Galeria naszych brzuszków- kilogramy i centymetry na plus

[Kuma]

Aestima ja większość dnia spędzam w pozycji półsiedzącej, ja jestem przekonana, że to jest pieczenie jakiegoś mięśnia, który daje znać, że jest już zmęczony. Jak jeszcze pracowałam miałam to samo na łopatce od siedzenie przy kompie. Ja się tym kompletnie nie przejmuję choć uczucie jest faktycznie męczące i nieprzyjemne. I nie martw się proszę na zapas :-)

 

[Aestima]

Dzięki Kuma, martwiłam się bo myslałam, ze może coś z tym moim naczyniakiem zaczyna się dziać, ale wygląda normalnie, więc pewnie jest tak jak mówisz

 

[ja-zolza]

Zgadzam się z Kumą - i też znam to pieczenie w okolicach łopatki. To mięśnie mają dość jakiejś pozycji i się buntują ;-)

 

[Doggi]

Uwielbiam oglądać brzuszki! Wszystkie są takie piękne))
Kati, gratki z okazji 30-tki i jak Ty mało przytyłaś! Super!
Mój syneczek też czasem tak się przeciagnie, że zaboli, ale najgorszy problem mam ze skórą. W połowie drogi między biustem a pępkiem, na środku brzucha b. piecze (czasem a ż parzy) mnie skóra... nic tam nie widać, ale męczę się z tym i nic nie pomaga. To strasznie nieprzyjemne- jak dotykam b. boli i ubranie dodatkowo podrażnia. Nie wiem co to może być...

ja myślę że spoko... wszystko w nas jest porozciągane teraz albo pokopane i po prostu te nasze organizmy jakoś muszą dac znac że już nie mają siły.... taki mały bunt nam serwują

 

[forever_young]

Forever... hmmm to jest taki naciek tłuszczyku nad pośladkami który się pięknie odznacza jak np. założysz gaciochy... na fotce którą dodałam ładnie go widać.. i modlę się by go więcej nie przybyło

No nie przesadzaj.....
Ironia, Silva - no to żeście mnie powaliły tą informatyzacją... Ja nie mam niestety sieci przez komórkę, ale wybadałam przy okazji wysiadywania przy glukozie, że w szpitalu sieć jest - a tak naprawdę kilka - ale zabezpieczona. No i trochę się boję mimo wszystko o mój sprzęt a raczej to co mam w środku. Dysk zapasowy swoją drogą ale nie byłby to najlepszy moment na zakup nowego czy naprawę starego laptopa.

 

[justynka1]

a co tej łopatki,to ja czasem tez to odczuwam,coś jakbym miała opaloną skórę i mi schodziła

 

[kati83]

dzastina śliczny brzusio :-)

Aestima moja mama przytyła ze mną w całej ciaży 10 kg, więc ja i tak ją przegonie, ale dużo zależy od genów

 

[icak]

Dzastina gdzie ty masz jakiś nawis na tyłku ładny brzunio, zgrabna nózia i cieszyć się tylko :-)

U mnie w szpitalu na pewno nie ma dostępu do neta, więc pozostaną krzyżówki i babskie gazetki na zabicie czasu :-(

 

[aaga1407]

aneczka jaki brzusio zgrabniutki, fajny moj to taki wileki ze juz po schodach cieżko mi wchodzic
dzastina ja tam zadnego nacieku tłuszczu nie widze, a brzunio elegancki

 

[aaga1407]

porobilam sobie dzisiaj zdjecia i sie przeraziłam jak je ogladałam, moj brzuch jest juz prawdziwym kolosem to juz mega wypasiona willa. Jak patrze w lustro to zdaje sobie sprawe ze jest duzy, ale na zdjeciach wydaje sie byc jeszcze wiekszy. Jeszcze tyle czasu zostało, a zsie boje jaki bedzie za pare tygodni
W kazdym razie waga prawie 65 kg, czyli 12 na plusie, a obwod 98, a wyglada tak: