reklama
cleopatra1
Fanka BB :)
mam lustro z jakimiś kwiatkami na dole i nijak się sfotografować nie mogę - ale po wielkich męczarniach się udało: prezentuję się mój brzuch - ciąża nr 2 - 21. tydzień skończony - na zdjęciu od boku
To dla zrozumienia dlaczego szefowi powiedziałam dopiero teraz, ze jestem w ciąży, a i tak nikt nie wie który to miesiąc i żyją w przekonaniu, ze jakiś 3-4, bo pod bluzką luźną chowa się dosłownie wszystko
z córką na tym etapie wyglądałam już jak wieloryb
Aga podziwiam takiego brzusia. Rzeczywiście nic a nic nie widać. Dosłownie nie ma nawet co chować. A w kg widzisz jakąś różnicę albo po ciuchach?? Ja to głównie ze spodni wyrosłam i to już jakiś czas temu. Oczywiście przynajmniej jak sprawdzałam to wszystko by się zmieściło tylko brzusio nie chciał dać się zapiąć
P
Pustiszi
Gość
Anna , elama - ślicznie 
G
gość 574
Gość
dzięki dziewczyny - nie ukrywam, że mnie wersja mini cieszy póki do pracy chodzę, a w sobotę mam imprezę rodzinną z tańcami, więc zamierzam jeszcze potańczyć 
cleopatra: w ciuchach chodzę jeszcze normalnych - tych co są rozciągliwe, albo były wcześniej luźne lub po prostu biodrówki co by nic nie uciskać - aczkolwiek oczywiście, że widzę różnicę - urosłam już całkiem sporo, jak widzę po sobie, a do tego mam +ok. 4-5kg, które weszły wiadomo gdzie skoro nie w brzuch ciuchy ciążowe już przygotowane, ale sobie jeszcze leżą w szafie i czekają, jak już w zwykłych będzie ciasno.
Anna: co ciąża to jednak inaczej - u mnie duża przerwa miedzy pierwsza a drugą - w pierwszej na tym etapie już byłam wielorybek, a teraz dzidzia się ładnie układa i do kręgosłupa przytula i mnie tak nie wypiera mocno. A ty masz śliczny brzusio, ale też szczuplutka jesteś to i wygląda na większy, bo drobna jesteś - mam nadzieje, ze u mnie najwcześniej za miesiąc-półtora taka wielkość się pojawi, bo pamiętam, że im większy tym ciężej jest i coraz trudniej i jakoś mi nie spieszno do tego
cleopatra: w ciuchach chodzę jeszcze normalnych - tych co są rozciągliwe, albo były wcześniej luźne lub po prostu biodrówki co by nic nie uciskać - aczkolwiek oczywiście, że widzę różnicę - urosłam już całkiem sporo, jak widzę po sobie, a do tego mam +ok. 4-5kg, które weszły wiadomo gdzie skoro nie w brzuch
ciuchy ciążowe już przygotowane, ale sobie jeszcze leżą w szafie i czekają, jak już w zwykłych będzie ciasno.Anna: co ciąża to jednak inaczej - u mnie duża przerwa miedzy pierwsza a drugą - w pierwszej na tym etapie już byłam wielorybek, a teraz dzidzia się ładnie układa i do kręgosłupa przytula i mnie tak nie wypiera mocno. A ty masz śliczny brzusio, ale też szczuplutka jesteś to i wygląda na większy, bo drobna jesteś - mam nadzieje, ze u mnie najwcześniej za miesiąc-półtora taka wielkość się pojawi, bo pamiętam, że im większy tym ciężej jest i coraz trudniej i jakoś mi nie spieszno do tego
reklama
co prawda to prawdadzięki dziewczyny - nie ukrywam, że mnie wersja mini cieszy póki do pracy chodzę, a w sobotę mam imprezę rodzinną z tańcami, więc zamierzam jeszcze potańczyć
cleopatra: w ciuchach chodzę jeszcze normalnych - tych co są rozciągliwe, albo były wcześniej luźne lub po prostu biodrówki co by nic nie uciskać - aczkolwiek oczywiście, że widzę różnicę - urosłam już całkiem sporo, jak widzę po sobie, a do tego mam +ok. 4-5kg, które weszły wiadomo gdzie skoro nie w brzuch
Anna: co ciąża to jednak inaczej - u mnie duża przerwa miedzy pierwsza a drugą - w pierwszej na tym etapie już byłam wielorybek, a teraz dzidzia się ładnie układa i do kręgosłupa przytula i mnie tak nie wypiera mocno. A ty masz śliczny brzusio, ale też szczuplutka jesteś to i wygląda na większy, bo drobna jesteś - mam nadzieje, ze u mnie najwcześniej za miesiąc-półtora taka wielkość się pojawi, bo pamiętam, że im większy tym ciężej jest i coraz trudniej i jakoś mi nie spieszno do tego
pomalu sie tocze..i wszystko mnie boli.W pierwszej ciazy az tak wielkiego brzuchola nie mialam.Podobne tematy
