4q8.png



Hej też zwróciłam na to uwage. Bardzo podobne[emoji3]

Hej też zwróciłam na to uwagę.
 
Cukrzyca. Insulina 3 razy dziennie. Kazdy wynik ponad normę. Juz nie pamietam jak duzo ale podwyzszone. Zreszta ja mam w kazdej ciazy tak.

Dziewczyny z wymiotami. Kiedyś mi sie tu na forum o oczy obilo ze mamy wymiotowaly od zle dobranych witamin wlasnie. Probowalyscie zmienic i zobaczyc jak bedzie? Albo na 3 dni odstawic?


Też właśnie w poprzedniej ciąży miałam insulinę, ale tylko dlatego że naczczo miałam dwa razy 92... I insulina 4 jednostki na noc. Mam nadzieję że tym razem cukrzycy nie będzie, bo mój glukometr wskazuje że cukry w normie

Mi cukier wyszedł słabo, poranny 96, kolejne po godzinie i dwóch ok. - w normie. Byłam prywatnie u diabetologa. Pilnuję godzin jedzenia i zwracam uwagę na to co mam na talerzu :) 29go idę do diabetologa na nfz ( szkolenie pół dnia). :)

Matko ja tak ryczalam że mam cukrzycę że szok...
I dopiero 2 tyg przed porodem dostałam insulinę. Dobrze że pilnujesz jedzenia. To bardzo ważne.
 
Wróciłam [emoji23][emoji16]
Zaraz dodam foty i opiszę wizytę na wizytowym [emoji16]
Uwielbiam to uczucie jak wychodzisz z gabinetu, taka lekka, szczesliwa kiedy cały stres, nerwy i strach opada.
Teraz mam spokój do następnej wizyty. Bogu dziękuję że serduszko moje bije i jest zdrowe.
 
O piknie Joshi. Dobrze ze maluszek zdrowy:) Ty Ty ladnie mi pisz a ja IDE po sorbenta. W pepco nabylam takie pohemniczki za 4,90 I codziennie zamrazam jakis owoc sok z pomaranczy,arbuza, maline, activie truskawka -kiwi co w reke mi wpadbie I take lody wcinam
WP_20160711_00620160711191437.jpg
 

Załączniki

  • WP_20160711_00620160711191437.jpg
    WP_20160711_00620160711191437.jpg
    674 KB · Wyświetleń: 389
Joshi będzie Lena :)

A co do insuliny, lepiej się pilnować, od czasu do czasu można sobie pozwolić na małe co nieco.
Ja urodziłam w 38 tyg 4 dniu i mały wcale taki duży nie był. 52 cm i 3330, a przytylam 9 kg.
Jedynie co wkurzalo, że podczas CC znieczulenie połączone z insulina powoduje swędzenie ciała. Podczas CC myślałam że się zadrapie, twarz miałam czerwona i rozdrapana. Oczywiście jedną ręką związana, druga pod kroplówką, ale ta druga rękę wyryealam od anestezjologa bo bym chyba ich zagryzla hahaha.

A dzisiaj w nocy straszna sytuacja.
Na noc zrobiłam mleko z cukrem dla syna (wszyscy mi dokuczają że on za chudy jest) by go podtuczyc. I o 12 w nocy tak się zaczął drżeć, brzuszek go strasznie bolał, Masakra chciałam jechać do szpitala bo zaczął się trząść. Mąż zrobił mu herbatę z rumiankiem, ale mały zdarzył się uspokoić. Poszłam do drugiego pokoju włączyłam TV i tak jakoś się uspokoił. Zabrałam kołdrę i na sofie pospalismy do 4 rano, potem go przeniosłam do łóżeczka.
Masakryczna akcja....
A dzisiaj do okulisty jade. Bo na oku mam skrzepy krwi od ponad roku i wkurzaka mnie te "latające muchy" grrrr.


A ja znów o sobie ;P hipokrytka.
Na krzywa cukrzycowa pójdę po 1 sierpnia.
 
reklama
Wróciłam [emoji23][emoji16]
Zaraz dodam foty i opiszę wizytę na wizytowym [emoji16]
Uwielbiam to uczucie jak wychodzisz z gabinetu, taka lekka, szczesliwa kiedy cały stres, nerwy i strach opada.
Teraz mam spokój do następnej wizyty. Bogu dziękuję że serduszko moje bije i jest zdrowe.
Super!!!!!! :)
 
Do góry