reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2016

W lutym zarezerwowaliśmy wakacje nad morzem w Dziwnowie , jedziemy tam 11 godzin 700 km, doktor na początku mówił ze będziemy widzieć jak będzie ale na razie nie ma przeciwwskazań.Wizytę mam za tydzień ostania przed wyjazdem.Czy któraś z was też się wybiera nad morze ? Zarezerwowaliśmy nie planując ciąży a teraz mi szkoda zwłaszcza ze zapłacone i wszyscy lubimy tam jeździć, wypocząć.
 
reklama
Hajmal rodzina mojego męża jeździ to Dziwnowa , ja w sobotę jade na dzień do Dźwirzyna .
Ja z wymiarami to nie wiem jak mam, w poniedziałek się dowiem.
W sobotę zaczynam 18 tydzień... Ale ten czas leci.
Jednak z doświadczenia wiem, że czas po 20 tyg będzie się dłużył......
 
W lutym zarezerwowaliśmy wakacje nad morzem w Dziwnowie , jedziemy tam 11 godzin 700 km,
.Czy któraś z was też się wybiera nad morze ?
Zarezerwowaliśmy nie planując ciąży a teraz mi szkoda zwłaszcza ze zapłacone i wszyscy lubimy tam jeździć, wypocząć.

My nad morze pod koniec lipca jedziemy. Mam taka sama odleglosc ja Ty
Jestem w 19tc a nad morzem bede w 23tc
Nie zamierzam rezygnować a korzystać max( chociaż to brzmi prawie niemożliwe z dwojka dzieci ale nie poddam sie)
 
Mam pytanie do mam ktore czuja juz dzidzię w jakiej okolicy czujecie malwnstwo???

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom

hej humor mam podly, zle spalam, mialam jakies koszmary
z panna malpa odbylam przykra rozmowe i powiem jedno, odsuwam ja od mojego dziecka i zycia, nienawidze suki...nienawidze!!!!!! powiedziala, ze nie obchodzi ja nasze dziecko, mimo iz jest dzieckiem jej brata i ze skoro o nia nikt sie nie martwi (co jest nieprawda) to ona sie nie martwi o inncyh a ja sie tak wkurzylam, ze zaczelam sie drzec, ze jesli teraz ma gdzies nasze dziecko to ja po porodzie pokaze jej drzwi jesli przyjedzie a ona, ze nie zrobie tego a ja mowie to moja mieszkanie i ja decyduje kogo wpuszczam...bo skoro teraz ma wyrabana na dziecko to co nagle po porodzie se przypimni, bo bedzie dzidzia?!! no i darlam sie dalej, ale mi ulzylo. aha i mowie nie dziw sie, ze nie bierzemy na chrzestna ciebie tylko kogos innego a ona mowi i dobrze, bo i tak bym sie nie zgodzila i ja mowie to powiedz to mamie, ktora walczy byscie jako rodzenstwo zyli w zgodzie...dzis bede dzwonic do tesciowej i jej to powtorze, tej malpy nie chce ogladac

Ja odsunęłam całą rodzinkę męża i w końcu święty spokój. Moja teściowa nie była na chrzcinach ani syna , ani córki. Weronikę pierwszy raz zobaczyła gdy ta miała 2,5 roczku i to przez przypadek. Na tą wigilię zaprosiłam i teściową i szwagierkę, to teściowa tylko się zaśmiała, a szwagierka stwierdziła, że mamy za małe mieszkanie, bo ona musi mieć osobny pokój. A ostatnią wigilię razem spędziliśmy 12 lat temu. Rozumiecie to? Niby szwagierka chciała się zrewanżować i zaprosiła nas na Wielkanoc, a po tygodniu zrobiła nam awanturę, że jak to się sami tak wpraszamy, że ona też ma swoje życie itp
Teraz nikomu nie mówimy o ciąży, a jak coś będą marudzić, że rodziny nie poinformowaliśmy, to jej przypomnę grudzień. I chrzestni będą tylko z mojej rodziny, nawet ich nie zapraszam.
 
A co do ruchów maleństwa, to czasem czuję rozciąganie nad pepkiem i to mnie dziwi, bo jednocześnie na dole też. Raczej to nie są gazy, bo na co dzień mam wrażliwe jelita i znam to uczucie. Jak mam skurcz i wciągnę brzuch to mam bardzo wysoko macicę, a dopiero zaczęłam 18 tydzień. Dziwne to. Molgiby nie zauważyć ciąży bliźniaczej?
 
Ja mam termin na 6 grudnia, ale z racji przegrody w macicy napewno urodzę w listopadzie. Chcielibyśmy pojechać na Boże Narodzenie do rodziców do Polski i wtedy zrobić chrzciny. Wiecie może od kiedy można jeździć z małymi dziećmi? Bo jak nie, to chrzciny musiały by być w lutym, a wtedy będzie krucho z chrzestnym
 
reklama
A co do ruchów maleństwa, to czasem czuję rozciąganie nad pepkiem i to mnie dziwi, bo jednocześnie na dole też. Raczej to nie są gazy, bo na co dzień mam wrażliwe jelita i znam to uczucie. Jak mam skurcz i wciągnę brzuch to mam bardzo wysoko macicę, a dopiero zaczęłam 18 tydzień. Dziwne to. Molgiby nie zauważyć ciąży bliźniaczej?

Zauwazylby ciaze bliźniacza, spokojnie :)
Po za tym jesteś mega szczupła a przy bliźniakach już byłoby widać, a u Ciebie nic.

Takie uczucie to norma, nie masz czego się obawiać.

Ja ruchy czuję od 15 tyg, nie da się tego wiercenia porównać do niczego innego. Ruchy czuję gdy leżę i mąż położy swoją ciężką łapę na brzuchu pod pępkiem. Maleństwo się wścieka i wierci jak szalone. Mąż jeszcze tego nie poczuje. Za wcześnie, poza tym mam tluszcz na brzuchu i chyba po 21 tyg coś tatusiek poczuje.
I czuję dzidzie jak siedzę lub leżę na prawym boku, ona tego nie lubi.
Ale miałam ostatnio dwa ciche dni, chyba obrucona była w stronę kręgosłupa, bardzo się bałam czy wszystko ok. Ale znów ja czuję więc uffffff spokojnie :)
 
Do góry