Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

[kroma]

witam się i ja nie wyspana wstałam o 5, te dzieciaki to ranne ptaszki, szczególnie mały, zjadł i już nie spał, a jak zasnął o 6 to młoda wstała.I jeszcze muszę syf posprzątać, bo mi zmywarkę w końcu zmienili i obrazy przywiesili.

Madziarena- dzięki i ja cię podziwiam, że dajesz radę z tymi wypłatami, ja kiedyś liczyłam dla 100 osób i płakałam. Zawsze coś musiałam później korygować. A teraz już nic nie pamiętam. Na co były mi te studia

SYPIĘ SIĘ LASKI !!!!! mi się ząb ukruszył, albo to kamień, muszę dentystkę odwiedzić, bo z 3 lata nie byłam, a ja tylko chodzę kamień usuwać. A mi się nie chce

Lavrunia- ja mam jasne legginsy i one poszerzają, leżą teraz w szafie i kurz zbierają. Chociaż jak to dla Future to jej będą pasować, bo ona ma taką urodę, że jej w jasnym ładnie, poza tym umie się dobrze ubrać, widać na fotkach

 

[eZOJA]

kroma ja sie smieje ze to dla Future, bo rozowe ;-) blady ale róż ;-)
nie syp nam sie nie nie nie ;-)

my wlasnie ze spacerku wrocilismy, pierwzy spacer frucia od tygodnia Jejku do domu nie chcial wracac, ale musielisy bo napadu kaszlu dostal
Teraz zajada "paule" - deserek a ja mam chwilke dla siebie ;-)

 

[kroma]

Lavrunia- domyśliłam się, ze to dla niej bo ona lubi róż, po zatym legginsy same w sobie są słodkie, tylko wkurza mnie to, że takie fajne kolory pogrubiają.
Moja też Paule lubi, a szczególnie tą reklamę. Ten twój Frucio to biedny jest, a nie ma on przerośniętych migdałków, bo koleżanki córka też tak choruje i okazało się, że mam migdałki przerośnięte i zbiera się tam taka wydzielina, która powoduje infekcje i choroby. Będzie miała do wycięcia, jak jej za 3 m-ce nie przejdą te choróbska. Albo jakiś alergik z niego, ja tak miałam w wieku 14 lat, że leżałam w szpitalu i nie wiedzieli skąd u mnie te infekcje i zapalenie płuc, jeszcze rok chorowałam na przemian na oskrzela i płuca, aż zrobiłam testy i wyszło, że ja alergik, na zwierzęta i roztocza. Teraz już nie mam tych alergii, odczulałam się i jakoś przeszło. Jedynie katar sienny i na kota mam.
A tobie 25 tygodni już minęło, jeszcze 15 i będzie dzidzia , chyba że szybciej się wygramoli

 

[eZOJA]

kroma nic mi nie mow...
bylam juz u laryngologa, pulmologa, robilam dwa razy testy (raz z krwi i raz na raczce te kropki), wymaz z gardelka mielismy, wymaz z noska, wyniki z siuskow byly, z krwi.... chyba to wszystko... od listopada i nikt nic nie wie.
Laryngolog powiedzial ze ze z wymazu z noska nic nie wychodowali, ze migdalek ma lekko powiekszony ale to przez infekcje ktora akurat mial ale nie jest on znaczaco duzy (3ci migdalek) ale ze te choroby ciagle wracaja, to "moze" od migdalka. Zaznaczyl "moze" glosniej.. ze on by go wyciol, ze moze to od niego to wszystko....
Masakra jak dla mnie, jak mozna gdybac i nei byc pewnym i wycinac bo "MOZE" to od tego. Nie dam mlodego ciac! Nie w tym wieku, wszedzie czytam ze tak zgadza sie robia i dwu latkom te zabiegi, ale ze nie polecaja. Skalpel to dla mnie pojscie na skroty na latwizne dla lekarza. Zero proby jakielkolwiek z walka z odpornoscia, najlepiej wyciac
pulmolog powiedziala ze trzyma zdanie larybgologa ze MOZE to od trzeciego migdalka Wogole dobrze Future mi mowila przyznaje jej racje ze ta doktorka moze jest najlepsza w gorzowie, ale wogole sie nie "zaglebia", na sluch daje leki (ostatnio 250zl poszloz!) i ponoc kazdemu to samo przepisuje, tak to pani w aptece skomentowala... leki te same od 20tu lat - Future tez to mowila mi, dlatego pulmologa zmienila... ja tez sie zastanawiam nad jego zmiana.
Z reszta Fruciu teraz jest na kuracji 3 miesiecznej... zastrzyki odpornosciowe w kapsulkach dostaje. 10 dni ma brac, 20 dni przerwy, 10 dni brac, 20 dni przerwy i 10 dni brac i koniec. Zobaczymy co z tego bedzie.
No nie dam go ciac dla mnie to ostatecznosc bedzie... jak juz skoncza mi sie pomysly....

