reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

gdzie marcowe mamy i ich dzieciaczki??????

reklama
isunia, ja magiczne 30 przekroczę w listopadzie,więc też już powoli myślę o drugim, tym bardziej, że chyba po pierwszym jestem już gotowa i zaczynam powoli zaglądać do wózeczków więc to chyba oznaka że już pora:-)

my od wczoraj jesteśmy na wsi-konie,kury,króliki i inne zwierzęta, a najważniejsze,że otwieram drzwi i jestem na podwórku, rewelka( ja mieszkam w bloku na 2 piętrze), dzisiaj byliśmy na przejażdzce bryczką, było super, mały też zadowolony :-D a jutro jakaś jazda konno w siodle, napiszę jak przeżyła to moja pupa :szok:

co do zmagań z nocnikiem, na razie jest 3:1 dla suchych majtek(tzn: 1 mokre majtki a 3 razy zawołał si) więc już powoli wie o co chodzi i się stara :laugh2:
 
Hej

widze ze nocnikowanie idzie coraz lepiej ,gratulecje dla dzieciaczków i ich mam :tak: :tak: :-D
moja po małym kryzysie miała dzis trzecią suchą noc ,więc jest 4 do dwóch ,:-) strasznie się cieszę :yes: :sorry2: :happy2:

wieczorem dalej nie chce spać ale już nie płacze tak ,troszke pomarudzi i zasypia.
zapisałam ją do przedszkola i od października idzie :szok: :szok: :eek: :eek: :-) mam mieszane uczucia ,jak ona sobie tam poradzi i jak ja wytrzymam pierwsze jej dni tam ,musze więcej z nią do dzieci chodzic żeby sie troszkę oswoiła i mogę tez do przedszkola przychodzic żeby sie tam bawiła :tak:

i jeszcze coś ,Emila ostatnio strasznie za mna jest na krok mnie nie odstępuje ,i wciąż woła mama mama ,a ja co ,albo słucham ,a ona mama i mama :baffled: :eek: :eek: podobno dwuletki boja sie zostac porzucone przez matke ale to już w jej wykonaniu to przesada:happy: :happy: :szok: :szok:
 
reklama
to pewnie córcia stwierdziła ze tatus nie umie:tak: :-D

U nas jest pewen podział obowiązków od kiedy mi ten krzyz poszedł i ..itd.mąż pomaga mi w kąpieli Emili ,tzn wkłada mi ja na pralke na której myje jej zęby :happy: ,potem on myje jeszcze z nia tak żeby sie wprawiała przed lustrem ,potem ja rozbiera i wkłada do wanny ,potem ja wyciaga i przynosi do pokoju ,ja nie moge jej nosic i przekładac do wanny czy z wanny :no:

mleko robi jak mnie nie ma,dzis tez musiał zrobić bo mnie rano w chocie nie było i nawet jej kitki dwie zrobił ,czym mnie totalnie zaskoczył ,...a poza tym niedługo do pracy trzeba isc ,więc jeszcze mu co nie co dojdzie .
Ale to jest w sumie nic ,wciaz pracuje nad nim żeby więcej pomagał czy sie bawił ,czasem nie umie z nia postępowac ,nie wie jak jej cos powiedziec ,czy jak jej coś kazac zrobic ,ale widze że czasem mnie odpatruje i mówi tak jak ja do niej,co przewaznie skutkuje z czego on jest potem bardzo zadowolony że corcia go słucha:tak: :tak: :-) :-)

ciekawe jak długo to bedzie trwło to mama mama :confused:
 
Do góry