reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

galeria październikowych mamuś

Mi jeszcze niektorzy mowia ze 'e tam nic nie widac' i to co wystaje biora za brzuch 'tluszczowy' ://
Hehe, ja mam podobny brzuch. Nawet troche mi głupio w autobusie gdy siedzę a jakas babcia stoi, bo nikt nie ustąpił miejsca, a na najmłodszą ja akurat wyglądam...
emotion_sickness
, spodziewasz sie dziewczynki czy chłopca? ja sie dowiem za 2 tyg w piątek...ale mówią znajomi że skoro jeszcze brzucha nie widać to pewnie dziewczynka będzie :confused:
Właśnie zobaczyłam na liscie, że emotion_sickness, bedziesz mieć córkę... więc może coś w tym jest...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hehe, ja mam podobny brzuch. Nawet troche mi głupio w autobusie gdy siedzę a jakas babcia stoi, bo nikt nie ustąpił miejsca, a na najmłodszą ja akurat wyglądam...

wiesz mi też ostatnio było głupio i szczerze wstałam i puściłam. jakoś tak nie mogę patrzeć jak starsza osoba ma się męczyć. a ja wytrzymam i zaraz i tak miałam wysiadać.
dziś pierwszy raz zostałam przepuszczona w kolejce dzięki brzuszkowi... nie którzy patrzą na mnie (jak stoję w kolejce do kasy) jakbym kogoś zabiła. ale się nie przejmuje. nie wykorzystuje mojego stanu. ktos wpuści to wpuści jak nie to poczekam.
 
mówią znajomi że skoro jeszcze brzucha nie widać to pewnie dziewczynka będzie :confused:
Właśnie zobaczyłam na liscie, że emotion_sickness, bedziesz mieć córkę... więc może coś w tym jest...

Jako posiadaczka pokaźnego i wyraźnie ciążowego brzucha, spodziewająca się dziewczynki, niniejszym obalam Twoją teorię:-)
 
erde, hehe, wiesz ze jak juz napisalam posta, to sprawdzilam co u Ciebie w brzuszku piszczy i juz sama wiedzialam ze słaba ta teoria :-)
Jak zobaczyłam Twoj brzusio to zrobiłam "wow"... że spory ale też że pięknie okrągły :tak:
 
No właśnie od początku rósł sobie równy i okrąglutki, ale pomalutku. A ostatnio jak poszedł do przodu, to właściwie z dnia na dzień. Nawet w pracy mi dziś powiedzieli, że w piątek chyba miałam mniejszy:-)
 
No właśnie od początku rósł sobie równy i okrąglutki, ale pomalutku. A ostatnio jak poszedł do przodu, to właściwie z dnia na dzień. Nawet w pracy mi dziś powiedzieli, że w piątek chyba miałam mniejszy:-)

u mnie zależy kiedy sie spojrzy i jak. niektórzy mówią że nic nie widać inni ze duzy. to tez zalezy co ubierzesz. niektore rzeczy bardziej uwidaczniają nasze brzuszki. u mnie mówią że ładna piłeczka i pewnie chlopiec :-)
 
Malinowa, Mamaba, Erde- ekstra brzuszki

mi też ostatnio dwaj panowie ustąpili miejsca w metrze:-) może to egoistyczne ale jak już siądę to siedzę, normalnie boję się stać. Bo albo jest mega ścisk, albo tramwaj czy autobus tak hamuje, że lecę do przodu jak torpeda. Kiedyś tak hamował, że jakaś starsza pani złapała się mnie i zdarła mi kawał skóry z ręki paznokciami. Teraz z dzidzią w brzuchu boję się ryzykować
 
Śliczne brzuszki dziewczyny!

Mi też już ustępują miejsca w autobusie... No czasami.

Denerwuje mnie jak ktoś wstaje i szybko przeciska się jakaś młoda osoba żeby usiąść tam gdzie jest wolne.
Wtedy staram się sobie to tłumaczyć "Może jej słabo, albo jest chora, w końcu nie tylko starsi chorują na serce itp".
Ja przyznam że mi ciężko stać i czasem brakuje tylko mi jeszcze odwagi by zwrócić uwagę jakiemuś studentowi, który intensywnie studiuje notatki, że mi ciężko i czy mógłby mi ustąpić miejsca.
 
reklama
Śliczne brzuszki dziewczyny!

Mi też już ustępują miejsca w autobusie... No czasami.

Denerwuje mnie jak ktoś wstaje i szybko przeciska się jakaś młoda osoba żeby usiąść tam gdzie jest wolne.
Wtedy staram się sobie to tłumaczyć "Może jej słabo, albo jest chora, w końcu nie tylko starsi chorują na serce itp".
Ja przyznam że mi ciężko stać i czasem brakuje tylko mi jeszcze odwagi by zwrócić uwagę jakiemuś studentowi, który intensywnie studiuje notatki, że mi ciężko i czy mógłby mi ustąpić miejsca.

ja raz w kolejce do lekarza (przed ciążą) to mi miejsce ustapila pani ok 50 bo zbladlam i zmartwila sie ze zemdleje. a inne babki patrzyly na mnie jakbym cos zrobila wiec odmowilam i se kucnelam bo miejsc nie bylo.
 
Do góry