z ciekawostek napisalam do mojej wrozki (ktora dotad sie nie mylila jeszcze i z terminem zajscia w ciaze strzelila w 100 % i z plcia i wogole wieloma innymi sprawami) i ona napisala mi tak:
"Jeśli nie robiłaś zrób mu badania na pasożyty. Ewidentnie wychodzą skłonności do tego typu incydentów. Ponadto problemy z nerkami i lekkie zaburzenia wątroby, zmiany nie są duże ale powodują powracające infekcje. Proponuję dokładne badania moczu, laboratoryjnie.
Jednakże na pocieszenie, wkrótce Marcelek wróci do zdrowia a choróbska odejdą. Jednak skup się u niego na płynach aby wypijał odpowiednią ich ilość, wzmocnij jego odporność ziołami. Padma Basic bardzo polecam. Za kilka dni wszystko zacznie powoli wracać do normy, okres całkowitego uodpornienia i wyeliminowania wszelkich infekcji wyniesie 10 miesięcy. Tutaj chodzi o uodpornienie małego, podczas tych 10 m-cy mogą i będą występować infekcje, jak to u dziecka. Jednak karty wskazują na wzmocnienie chłopca właśnie poprzez medycynę naturalną. Wszelkie infekcje dróg oddechowych, problemy ze skórą biorą się właśnie z obciążenia nerek i wątroby a leki to wzmacniają. Padma zdecydowanie 2 kapsułki mieszaj z kakao do picia i podawaj łyżeczką, ja robiłam w małej filiżance kakao i dawałam Wiki, wyeliminuj chemię na tyle na ile możesz, chodzi mi o leki. Te, które się niezbędne podawaj, ale te z których możesz zrezygnować odstaw. Jeśli mały wypije herbatkę ziołową to podawaj z liści malin z miłorzębu.
Aniu Marcelkowi można przygotować woreczek zdrowia, robię takie rzeczy dla dzieci zwłaszcza. Jednak to dopiero w przyszłym miesiącu, gdyż ten mam już zapakowany po sam korek, jeśli chodzi o rytuały. A woreczek zdrowia należy robić z użyciem ziół podczas pełni i tylko w nią. Także podejmij decyzję czy chcesz i czy poczekasz. Woreczek umieścisz pod podusią i to w zupełności wystarczy."

oraz

"Aniu zostaw jego migdałki w spokoju, moja Wiki ma migdały jak parowce plus trzeci przerośnięty i odkąd odstawiłam wszelkie dziadostwa farmaceutyczne, pije ziółka jest ok. Lekarz nie zalecał wycinania, dostawała preparat ziołowy ale ona miała naprawdę i ma nadal duże migdały, przypadłość rodzinna.

Broncho to szczepionka doustna, Wikula brała ale troszkę inną, ciut droższą, są skuteczna. Padmę może brać razem z Broncho, nam lekarka nawet wskazywała na to.
Koszt paczuszki na m-c to ok 2-30 zł, duże opakowanie koło 100 ale na początek możesz kupić to małe.
Migdałów nie widziałam w rozkładzie ale zrób badania na pasożyty i mocz, jeśli tylko będziesz miała możliwość. "

wiecie nie wierze tak do konca we wrozki ale cos w tym musi byc!

 

[FutureMummy]

hej hej! Larvunia legginsy supcio, ale to bardziej jak rajstopy. a ja dzis kupilam sobie getry kryjące, brązowe w new yorker, przecenione chyba z 50, na 29,90. bawelniane super. byly tez zgnite zielone za 19, ale nie mialabym do czego ich nosic

madziarena ja wiem, ze zbaszynek i zbaszyń to dwie różne miejscowości, ale kumam gdzie są.

jutro jedziemy na slub cywilny do znajomych, i znowu wyjazd do gorzo. a paliwo to nie woda.... hehhe

babcia już u nas na obiedzie, juz sie lepiej czuje, chyba pogoda tez jej poprawia humor

 

[Owca28]

czesc cioteczki !!!
ja dopiero teraz mam chwile spokoju
ciagle cos dzis w biegu
znowu bylam troche poza domem
i tak zlecialo..

na obiad byly pierozki z miesem od tesciowej tak na szybko
teraz znowu mam wlosy z farba na glowie haha
jutro jedziemy do mojej siostry na obiad i kawe

w poniedzialek mloda ma bal w szkole
i latalam za strojem kupilam jakas sukienke ksiezniczke
kurde nic nie bylo albo za duze albo za male albo drogie..a na jeden dzien na 4 godz to strata kasy na jakis drogi stroj...

megi udanych rodzinnych pogaduszek !!

kroma jeszcze troszke to sie wyspisz jak dzieci podrosna hihi

future fajnie ze z babcia lepiej i impra sie szykuje jutro :-)

larvunia fajnie ze wyszliscie troche na powietrze
mam nadzieje ze w koncu fruciu wroci do zdrowia

gdybym nie zajrzala to udanego wekendu

 

[kroma]

Larvunia- ta wróżka to może jakiś doktor na emeryturze. Ja nigdy nie wierzyłam we wróżki i takie tam, ale jak mówisz może coś w tym jest, bo mojej koleżance przewidziała, że pozna miłość za granicą. I jeszcze złe wieści miała dla niej ale nie będę pisać, co się spełniło. A gdzie ty tą wróżkę znalazłaś. Moja koleżanka jeździła do jakiejś w Gorzowie. Druga koleżanka pracowała z księgową, która zajmowała się białą magią i też jej dużo wywróżyła.

Madzia- a kiedy one urosną, a jak już urosną to z powrotem będę chciała żeby były małe Ja mam fryzjera za dwa tyg. w końcu kłaki ufarbuję.

 

[eZOJA]

ja tez chce fryzjera!

kroma ta moja wrozka z innego forum jest ;-) ale bardzo ok jest naprawde. Nic nie kasuje, ostatnio wyslalam dla powodzian paczke w ramach podziekowania jej. No i ma 28 lat wiec raczej nie emerytowany doktor ;p
wrozka nie wrozka ja puki co bronie sie rekoma i nogami zeby nie ciać mlodego...

 

[marzenka21]

a ja wlasnie musze isc na podciecie grzywki
larvunia cos w tym musi bycmadra ta wrozka,
a gdzie nasza pr dalej kompa nie ma?

znalazlam fajny srodek do kamienia,ale wczesniej zanim wyszlam zdomu zalalam occtem te miejsca i pieknie zeszlo:-):-):-):-):-):-)ciasto upieczone,chata posprzatana ale ja dzis powera mialam
future ja to bym z checia zgnila zielen wziela,pewnie ladne,ja tylko w czarnych chodze leginsach:-)

 

[Owca28]

OO marzenka widze ze na sprzatanie cie dzis wzielo
a ty pracujesz jeszcze?

ja nie chodze wcale w leginsach jakos dziwnie sie czuje,kupilam sobie zeby po domu chodzic i ani razu nie zalozylam
jakos tak za obcisle to dla mnie

kroma sama nie farbujesz wlosow?

ale nudy...