reklama
Bellaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2009
- Postów
- 2 995
Cześć dziewczyny:-(
Mnie tak chwilowo nie będzie bo mam komputer w naprawie, ale co pare dni staram sie wchodzić na forum. U nas było fajnie kilka dni, a teraz lepiej nie mówić, mleka wcale nawet zupki nie chce, wczoraj to juz prawie płakałam razem z nim, nie będzie jeść i koniec, na siłę nie mogę, czasem uda sie przez sen, jadł o 13 teraz próbowałam nie ma szans, nie mam sił
Agag zazdroszczę ciale fajnie, że Malwinka je, życzę ci żeby tak było dalej.
Różyczka widzę, że u ciebie też coś lepiej, mamy tak wszystkie na przemian, raz jednej sie udaje, raz drugiej.
Mnie tak chwilowo nie będzie bo mam komputer w naprawie, ale co pare dni staram sie wchodzić na forum. U nas było fajnie kilka dni, a teraz lepiej nie mówić, mleka wcale nawet zupki nie chce, wczoraj to juz prawie płakałam razem z nim, nie będzie jeść i koniec, na siłę nie mogę, czasem uda sie przez sen, jadł o 13 teraz próbowałam nie ma szans, nie mam sił
Agag zazdroszczę ciale fajnie, że Malwinka je, życzę ci żeby tak było dalej.
Różyczka widzę, że u ciebie też coś lepiej, mamy tak wszystkie na przemian, raz jednej sie udaje, raz drugiej.
Różyczka75
z ogrodu...
Hej dziewczyny!
Agus ciesze się baaardzo że tak ładnie u Was z jedzonkiem:-), oby tak juz zostało!!!
Ewuś nie martw się, znow będzie lepiej-zawsze jak karolek nie chce jeśc sobie to wmawiam i tak jest. Dziś tak- jutro inaczej..wiec glowa do góry! Przeciez nasze dzieciaczki w końcu urosną i będa normalnie jadły! Trzeba sie tak pocieszać, nie jest tak źle!
Ewko wiesz ile razy ja wychodzilam z pokoju płacząc z bezsilności a jednocześnie ze zlości na małego? Wiem jakie to uczucie-nic nie poradzimy, kompletnie nic..pomyslmy sobie ,że to tylko jedzonko, że jutro zje a dzis ma po prostu tylko taki dzień:-) Trzymam kciuki!!
U nas maly wczoraj nie chcial pić, ale po trochu jakoś doszlismy do 700 ml, ale okupione to było wysilkiem masakrycznym. Zauważyłam, że rano jest najgorzej, a od południa coraz lepiej...Teraz wypija mi tylko raz w nocy okolo 1.30, a potem dopiero koło 8-ej czasem o 6-ej sie uda by wypil , ale bardzo malo..Im później tym lepiej ma z piciem..
Agus ciesze się baaardzo że tak ładnie u Was z jedzonkiem:-), oby tak juz zostało!!!
Ewuś nie martw się, znow będzie lepiej-zawsze jak karolek nie chce jeśc sobie to wmawiam i tak jest. Dziś tak- jutro inaczej..wiec glowa do góry! Przeciez nasze dzieciaczki w końcu urosną i będa normalnie jadły! Trzeba sie tak pocieszać, nie jest tak źle!
Ewko wiesz ile razy ja wychodzilam z pokoju płacząc z bezsilności a jednocześnie ze zlości na małego? Wiem jakie to uczucie-nic nie poradzimy, kompletnie nic..pomyslmy sobie ,że to tylko jedzonko, że jutro zje a dzis ma po prostu tylko taki dzień:-) Trzymam kciuki!!
U nas maly wczoraj nie chcial pić, ale po trochu jakoś doszlismy do 700 ml, ale okupione to było wysilkiem masakrycznym. Zauważyłam, że rano jest najgorzej, a od południa coraz lepiej...Teraz wypija mi tylko raz w nocy okolo 1.30, a potem dopiero koło 8-ej czasem o 6-ej sie uda by wypil , ale bardzo malo..Im później tym lepiej ma z piciem..
Bellaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2009
- Postów
- 2 995
Różyczka dzięki za słowa otuchy, pracuję więc w domu jestem o 13:30 rano zazwyczaj jest z mężem, albo z babcią, u nas ta walka rozkłada się, ja walcze od 14. Dziś zjadł o 13 i koniec do wieczora nic nie chciał, wypił 60 herbatki, dopiero o 19 i to na dwie raty zjadł 240 ale też nie chwycił butelki od razu, nie jadł pół dnia a i tak był problem, najwazniejsze że sobie pojadł, ciekawe o której się obudzi.
Różyczka75
z ogrodu...
Ewuś, zawsez sie zastanawiam, jak Karolek nie chce pić tez po dlugiej nocce, jak to możliwe, że nie czuje głodu..ciekawe co jest przyczyną że dzieci nie chcą jeść i są w stanie tyle wytrzymać!? Wtedy często czuje aż złość! To niesamowite
Różyczka75
z ogrodu...
Aguś mi od wczoraj południa mały pije caly czas po 130 ml i ciagnie dalej, sprobuje wiecej znowu w butli zrobic, fakt ze trzeba go nakręcic do tego ale już zassie to idzie hehehheeh. Ciekawe jak długo ta dobra passa potrwa:-):-):-):-):-)
Różyczka to dobre wieści. A powiedz co ile go karmisz?
Moja Malwa z reguły co 3 h je ale czasami co 4. No a w nocy to normalnie szok.
Dziś dam jej kaszkę łyżeczką, bo wczoraj to za mocno zmęczona była na łyżeczkę i zobaczę jak pośpi
Moja Malwa z reguły co 3 h je ale czasami co 4. No a w nocy to normalnie szok.
Dziś dam jej kaszkę łyżeczką, bo wczoraj to za mocno zmęczona była na łyżeczkę i zobaczę jak pośpi
Różyczka75
z ogrodu...
Aguś staram sie trzymac 3 godzin, ale czasem to jest 2,5 a czasem nawet 4,5. Ale byly kiedyś dni, ze robil przerwe 6 godzin! Ale wtedy poszlam po rozum do głowy by karmic go na spaniu i zadzialało, bo sam sie nie upomnial o jedzenie!!
Dziewczyny, nie wiem co się stało mojemu synkowi, ale właśnie wypił 160 ml mleka -przerwe miał prawie 4 godzinną..))
Dziewczyny, nie wiem co się stało mojemu synkowi, ale właśnie wypił 160 ml mleka -przerwe miał prawie 4 godzinną..))
Ostatnia edycja:
reklama
Bellaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2009
- Postów
- 2 995
Dziewczyny ale wam dobrze, ja też tak chce. Cieszę się, że u was tak dobrze, jest nadzieja, że u mnie też minie. Dziś zjadł rano o 8 to dopiero jadł o 13 zupkę, wcześniej tylko napił się soczku, popołudniu zjadł na dwie raty, a wieczorem na kilka razy zjadł 210. Ale wiecie co ja to się tak zastanawiam, czy to faktycznie te dziąsła, a może on mleka nie lubi. Przyszłam z nim ze spaceru, myslałam że będzie głodnyale mleka nie chciał no to dałam soczek pił tak szybko, i jakoś nic nie bolało, no to dałam mleko jak tylko spróbował koniec, uśpiłam i dałam mu mleko na śpiąco zjadł 90 a tego soczku wypił 40, razem to całkiem nie źle, ale ja nie mam siły z nim walczyć, ostatnio nawet w nocy jest problem, obudzi się o tej porze, co zawsze jadł, chwyta butelkę i płacze, usypiam i twedy zjada wszystko, sama nie wiem, jestem bezradna. A jesli chodzi o ząbki, to palcem czuje dwa na dole przebiły się już, ale jeszcze nic nie widać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: