reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

W lutym zarezerwowaliśmy wakacje nad morzem w Dziwnowie , jedziemy tam 11 godzin 700 km, doktor na początku mówił ze będziemy widzieć jak będzie ale na razie nie ma przeciwwskazań.Wizytę mam za tydzień ostania przed wyjazdem.Czy któraś z was też się wybiera nad morze ? Zarezerwowaliśmy nie planując ciąży a teraz mi szkoda zwłaszcza ze zapłacone i wszyscy lubimy tam jeździć, wypocząć.
 
reklama
Hajmal rodzina mojego męża jeździ to Dziwnowa , ja w sobotę jade na dzień do Dźwirzyna .
Ja z wymiarami to nie wiem jak mam, w poniedziałek się dowiem.
W sobotę zaczynam 18 tydzień... Ale ten czas leci.
Jednak z doświadczenia wiem, że czas po 20 tyg będzie się dłużył......
 
W lutym zarezerwowaliśmy wakacje nad morzem w Dziwnowie , jedziemy tam 11 godzin 700 km,
.Czy któraś z was też się wybiera nad morze ?
Zarezerwowaliśmy nie planując ciąży a teraz mi szkoda zwłaszcza ze zapłacone i wszyscy lubimy tam jeździć, wypocząć.

My nad morze pod koniec lipca jedziemy. Mam taka sama odleglosc ja Ty
Jestem w 19tc a nad morzem bede w 23tc
Nie zamierzam rezygnować a korzystać max( chociaż to brzmi prawie niemożliwe z dwojka dzieci ale nie poddam sie)
 
Mam pytanie do mam ktore czuja juz dzidzię w jakiej okolicy czujecie malwnstwo???

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom

hej humor mam podly, zle spalam, mialam jakies koszmary
z panna malpa odbylam przykra rozmowe i powiem jedno, odsuwam ja od mojego dziecka i zycia, nienawidze suki...nienawidze!!!!!! powiedziala, ze nie obchodzi ja nasze dziecko, mimo iz jest dzieckiem jej brata i ze skoro o nia nikt sie nie martwi (co jest nieprawda) to ona sie nie martwi o inncyh a ja sie tak wkurzylam, ze zaczelam sie drzec, ze jesli teraz ma gdzies nasze dziecko to ja po porodzie pokaze jej drzwi jesli przyjedzie a ona, ze nie zrobie tego a ja mowie to moja mieszkanie i ja decyduje kogo wpuszczam...bo skoro teraz ma wyrabana na dziecko to co nagle po porodzie se przypimni, bo bedzie dzidzia?!! no i darlam sie dalej, ale mi ulzylo. aha i mowie nie dziw sie, ze nie bierzemy na chrzestna ciebie tylko kogos innego a ona mowi i dobrze, bo i tak bym sie nie zgodzila i ja mowie to powiedz to mamie, ktora walczy byscie jako rodzenstwo zyli w zgodzie...dzis bede dzwonic do tesciowej i jej to powtorze, tej malpy nie chce ogladac

Ja odsunęłam całą rodzinkę męża i w końcu święty spokój. Moja teściowa nie była na chrzcinach ani syna , ani córki. Weronikę pierwszy raz zobaczyła gdy ta miała 2,5 roczku i to przez przypadek. Na tą wigilię zaprosiłam i teściową i szwagierkę, to teściowa tylko się zaśmiała, a szwagierka stwierdziła, że mamy za małe mieszkanie, bo ona musi mieć osobny pokój. A ostatnią wigilię razem spędziliśmy 12 lat temu. Rozumiecie to? Niby szwagierka chciała się zrewanżować i zaprosiła nas na Wielkanoc, a po tygodniu zrobiła nam awanturę, że jak to się sami tak wpraszamy, że ona też ma swoje życie itp
Teraz nikomu nie mówimy o ciąży, a jak coś będą marudzić, że rodziny nie poinformowaliśmy, to jej przypomnę grudzień. I chrzestni będą tylko z mojej rodziny, nawet ich nie zapraszam.
 
A co do ruchów maleństwa, to czasem czuję rozciąganie nad pepkiem i to mnie dziwi, bo jednocześnie na dole też. Raczej to nie są gazy, bo na co dzień mam wrażliwe jelita i znam to uczucie. Jak mam skurcz i wciągnę brzuch to mam bardzo wysoko macicę, a dopiero zaczęłam 18 tydzień. Dziwne to. Molgiby nie zauważyć ciąży bliźniaczej?
 
Ja mam termin na 6 grudnia, ale z racji przegrody w macicy napewno urodzę w listopadzie. Chcielibyśmy pojechać na Boże Narodzenie do rodziców do Polski i wtedy zrobić chrzciny. Wiecie może od kiedy można jeździć z małymi dziećmi? Bo jak nie, to chrzciny musiały by być w lutym, a wtedy będzie krucho z chrzestnym
 
reklama
A co do ruchów maleństwa, to czasem czuję rozciąganie nad pepkiem i to mnie dziwi, bo jednocześnie na dole też. Raczej to nie są gazy, bo na co dzień mam wrażliwe jelita i znam to uczucie. Jak mam skurcz i wciągnę brzuch to mam bardzo wysoko macicę, a dopiero zaczęłam 18 tydzień. Dziwne to. Molgiby nie zauważyć ciąży bliźniaczej?

Zauwazylby ciaze bliźniacza, spokojnie :)
Po za tym jesteś mega szczupła a przy bliźniakach już byłoby widać, a u Ciebie nic.

Takie uczucie to norma, nie masz czego się obawiać.

Ja ruchy czuję od 15 tyg, nie da się tego wiercenia porównać do niczego innego. Ruchy czuję gdy leżę i mąż położy swoją ciężką łapę na brzuchu pod pępkiem. Maleństwo się wścieka i wierci jak szalone. Mąż jeszcze tego nie poczuje. Za wcześnie, poza tym mam tluszcz na brzuchu i chyba po 21 tyg coś tatusiek poczuje.
I czuję dzidzie jak siedzę lub leżę na prawym boku, ona tego nie lubi.
Ale miałam ostatnio dwa ciche dni, chyba obrucona była w stronę kręgosłupa, bardzo się bałam czy wszystko ok. Ale znów ja czuję więc uffffff spokojnie :)
 
Do góry