Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

[kroma]

ciasteczko- ja mam brzuchol jak w 3 m-ce, i muszę troszkę mniej jeść bo mi się rozepchał. Ja jak ważyłam 56 kg to wyglądałam normalnie, ja dużo ćwiczyłam więc miałam mięśnie i ja mam pupę okrągłą wystającą, więc ona zawsze dodaje mi kilogramów optycznych. I tak nie schudnę do 56 kg, ale tak z 58 kg to bym chciała i zamienić ten cellulit na mięśnie. Bo nie mam zamiaru zmieniać garderoby i wszystkiego nowego kupywać. Narazie mieszczę się w rzeczy sprzed ciąży ale ledwo zapinam. Latem to nie mam zamiaru żeby mi sterczało spod spodni 2 kg to nie dużo żeby stracić. Tylko gorzej, żeby znowu mięśnie wyrobić.
A ja teraz noszę 38/40 rozmiar, taki jak sprzed ciąży, tylko bardziej opięty jest.


Dobra dzieciaki padły idę ćwiczyć, szkoda, że nie mogę ostro wziąć się za trening. Dlatego żałuję tych cc. No cóż nie wszystko można mieć

 

[marzenka21]

ciasteczko a mozesz podac jakies przepisy na serniki bo w przepisach jest tylko krolewski a ja nie lubie ciemego ciasta za bardzo no i tarkowane co mi nie podpasowalo przy serniku.Bede wdzieczna buziak dla ciebie;-)
kroma ja tez zaczelam cwiczyc nozki,i mam zakwasy na tylku....

 

[ciasteczko]

kroma 2kg dasz rade zgubic w miesiac bez zadnego konkretnego wysilku,
ja miesiac po drugiej ciazy wazylam tyle co przed ale w ubrania weszlam dopiero po 4 miesiacach tyle musialam
czekac az wszysko wroci na swoje miejsce a po pierwszej ciazy duzo szybciej doszla do siebie
marzenka a ja ten krolewski teraz robi tylko z ciastem na spodzie na wierzchu ostatnio nie daje
a ciasto sie tarkuje zeby lepiej bylo pokryte nim ale bez kakao tez mozesz zrobic
a sam przepis na mase serowa jest boski i tak naprawde nie czuc zbytnio tego kakao
ale zaraz poszukam czegos i wrzuce na przepisy:-)

 

[kroma]

ciasteczko- teraz wiem skąd ta ksywka na Forum, ty jesteś jak moja Teściowa, ciasta robi i ciągle eksperymentuje i dobrze jej to wychodzi, bo jem, a ja nie jestem ciastkara.

Niby można szybko zgubić 2 kg, tylko jak się żre tak jak ja bez opamiętania, to nie tak łatwo. Zobaczymy pod koniec marca ile będę ważyć. Muszę chociaż troszkę z brzuchola zejść, żeby na chrzcie wejść w spódnice. Chyba schudnę jak małego z cyca zdejmę. Przy nim to mi się jeść chce jak nigdy.

marzenka- to nieźle dałaś czadu, ze masz zakwasy

 

[aneteczka]

Hej

Ja mam 165cm i waże 55 kg, w sumie chciałabym z 2 -3 kg jeszcze zrzucić, ale opornie mi to idzie i jakoś zapału brak. Może dlatego że już sie do tej wagi przyzwyczaiłam i po odstawieniu diety wrócić do niej nijak nie mogę, nawet na nowy rok próbowałam, ale szybko dałam spokój.

My po obiadku, dziś domowa pizza była ( w sumie półdomowa bo spody kupiłam)

Młody jest dziś mega marudny, niczym nie chce się zabawić tylko cIĄGLE wisiałby na mnie.

 

[Maliina]

Witam i ja
bylam odebrac dziw syniki posiewu julci i wynik naszcescie ujemny.
caly czas samotna.. maz wczoraj wyjechal i jutro wroci dopiero
julka wie ze taty nie ma i dokazuje.. w nocy o 4:30 wstala i juz spac sie jej odechcialo.. godz z nia walczylam az usnie.

 

[ciasteczko]

kroma a no ksywa do mnie pasuje i okazuje sie ze robie sama sie jak paczek bo przybyl mi nastepny kg maskara ja musze zrzucic 4kg do wiosy bo nie mam zamiaru garderoby wymieniac i juz dzisiaj nie jem kolacji o nie nie
aneteczka ja ciebie w realu widzialam jestes szczupla, bardzo fajnie wygladasz
alez ci poslodzilam
daffi to super ze wynik ujemny, gratki

 

[kroma]

ciasteczko, aneteczka w sumie to my nie mamy co marudzić, 2 kg, czy 5 kg to nie taki wielki wyczyn by schudnąć, moja mama waży 110 kg przy wzroście 154 i ona by marzyła mieć taki problem jak my, ona by chciała zjechać na początku poniżej 100, ale odkąd ją znam, to ciągle się odchudza i coś nie może. Kiedyś ważyła 139 kg i schudła za jednym razem 13 kg, jak pracowała na nocki w piekarni, potem jeszcze schudła z 16 kg, przez kilka lat to trwało.
daffi- no to dobrze, że wyniki są w porządku, chyba zeszło z ciebie napięcie po tych wynikach, a moja mała też nie chciała spać jak mnie nie było i do ojca w nocy przychodziła, widać że tęskni.

 

[ciasteczko]

kroma wsumie sa gorsze rzeczy niz pare kg nadwagi ale kupilam sobie spodnie i teraz ledwo sie mieszcze w nie wiec jestem zla na siebie

 

[konto usuniete]

a tu widzę diety i serniki na tapecie;-)
ale bym zjadła takiego serniczka, najlepiej polanego sosem malinowym i z bitą smietaną, chyba też jutro zrobię(nigdy nie robiłam, tylko na zimno).
Ja to taki antytalent troszkę