reklama
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
isunia, ja magiczne 30 przekroczę w listopadzie,więc też już powoli myślę o drugim, tym bardziej, że chyba po pierwszym jestem już gotowa i zaczynam powoli zaglądać do wózeczków więc to chyba oznaka że już pora:-)
my od wczoraj jesteśmy na wsi-konie,kury,króliki i inne zwierzęta, a najważniejsze,że otwieram drzwi i jestem na podwórku, rewelka( ja mieszkam w bloku na 2 piętrze), dzisiaj byliśmy na przejażdzce bryczką, było super, mały też zadowolony a jutro jakaś jazda konno w siodle, napiszę jak przeżyła to moja pupa
co do zmagań z nocnikiem, na razie jest 3:1 dla suchych majtek(tzn: 1 mokre majtki a 3 razy zawołał si) więc już powoli wie o co chodzi i się stara
my od wczoraj jesteśmy na wsi-konie,kury,króliki i inne zwierzęta, a najważniejsze,że otwieram drzwi i jestem na podwórku, rewelka( ja mieszkam w bloku na 2 piętrze), dzisiaj byliśmy na przejażdzce bryczką, było super, mały też zadowolony a jutro jakaś jazda konno w siodle, napiszę jak przeżyła to moja pupa
co do zmagań z nocnikiem, na razie jest 3:1 dla suchych majtek(tzn: 1 mokre majtki a 3 razy zawołał si) więc już powoli wie o co chodzi i się stara
Hej
widze ze nocnikowanie idzie coraz lepiej ,gratulecje dla dzieciaczków i ich mam
moja po małym kryzysie miała dzis trzecią suchą noc ,więc jest 4 do dwóch ,:-) strasznie się cieszę
wieczorem dalej nie chce spać ale już nie płacze tak ,troszke pomarudzi i zasypia.
zapisałam ją do przedszkola i od października idzie :-) mam mieszane uczucia ,jak ona sobie tam poradzi i jak ja wytrzymam pierwsze jej dni tam ,musze więcej z nią do dzieci chodzic żeby sie troszkę oswoiła i mogę tez do przedszkola przychodzic żeby sie tam bawiła
i jeszcze coś ,Emila ostatnio strasznie za mna jest na krok mnie nie odstępuje ,i wciąż woła mama mama ,a ja co ,albo słucham ,a ona mama i mama podobno dwuletki boja sie zostac porzucone przez matke ale to już w jej wykonaniu to przesada
widze ze nocnikowanie idzie coraz lepiej ,gratulecje dla dzieciaczków i ich mam
moja po małym kryzysie miała dzis trzecią suchą noc ,więc jest 4 do dwóch ,:-) strasznie się cieszę
wieczorem dalej nie chce spać ale już nie płacze tak ,troszke pomarudzi i zasypia.
zapisałam ją do przedszkola i od października idzie :-) mam mieszane uczucia ,jak ona sobie tam poradzi i jak ja wytrzymam pierwsze jej dni tam ,musze więcej z nią do dzieci chodzic żeby sie troszkę oswoiła i mogę tez do przedszkola przychodzic żeby sie tam bawiła
i jeszcze coś ,Emila ostatnio strasznie za mna jest na krok mnie nie odstępuje ,i wciąż woła mama mama ,a ja co ,albo słucham ,a ona mama i mama podobno dwuletki boja sie zostac porzucone przez matke ale to już w jej wykonaniu to przesada
a propo siusiania na nocniczek, moja niusia wczoraj wieczorem rzucila taki tekscik:
- siusiu siusiu... nocnik nocnik nocnik niusia chce siusiu NOCNIK CHOC TU!!!!
;-) ;-)
nocnik na zawołanie ..dobre
reklama
to pewnie córcia stwierdziła ze tatus nie umie
U nas jest pewen podział obowiązków od kiedy mi ten krzyz poszedł i ..itd.mąż pomaga mi w kąpieli Emili ,tzn wkłada mi ja na pralke na której myje jej zęby ,potem on myje jeszcze z nia tak żeby sie wprawiała przed lustrem ,potem ja rozbiera i wkłada do wanny ,potem ja wyciaga i przynosi do pokoju ,ja nie moge jej nosic i przekładac do wanny czy z wanny
mleko robi jak mnie nie ma,dzis tez musiał zrobić bo mnie rano w chocie nie było i nawet jej kitki dwie zrobił ,czym mnie totalnie zaskoczył ,...a poza tym niedługo do pracy trzeba isc ,więc jeszcze mu co nie co dojdzie .
Ale to jest w sumie nic ,wciaz pracuje nad nim żeby więcej pomagał czy sie bawił ,czasem nie umie z nia postępowac ,nie wie jak jej cos powiedziec ,czy jak jej coś kazac zrobic ,ale widze że czasem mnie odpatruje i mówi tak jak ja do niej,co przewaznie skutkuje z czego on jest potem bardzo zadowolony że corcia go słucha :-) :-)
ciekawe jak długo to bedzie trwło to mama mama
U nas jest pewen podział obowiązków od kiedy mi ten krzyz poszedł i ..itd.mąż pomaga mi w kąpieli Emili ,tzn wkłada mi ja na pralke na której myje jej zęby ,potem on myje jeszcze z nia tak żeby sie wprawiała przed lustrem ,potem ja rozbiera i wkłada do wanny ,potem ja wyciaga i przynosi do pokoju ,ja nie moge jej nosic i przekładac do wanny czy z wanny
mleko robi jak mnie nie ma,dzis tez musiał zrobić bo mnie rano w chocie nie było i nawet jej kitki dwie zrobił ,czym mnie totalnie zaskoczył ,...a poza tym niedługo do pracy trzeba isc ,więc jeszcze mu co nie co dojdzie .
Ale to jest w sumie nic ,wciaz pracuje nad nim żeby więcej pomagał czy sie bawił ,czasem nie umie z nia postępowac ,nie wie jak jej cos powiedziec ,czy jak jej coś kazac zrobic ,ale widze że czasem mnie odpatruje i mówi tak jak ja do niej,co przewaznie skutkuje z czego on jest potem bardzo zadowolony że corcia go słucha :-) :-)
ciekawe jak długo to bedzie trwło to mama mama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 303 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: