reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gotowanie wg Pięciu Przemian

Tak wyrostek wykluczony, dzisiaj mała dzielnie oddała dużo krwii na różne badania - czekamy na wyniki. Najlepsze jest to, że dzisiaj obudziła się ok, po badaniach zjadła śniadanko i "odpukać" do tej pory nie narzeka!!! Mój mąż twierdzi, że PP tak ją uodporniło, że w ten sposób przeszła jelitówkę - tylko ból bez innych sensacji... mnie tylko martwiła ta jej mega senność, ospałość - zazwyczaj przy każdej chorobie nawet z temperaturą była wulkanem energii...

Apetyt ma dzisiaj ogromny, a ja za bardzo nie wiem co jej zrobić... bo w sumie to od środy nie robiła kupki... ehhh...
 
reklama
witaj Paproszku, mialam to samo co Twoja corka-przynajmniej tak mi sie wydaje. apetyt byl, tyle ze jak cos zjadlam bolal mnie brzuch-trwalo mniej wiecej tydzien, tydzien wczesniej jak sie zdenerwowalam tez mnie bolal-trwalo to takze tydzien. Pozniej mialam wypady do wc przez kilka dni, zrobilam sobie dzien diety - ryz, marchewka gotowana (nie wiem, czy ryz to dobry pomysl, ale posluchal glosu tlumu) i minelo. nie wiem co to bylo,liczylam, ze to przez element stresogenny. tydzien po tym, moze dwa tygodnie moj syn przez 2 dni jakos nie dokonca czul sie dobrze, kolejne 2 dnie nie jadl, nie wiedzielismy co robic, zechcial jablka;/ to mu dalismy, na nastepny dzien 3 X luzna kupka i juz byl lepszy,teraz co dzien to powrot do normalnosci.
 
aha dodam tylko, ze syn kompletnie wylaczyl sie z zycia przez te 2 dni co nie jadl, goraczki nie mial. po prostu siedzial na kolanach moich, czy tez meza, albo spal
 
aha dodam tylko, ze syn kompletnie wylaczyl sie z zycia przez te 2 dni co nie jadl, goraczki nie mial. po prostu siedzial na kolanach moich, czy tez meza, albo spal
 
witam, chcialabym zrobic pasztet dla syna, czy wy robicie z watrobki tak jak w ksiazce a.c.? moglabym zrobic go z miesa cielecego?
 
"zupa kalafiorowa: Robimy ją na rosole, gotujemy kalafiora do miękkości w rosole (możemy go trochę rozcieńczyć), dodajemy sól do smaku, cytryny łyżeczkę, kurkumy, zagęszczamy lanymi kluskami i możemy zaprawić słodką śmietaną, posypujemy pieprzem czarny, no i zjadamy. W zupie kalafior rzeczywiście powinien być dodany gdzieś po 40 minutach gotowania warzyw." znalazlam taki ''przepis'' na zupe na forum a.c. kalafior juz mam zakupiony, teraz musze ''tylko'' wiedziec jak sie go robi;-) rozumiem, ze moze byc na cielecinie z ziemniakiami, marchewka...
 
daria jak najbardziej pasztte możesz zrobic z cieleciny z zachowaniem kolejnosci smaków oczywiscie:tak: ja wykorzystuje do takiego pasztetu mieso z rosołu oraz warzywa z rosołu:tak:

rozumiem, że do zupy kalafiorowej pytasz jaki rosól ugotować?? jak najbardziej moze byc na cielęcinie, moze byc na wołowinie, moze byc i cielecina/wołowina + skrzydło z indyka
 
dzieki sqoumage, znowu sie troche ostatnio pogubilam, ale dzieki Twojemu blogu odnalazlam swiatelko w tunelu:) czekam na kolejne przepisy dla naszych urwisow.;-)
i mam pytanko od razu, czy moge dawac ociupinke kulek miodowych 20m-u synowi>
 
reklama
Dariasz nie znam twego dziecka więc nie wiem ale 2 latkowi bym nie radziła.Ma czas na słodycze.A jeśli o przepisy chodzi cos tam wkleje ale teraz będę książke pisać.
 
Do góry