reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Galeria Zdjec Naszych Pociech

reklama
Sliczne masz coreczki a Pysiulce podoba sie dzidzia widac:tak::-)

nooo nawet bardzo jej się podoba ;-) a najfajniejszy jest fotelik i leżaczek hehe i to nie jak mała w nich leży tylko ten mój klocek się tam ładuje :-D
ostatnio spotkaliśmy się a Pysia z tekstem: "o dzidzi! o Ada! huciu! " i dawaj małą z fotelika eksmitować :-D:-D:-D:szok:
 
No to ja na inny temat się wypowiem :-)
Madzix- zaczął bardzo mrugać oczkami to znaczy powiekami :tak:
u nas też tak było,mam nawet film,wkleję później to zobaczysz czy to samo,ale jak byłam u okulisty,to nic nie znalazła,a później okazało się,że to od kopma,bo czasem oglądał filmy ze swoim udziałem i monitor tak na niego wpływał;-)
 
No to ja na inny temat się wypowiem :-)
Madzix-Ja z Maciusiem poszłam do okulisty bo zaczął bardzo mrygać oczkami to znaczy powiekami on dał jemu krople które wkraplałam mu przez tydzień dwa razy dziennie i puzniej mu zbadał oczka no i przepisał okulary ma nosić przez cztery miesiące i znowu przejdzie badanie.


Dzieki Agata to dla mnie bardzo pomocna informacja:tak:Chyba musze zmienic okulistę:sorry2::tak:
 
Motylek cudny. Ale mam dzisiaj tak strasznie zły dzień, że trochę doleję oliwy do ognia. Co do kuligu Justynki. Madzia zjeżdzała z Mają pod Gubałówką na sankach. Niejednokrotnie Maja kończyła obok sanek. Na dobrą sprawę mogło to się skończyć źle. Wystarczyło,ze trafiłaby głową w coś twardego. Ale powidzcie, które dziecko nie spadło z sanek tej zimy? I to z pewnością nie było trzymane przez mamę. Ja bym nie pisała się na taki kulig tylko z powodu spalin z samochodu. Ale nie sądzę, zeby ten kulig rozwijał jakąs zawrotną prekość.
 
reklama
Do góry