reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

1702283835426.png

1702283862510.png

A tak w ogóle to Wy się weźcie do roboty, bo w tym miesiącu średnia dzienna pisanych stron to 20! :D Jednego dnia tylko zbliżyłyśmy się do oczekiwanego 322 postów i 32 stron.
(oczywiście to wszystko żarciki)
źródło: instytut z dupy
 
reklama
Ja dzisiaj w nocy obudziłam się z ogromnym bólem brzucha, nie wiem czy się czyms nie zatrułam, ale myślałam że na się pojadę. Z tego bólu pomimo brania lametty nasiliły mi się plamienia, a myślałam że już dzisiaj się skończą. Mam tylko nadzieję że do wizyty w czwartek ustaną.

Czy jak miałyście robione badania drożności jajowodów prywatnie to po tym badaniu miałyście jakieś L4, czy normalnie można iść do pracy ?
Ja miałam drożność około 19, a następnego dnia szłam normalnie do pracy. :)
 
@olasw1 jak sytuacja? :) robiłaś test?
Tak. W sobotę wyszedł negatywny. Dziś z rana przyszła @. I powiem Ci że jestem nastawiona pozytywnie na ten cykl. W tym cyklu co teraz był miałam 3 infekcje. Wraz z @ przyszlo przeziębienie, oczywiście nie biorę leków. Po paru dniach przeszło i wtedy się staraliśmy i była owulacja, 2 dni przed było przytulanie.
Potem była infekcja pochwy, oczywiście nie mogłam wziąć żadnych globulek ale lactovaginal i Tantum Rosa mi pomogły. I później znowu wróciła tamta infekcja albo nowa której towarzyszył kaszel, opryszczka...
Normalnie nie choruje. Cieszę się nawet że w takim cyklu się nie udało.
 
Tak. W sobotę wyszedł negatywny. Dziś z rana przyszła @. I powiem Ci że jestem nastawiona pozytywnie na ten cykl. W tym cyklu co teraz był miałam 3 infekcje. Wraz z @ przyszlo przeziębienie, oczywiście nie biorę leków. Po paru dniach przeszło i wtedy się staraliśmy i była owulacja, 2 dni przed było przytulanie.
Potem była infekcja pochwy, oczywiście nie mogłam wziąć żadnych globulek ale lactovaginal i Tantum Rosa mi pomogły. I później znowu wróciła tamta infekcja albo nowa której towarzyszył kaszel, opryszczka...
Normalnie nie choruje. Cieszę się nawet że w takim cyklu się nie udało.
Niepokojące są te częste nawracające infekcje. Robiłaś może wymazy MUCHa i biocenozę?
 
reklama
Do góry