reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria naszych brzuszków- kilogramy i centymetry na plus

reklama
Dubeltówka rozumiem o czym piszesz, ale nie martw się kochana, będziemy tu czekać na każdą czerwcówkę! Niezależnie od tego czy stanie się majówką czy lipcówką:)

Doris nie byłabym tego taka pewna co do wagi... :)
 
No więc tak jak obiecałam...wstawiam wam mojego wielkiego bebola..
Jeny a w mi się wydaję że on taki malutki...a on byczy!! Jestem przerażona!
Jak mój kręgosłup go dźwignie jeszcze 2 miesiace! Szok! Szok..
Na dodatek mam fałde na nadupcu... czad!

 
znowu długo nie pisałam (często chciałam coś napisać, ale nie wiem czemu kończyło się zawsze na czytaniu), a do tego przyciski w myszce do kompa tak u mnie "działają", że mam problem by kogokolwiek zacytować.
(udało mi się wstawić zaledwie kilka cytatów)
dlatego napiszę, że wszystkie macie takie zgrabniutkie, cudowne brzuszki.
po prostu prześliczne:tak::-)
aż wpadam w kompleksy, bo moj wydaje sie taki ogromny i zupełnie nie pasuje do reszty ciała :zawstydzona/y: ;-)

na wysokości pępka mam już sporo ponad 100cm :-/ a w biodrach mniej niz 90


He he, dzięki Dziewuszki za pocieszenie... To może się jeszcze jakaś z krzywymi cyckami znajdzie? ;-)


melduję się :-D
też jestem krzywocyckowa.
zawsze mialam prawy odrobine wiekszy, ale przy rozmiarze AA nie było tego az tak widac. teraz ta roznica jest juz duza. i brodawke tez mam w prawym cycku 2 razy większą niż w lewym.
ale jakos narazie się tym nie przejmuję.
człowiek nie jest idealnie symetryczny, prawa polowa zawsze rożni się od lewej. czasem bardziej, czasem mniej, ale zawsze są jakieś różnice :)
mam nadzieje, ze jak juz odzyskam swoja figure sprzed ciąży, to cycki też wrócą do pierwotnego rozmiaru




DSC03216.jpg


to brzuszek z 26 tygodnia, teraz jest go odrobinę więcej, zdjęcie raczej mało atrakcyjne ale co tam

"mało atrakcyjne" ????
hym... chyba chciałaś napisać bardzo atrakcyjne

DSC03244.JPG


no dobra, chciałyście to macie, zdjęcie sprzed 5 minut, a dziś zaczęłam 29 tydzień

:szok:az mi się wierzyć nie chce ze to 29 tydzien. sliczny, taki malutki i zgrabniutki.

Aneczka, fajny brzuszek:) Ja mam zdecydowanie większy, ale i zdecydowanie cięższy. Wejście po schodach w tą przyrośniętą dynią graniczy z cudem;)))

oj tak. wiem coś o tym wchodzeniu po schodach. o wstawaniu i o przewracaniu sie w łóżku z jednego boku na drugi też :-D ;-)


a tak wogóle to mam do Was pytanie.
kilka dni temu niektore ruchy mojej malutkiej zaczeły być dla mnie dość nieprzyjemne a nawet bolesne. zwlaszcza kiedy wypycha swoje malenkie nóżki lub inne części ciała.
to takie bolesne uczucie rozciągania/ rozpychania od srodka.
czy zdarza Wam się czasem coś takiego?
 
forever nie wiem dlaczego ubzuralam sobie, ze budowe masz po Mamie. Ja w odroznieniu Od Ciebie chcialabym miec geny mojej. Laska z niej nieprzecietna mimo skonczonych 50 lat.
Moja Mama w młodości - co widziałam na zdjęciach - była laska no ale po pierwszym dziecku i z wiekiem coraz gorzej, pod drugim jeszcze bardziej a teraz to się kompletnie zapuściła moim zdaniem, ale dzięki Bogu do niektórych Jej Sióstr ( bo część jest całkiem całkiem ) sporo brakuje. Ja raczej w Babcię jestem - Mamę Ojca - niezbyt wysoka i raczej zwarta na starość.
Dubeltówka86 - wcale nie jest źle być na końcu, ale myślę, że będzie to ostatni dzień czerwca :-)
Dzastina222 - a cóż to jest "fałda na nadupcu" :-p?
Shalimar - ja podobny kryzys miałam w zeszłym tygodniu w czwartek - bolało, ciągnęło ale to było jednodniowe. Wydaje mi się, że to raczej normalny objaw no chyba, że świeczki by Ci w oczach stanęły.
No a ja wczoraj przymierzyłam 4 nieciążowe sukienki - wszystkie z dzianiny - pod kątem kreacji na piątkowe spotkanie no i stwierdzam, że caaałkiem dobrze leżą - jedna jest totalnie maskująca. ;-)
 
Ostatnia edycja:

a tak wogóle to mam do Was pytanie.
kilka dni temu niektore ruchy mojej malutkiej zaczeły być dla mnie dość nieprzyjemne a nawet bolesne. zwlaszcza kiedy wypycha swoje malenkie nóżki lub inne części ciała.
to takie bolesne uczucie rozciągania/ rozpychania od srodka.
czy zdarza Wam się czasem coś takiego?


Kochana ja cos wiem na ten temat... jak mi Oliwier zasadzi kopniaka po rzebra to mi się gorąco robi...albo w śledzionę..
Ostatnio tez wpycha swoje czesci ciała w żołądek co za tym idzie ogromy ucisk i ból... nie raz nawet mdłości. Albo mi się wypina z jednej strony i mam krzywy, nie symetryczny do reszty ciała brzuch... Zobaczysz co się będzie działo w 9 miesiącu... nasze brzuchy będa okopane na całego:)

Forever... hmmm to jest taki naciek tłuszczyku nad pośladkami który się pięknie odznacza jak np. założysz gaciochy... na fotce którą dodałam ładnie go widać.. i modlę się by go więcej nie przybyło:)
 
reklama
Shalimar...dobrze, że jesteś...myślałam o Tobie ostatnio, zagladaj częściej do nas bo baaaaardzo długo Cię nie było,
Po tym co napisałaś domyślam się, że będzie DZEWCZYNKA, bo kiedyś pozrobieniu takiego testu na płeć mówiłaś że wyszedł kolor zielony i to chłopiec.
Natomiast jeśli chodzi o ruchy dzidzi to chyba normalne, że czasami są mało przyjemne...moja Julcia która jest w ułożeniu miednicowym jak na razie strasznie kopie i skacze mi po pęcherzu i nie jest to przyjemne a zpoprzednich ciąży pamiętam że stale mnie żebra bolały :-) także różnie to bywa. jeszcze dwa miesiące tylko. :-)
Wstaw zdjęcie brzuszka swojego.
 

Podobne tematy

Do góry