reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gdy niemowlak nie chce jeść

no jak jest w domu to bardzo pomaga, ale niestety ma taką prace że po świecie jeździ i często go nie ma:-):-)
Malwin w końcu zasnęła. oj chyba i ja idę kąpiel wezmę i spać:-):-)
 
reklama
hej dziewczynki:-)
Wiecie, mój synek już drugą noc nic nie pił, tylko herbatkę:szok:. Nie wiem to czy dobrze czy źle, bo on taki mały jeszcze! No ale co zrobić skoro nie chce. Wiem, ż ekarmienie nocne trzeba eliminowac, ale żeby nic nie chcial????:szok: Ostatnie jedzonko miał o 22-giej, obudzil sie o 4-ej wypił herbatkę i dalej spał. O 5.30 sie zbudził i wypił mleczko i teraz spi:tak:
A przedwczoraj mial ostatnie jedzonko o 21-ej i tez w nocy nic nie chcial, dopiero rano o 6-ej. :blink: Ciekawe czy juz nie bedzie wcale w nocy pic mleczka...?:confused:
 
hej, u nas nijak Malwa całą noc przespała na kaszce:-) obudziła się o 7.30 zjadła 60 mleka i poszła spać dalej do 9.30. wstała i zjadła tylko 30 mleka:-( masakra - jestem załamana:baffled: na szczęście pije
 
Hej dziewuszki:-), a u nas spoko, maly na szczeście pije, wypil mi też 160 ml znów dziś. Dodałam mu dziś troszkę sinlaca do mleczka, nie wiem czy dobrze bo to łaczy się z woda, ale wydaje mi się, że to nie ma więszkego znaczenia:-). Powoli będę mu próbowac go dawac, ale nie od razu taki gęsty jak pisze na opakowaniach. Nie jest najgorzej aczkolwiek pare podejśc robilam do picia, ale w koncu wypil ciagiem. A ten sinlac sama skosztowalam, naprawde smaczny, a jakoś wydawało mi się -że co do alergikow to niesmaczne:baffled:
 
Jak mały dobrze przybiera na masie to nie dawaj mu sinlacu na mleko bo robisz z tego taką bąbę kaloryczną utuczysz go na grubaska:-D
 
Anihirko poważnie? :-)Myślisz że to takie kaloryczne będzie? Hmm w sumie przydałoby mu się troszke przybrać, waży 6300 i przybrał mi w ciagu 3 tygodni zaledwie 300 gr:baffled:
 
Chyba ta pogoda tak działa na apetyt maluchów...w gdańsku dziś duchota..Moja młoda w ogóle nie ma ochoty na jedzenie..:-(
u nas dziś też masakra z tą pogodą:-( Mała bardzo malutko dziś zjadła. Na szczęście pije bardzo dużo:-). Na kolację też kaszkę zjadła na szczęście i już zasypia.:-)
Różyczka jak dobrze przybiera na wadze to nie dawaj mu tego sinlacu - bo to po pierwsze od 5 miesiąca a po drugie to niepotrzebnie go utuczysz. Więcej mleka mu zrób. Szkoda dziecka bo jego przewód pokarmowy nie jest jeszcze gotowy na inne jedzonko niż mleko:-). Mnie też korciło żeby Malwinie wcześniej zacząć podawać coś innego niż mleko. On i tak ładnie waży:-) Moja ma 5 miesięcy i kilka dni i 7300 ale je już kaszki i deserki. W czwartek na szczepienie idę i zobaczymy jak się dzidzuś upasł:-D:-D:-D:-D
 
Aguś mój maly już zaczyna 5 m-c:-D:-D w przyszły poniedziałek, ale to zleciało! Ale poważnie dziewczyny z tego sie można tak utuczyć???:-) hihi, nawet sobie nie wyobrażam malego naszego "grubaska":szok::szok::-D:-)
Aguś a korzystasz z tych płatnych szczepionek? Ile wkłuć bedzie miala Twoja mała??
 
Ostatnia edycja:
reklama
No można utuczyć można :-) Wiesz co ja małą szczepię tylko obowiązkowymi szczepionkami, żadnych kojarzonych:-). jutro 3 wkucia ale mała w ogóle na nie nie reaguje, tylko w nóżkę jak dostaje to troszkę chlipie.
Po pierwsze dlatego że mój mąż bardzo źle przechodzi szczepionki kojarzone a lata po świecie i ciągle coś dostaje - i boję się że młoda też może tak reagować. On dostał pneumokoki to 3 dni do tyłu chodził nic zrobić nie mógł tak się źle po tym czuł. a po drugie to mam bardzo dobrego pediatrę - i jemu wierzę- on prowadził mnie i moje rodzeństwo i nigdy nie chorowaliśmy i tak mi doradził.:-)
Wiesz i rozmawiałam też z koleżankami, które szczepiły swoje dzieciaki tymi płatnymi no i u żadnej nie obyło się bez gorączki i niejedzenia. A moja nie gorączkuje i apetyt tylko troszkę mniejszy miała i noce przespane, a u nich niestety masakra i później dopiero stwierdziły że mogły normalnie szczepić.
Ale każdy robi jak uważa a ja opieram się tylko na ich relacjach - każdy wie co dla jego dziecka najlepsze:-) Ja nie jestem tym płatnym przeciwna, jakby nój pediatra powiedział że tymi mam szczepić to tak bym zrobiła.:-) Każdy ma prawo wyboru i to jest super.:-D:-D:-D
 
Do góry