Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
Mnie na początku też od kawy odpychało, ale już piję, tylko czasem stoi pół dnia. Mięso też już wcinam, ogólnie to mam straszny apetyt teraz, wczoraj zjadłam prawie kilo czereśni. Dzieci wyjadą to muszę narobić pierogów, bo gdy już będę musiała leżeć to będzie bieda. I leczo, wczoraj myślałam, że jak zostanie to wsadzę do słoika, ale za dobre było. Wszystko muszę teraz przygotować.
Moja waga 48 kg, więc dalej na minusie. Szyjka długa i zamknięta to aż mi ulżyło. Niestety na usg muszę czekać do 3 sierpnia.
Moja waga 48 kg, więc dalej na minusie. Szyjka długa i zamknięta to aż mi ulżyło. Niestety na usg muszę czekać do 3 sierpnia.