reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gotowe dania dla maluszków, czyli kontrowersyjne SŁOICZKI

Witam.
Ja również karmię małego gotowymi obiadkami w słoiczkach.
Kubuś je uwielbia i bardzo chętnie wcina.
Nasza lekarka również rekomenduje gotowe jedzenie.
Kilka razy próbowałam coś sama upichcić, ale mały niechętnie jadł  :( moje specjały.
Jestem pewna, że jedzenie w słoiczkach jest przygotowywane z najlepszych, najzdrowszych produktów specjalnie wyselekcjonowanych dla niemowlaków.
16016vm.jpg

Pozdrawiamy
 
reklama
Do Tuśka!!!
Jak Twoja mała jest alergikiem to również nie podawaj jej zupek z pomidorkiem (coś pisałaś, że masz taki zamiar).
Pomidor silnie uczula, lekarka nam odradziła.
Aha żółtka również nie podajemy dopóki mały nie wyrośnie z alergii.
Pozdrawiam
hpim22894gk.jpg
 
ja żlótko moge ewie podac gdzies za miesiac - czyli jak bedzie miedzy 8 -9 miesiacem

pomidorowke jadal - domowej roboty z ryzem - i nic jej nie bylo - moja Ewa jest zupelnie innym dzieckiem - ja uczula to co niby nie powinno - hehehhe
ale wiecie co - mam ostatnio dylemat co do jedzenia ewy - nie chce mi juz jesc tak jak kiedys chetnie ani dyni ani banana ani marchwi - ani pic soku

te obiadki co podawalam jej ze sloikow tez juz nie chce - ogolnie zrobila sie znowu niejadkiem i wybredna jest :(

nie wiem co sie dzieje ??? juz nie wiem jak mam jej ta diete i rozszezac i urozmaicac ... ???


podpowiedzcie cos ???
 
Kuba też ma takie dni kiedy nic nie chce jeść ani pić.
Z reguły szybko to mija i znowu zajada jak należy.
Być może z Twoją małą jest tak, że musisz jej coś zmienić, może zbyt długo jadła te same odiadki i jej zbrzydły :(
Pozdrawiam
 
Tuśka, może być tak, że Twojej dzidzi się coś przejadło i ma ochotę na odmianę. Ale może ma tak, jak mój Filip - naogól je chętnie, ale ma takie okresy, że przez tydzień - dwa je byle co i w byle jakich ilościach. Byliśmy z tym u lekarza, ale nie stwierdził żadnych problemów z niczym. Więc chyba taka jego uroda. Dzidzia koleżanki ma to samo - okresy lepszego i gorszego jedzenia. Nie wpadaj więc w panikę, ale obserwuj no i może spróbuj coś urozmaicić.
No i czasem, niestety, brak apetytu to pierwszy symptom nadchodzącego choróbska, ale mam nadzieję, że nie o to chodzi w Waszym przypadku.
No i może zęby - jak dziąsła bolą, to nie ma się ochoty jeść.

pozdrawiam
nikita
 
jesli moge byc szczera, to tak naprawdę na poczatku próbowałam codziennie gotwać swieżą zupkę. ale - rozmawiałam w rodzinie z lekarzami i odradzili mi ten pomysł. kilka razy tylko jeszcze ugotowałam, bo miałam warzywa z ogrodu od znajomej - znajomej. Hubus juz zaczyna jeśc nasze posiłki, więc teraz będzie troche inaczej - ale jest fanem Spaghetti z kurczakiem Gerbera :)
 
a ja nie wiem co dzis dam ewie jesc - nie zauwazylam i sie skonczyly mi sloiki z jej jarzynkami z krolikiem - samych warzywnych nie chce jesc ... a do sklepu nie mam jak - z ewa przeciez nie pojde - u nas mroz -20

nie mam z kim jej zostawic - maz w szokole do 15-16 a mama chora wiec lepiej zeby sie do mnie nie wybierala - siostra mieszkajaca kolo mnie tez w pracy do 17 - kurde i nawet nie mam wloszczyzny zeby jej cos upichcic malego ... a zup to my z mezem nie jemy ... wiec nawet naszej zupy nie ma zeby jej dac - kurrr czaki no .... ale ja gapa jestem .... fuck
 
reklama
ufff znalazlam - w zapasach - 80gram gruszki gerbera i jablko z bananem od 9 miesiaca - ale ja uwazm ze Ewuni nic nie bedzie jak zjadla - wtrabila 80= 130 gram = 210 bylam w szoku - a teraz sobie poszla spac - jak wstanie moze dam jej rizott jak bedzie chciala - nie bardzo sie w tym lubuje

a jablka ewa samego wogole nie je - i nie mozna jej bo ma refluks zoladkowo przelykowy - ehhh
 
Do góry